Temat: czy ktoś pije tran?

mam pytanie. Chciałabym się jakoś "wewnętrznie" zabezpieczyć przed zimą. Tylko zastanawiam się w jaki sposób? Myślałam o zwykłych witaminach, ale one już przestają mi wystarczać, i tak zawsze jestem na zimę przeziębiona. Słyszałam, że jest coś takiego jak tran norweski. Nie wiem tylko czy to mi pomoże? dlatego chciałam zapytać tutaj, może któraś z Was pije coś takiego?? W ogóle jak to działa? Skuteczne jest?
Moj syn zaczal dostawac tran ok 1 roku zycia (ma 6 lat). Zawsze zaczynam podawac we wrzesniu, a koncze w okolicach maja.

Podaje ze wzgledu na odpornosc oraz budowe wlasnie mózgu.

Czytalam na forum dzieciowym (o dzieciach z problemami mowy), ze dziala cuda jesli chodzi o rozwoj mowy.
Nieiwem czy to prawda ale moj jest gadula.
Mowil pojedyncze slowa ok 1 roku zdania skladal w wieku 2 lat. Plynna mowa (z R wlacznie ) byla ok. 2,5 - 3 lat. Nikt nie wierzyl ze on ma atk malo lat. Przedszkolanki byly zdumione przyswajalnoscia nowych slow oraz zasobem slow jaki juz posiadal.

Choroby mimo przedszkola powaznej nie mial, lekkie przeziebienia.

Zaczelam mu podawac jakis 1 miesiac temu dodatkowo wiesiolka. W tym czasie znaczaco poprawila mu sie skora (AZS) apetyt od tego taki dostal ze jestem w szoku. Ma znaczna niedowage (15 kg/106cm)

Takze teraz te dwa tluszcze dostaje :) Sama nie biore bo mnie cofa

Acha syn uwielbia
bardzo podobają mi się matki, które tak dbają o swoje dzieci :) wiadomo, o maleństwa trzeba dbać i uczyć je dobrych nawyków. Poza tym całe szczęście, ze są smakowe trany, dzieciaki przynajmniej się nie krzywią.
a nawet jakby się dziecko krzywiło to i tak dla jego dobra kazałabym mu to pić... no ale całe szczęscie, że ktoś wpadł na taki pomysł i zrobił owocowy dla dzieci... co prawda nie mogę się doczekać kiedy ta zima sie skończy, ale przynajmniej wiem, że ja i moja rodzina jesteśmy dobrze "zabezpieczeni" na wypadek grypy :)
heh no to się nazywa podejście dobrej mamy ;) szkoda, że moja mama takiego podejścia nie miała i nie nabyłam takich dobrych nawyków w domu. Ale kilkanaście lat temu nie było chyba smakowych tranów :P dobrze, że teraz sama zmądrzalam i wiem jak się wzmacniać :p
jestem nie tylko dobrą mamą ale i ładną :P ostatnio nawet powiedziała tak znajoma mojej córki :) coś mi się wydaje, że cera mi się od tranu poprawiła. To możliwe prawda??
nooo Aniula to gratuluję :) ja wkrótce odstawiam tran, myślę, że  za jakieś 2 tygodnie. Poza tym też mi się wydaje, że nie tylko odporność mi się poprawiła ale i cera :)
kiedyś kiedyś to ja już w lutym miałam przestać pić. A dziś wstałam rano, wyglądam przez okno, a tu śnieg leży :/ i znowu zimno i wieje. Czuję, że jakbym nie piła, to zaraz byłabym chora :/
A mi od picia tranu norweskiego firmy Gal poprawia się odporność organizmu. Nie wiem już, co to przeziębienie. Kiedyś ciągle prawie miałam katar i jakieś infekcje. A poza tym lepiej ogólnie się czuję i skóra też ładniej wygląda.
Także piję tran i zauważyłam, że skóra stała się ładniejsza.
Pasek wagi

Są różne zdania odnośnie tranu, niemniej blokowanie procesu chudnięcia (w co ja niezbyt wierzę) jest chyba mniej ważne, aniżeli dobre zdrowie. Wolę mieć nadwagę i być zdrowa niż wiecznie chorować, ale mieć kilka kg mniej.

Tran jest brdzo dobry niezależnie czy jest przyjmowany w postaci kapsułek, czy też ten do picia, niemniej jednak ja kładę większy nacisk na ten do picia, gdyż temu drugiemu niezbyt wierzę :) Ostatnio piłam tran mollersa, teraz przerzucilam się na tran z Gala o smaku cytrynowym. Mnie po prostu on zasmakował, a butelkę rozpoczęłam około 2 miesiące temu i do tej pory mam jeszcze niecałą połówkę :) Wydajny to on jest, bo pije się tylko po 1/2 łyżeczki od herbaty dziennie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.