- Dołączył: 2011-06-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 688
17 kwietnia 2012, 14:34
Każdy z nas chce się zdrowo odżywiać ,nie jestem wyjątkiem:) Wybrałam się na zakupy i wybrałam same zdrowe produkty np. kalafior , rzodkiewkę , kawałek łososia , bakłażana , jogurt naturalny , fasolkę szparagowa itp. Przy kasie okazało się że zapłaciłam dwa razy więcej niż jakbym kupowała produkty zwyczajne ( ziemniaki , udka , gotową surówkę itd. )To jest niesprawiedliwe że produkty dietetyczne są w cenach jak jakieś rarytasy . Czyli jak się nie ma kasy to trzeba jeść chleb z mortadelą i ziemniaki ze skwarkami ? Wiem że nic się nie da z tym z robić , ale czy to nie jest bez sensu ? A ceny warzyw to jakaś paranoja , dziś kobieta w warzywniaku krzyknęła mi 7 zł za kalafior . I jak tu jeść zdrowo i oszczędnie ???
- Dołączył: 2011-01-24
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 2302
17 kwietnia 2012, 14:38
C'est la vie!
Nic na to nie poradzisz.
Zgadzam się, że warzywa/owoce są dość drogie, nie mamy na to wpływu.
Staraj się robić zakupy tam, gdzie jest najtaniej.
17 kwietnia 2012, 14:41
Nie da sie trzeba jeść wszytsko to co zwykle tylko w mniejszych ilościach a od czasu do czasu fundować sobie coś zdrowego:) Ale do diety przecież zawsze można włączyć codziennie jakieś warzywa typu pomidor czy ogórek one nie są tak drogie;p czy jakieś tam owoce,nabiał. Ja też chętnie bym jadła wszytsko chude,więcej warzyw,ryb no ale niestety nie da się szczególnie że mam dziecko;)
17 kwietnia 2012, 14:45
Spokojnie po prostu trzeba wynaleźć dobry tani sklep :)
Warto wydać więcej, wiesz co jesz ;)
17 kwietnia 2012, 14:56
Zgadzam się z autorką a poza tym zauważyłam wczoraj pewną rzecz.
Jeśli ktoś łazi po mieście z wielki hamburgerem ociekającym serem i sosami jest ok.
A jak ktoś stoi czekając na autobus i je sałatkę to patrzą się na człowieka jak na debila ;/ Czułam się jak bym była chora psychicznie, takie spojrzenia były posyłane w moją stronę. Jak bym jadła jakiegoś fast fooda to nikt by nie zwrócił uwagi.
17 kwietnia 2012, 14:56
śmieciowe jedzenie jest tanie dlatego wiekszosc ludzi cierpi na otyłośc - po prostu ich na nie stac, jest szybkie do przyrzadzenia
zdrowe produkty to dla burżuazji.
pfff
17 kwietnia 2012, 14:58
Mrożonki też nie są aż takie tanie. U mnie w sklepach to poniżej 5zł nie schodzą:/
- Dołączył: 2011-04-18
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 3612
17 kwietnia 2012, 15:01
Elviska napisał(a):
Zgadzam się z autorką a poza tym zauważyłam wczoraj pewną rzecz.Jeśli ktoś łazi po mieście z wielki hamburgerem ociekającym serem i sosami jest ok.A jak ktoś stoi czekając na autobus i je sałatkę to patrzą się na człowieka jak na debila ;/ Czułam się jak bym była chora psychicznie, takie spojrzenia były posyłane w moją stronę. Jak bym jadła jakiegoś fast fooda to nikt by nie zwrócił uwagi.
niestety to prawda......
co do drogiego jedzenia-po czesci się zgadzam,bo naprawdę zdrowe prosukty urozmaicające dietę tj borówki amerykanskie, organiczne mieso, jaja z chowu ekologicznego są znacznie droższe niż zapychające drozdzowki,chleb tostowy czy ziemniaki. No coz,cos za cos. Trzeba posiwecic troche pieniedzy dla zdrowia i ladnej figury, poza tym bilans wyrownuje się(przynajmniej mniej wiecej)jesli ktos zrezygnuje ze slodyczy,napojow gazowanych,jedzenia na miescie :)
Trzeba kombinowac i wybierac sezonowe produkty/mrozonki. Odpuscic sobie baklazana i kalafiora,lososia,zamiast tego-marchewka,brokl i makrela-duuzo taniej :)
Edytowany przez Sturbuck 17 kwietnia 2012, 15:04
17 kwietnia 2012, 15:02
paradise1990 napisał(a):
W biedronce wielka paka (750g) mrożonek kosztuje niecałe 4zł, a mi starcza na dwa razy. Czasem w sklepach można kupić takie mrożonki na wagę, ostatnio kupiłam tego masę bo była okazja - 4,80zł za kg.
Ejj to tanio faktycznie! Muszę się do biedronki przejść w piątek i od razu zakupić ze dwie,trzy paczki:D