Temat: dlaczego zdrowe jedzenie jest takie drogie ???

Każdy z nas chce się zdrowo odżywiać ,nie jestem wyjątkiem:) Wybrałam się na zakupy i wybrałam same zdrowe produkty np. kalafior , rzodkiewkę , kawałek łososia , bakłażana , jogurt naturalny , fasolkę szparagowa itp. Przy kasie okazało się że zapłaciłam dwa razy więcej niż jakbym kupowała produkty zwyczajne ( ziemniaki , udka , gotową surówkę itd. )
To jest niesprawiedliwe że produkty dietetyczne są w cenach jak jakieś rarytasy . Czyli jak się nie ma kasy to trzeba jeść chleb z mortadelą i ziemniaki ze skwarkami ? Wiem że nic się nie da z tym z robić , ale czy to nie jest bez sensu ? A ceny warzyw to jakaś paranoja , dziś kobieta w warzywniaku krzyknęła mi 7 zł za kalafior . I jak tu jeść zdrowo i oszczędnie ???
C'est la vie!
Nic na to nie poradzisz. 
Zgadzam się, że warzywa/owoce są dość drogie, nie mamy na to wpływu.
Staraj się robić zakupy tam, gdzie jest najtaniej.
Pasek wagi
Nie da sie trzeba jeść wszytsko to co zwykle tylko w mniejszych ilościach a od czasu do czasu fundować sobie coś zdrowego:) Ale do diety przecież zawsze można włączyć codziennie jakieś warzywa typu pomidor czy ogórek one nie są tak drogie;p czy jakieś tam owoce,nabiał. Ja też chętnie bym jadła wszytsko chude,więcej warzyw,ryb no ale niestety nie da się szczególnie że mam dziecko;)

Spokojnie po prostu trzeba wynaleźć dobry tani sklep :)

Warto wydać więcej, wiesz co jesz ;)

Zgadzam się z autorką a poza tym zauważyłam wczoraj pewną rzecz.

Jeśli ktoś łazi po mieście z wielki hamburgerem ociekającym serem i sosami jest ok.
A jak ktoś stoi czekając na autobus i je sałatkę to patrzą się na człowieka jak na debila ;/ Czułam się jak bym była chora psychicznie, takie spojrzenia były posyłane w moją stronę. Jak bym jadła jakiegoś fast fooda to nikt by nie zwrócił uwagi. 
śmieciowe jedzenie jest tanie dlatego wiekszosc ludzi cierpi na otyłośc - po prostu ich na nie stac, jest szybkie do przyrzadzenia
zdrowe produkty to dla burżuazji.
pfff
Mrożonki też nie są aż takie tanie. U mnie w sklepach to poniżej 5zł nie schodzą:/

Elviska napisał(a):

Zgadzam się z autorką a poza tym zauważyłam wczoraj pewną rzecz.Jeśli ktoś łazi po mieście z wielki hamburgerem ociekającym serem i sosami jest ok.A jak ktoś stoi czekając na autobus i je sałatkę to patrzą się na człowieka jak na debila ;/ Czułam się jak bym była chora psychicznie, takie spojrzenia były posyłane w moją stronę. Jak bym jadła jakiegoś fast fooda to nikt by nie zwrócił uwagi. 


niestety to prawda......

co do drogiego jedzenia-po czesci się zgadzam,bo naprawdę zdrowe prosukty urozmaicające dietę tj borówki amerykanskie, organiczne mieso, jaja z chowu ekologicznego są znacznie droższe niż zapychające drozdzowki,chleb tostowy czy ziemniaki. No coz,cos za cos. Trzeba posiwecic troche pieniedzy dla zdrowia i ladnej figury, poza tym bilans wyrownuje się(przynajmniej mniej wiecej)jesli ktos zrezygnuje ze slodyczy,napojow gazowanych,jedzenia na miescie :)
Trzeba kombinowac i wybierac sezonowe produkty/mrozonki. Odpuscic sobie baklazana i kalafiora,lososia,zamiast tego-marchewka,brokl i makrela-duuzo taniej :)

paradise1990 napisał(a):

W biedronce wielka paka (750g) mrożonek kosztuje niecałe 4zł, a mi starcza na dwa razy. Czasem w sklepach można kupić takie mrożonki na wagę, ostatnio kupiłam tego masę bo była okazja - 4,80zł za kg.
Ejj to tanio faktycznie! Muszę się do biedronki przejść w piątek i od razu zakupić ze dwie,trzy paczki:D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.