10 września 2008, 16:24
Wtam Was;) w tym roku mam mature i musze zdecydowac sie na jakies studia, mysle i mysle ale niestety niczego nie jestem 100% pewna;( przede wszystkim interesuje mnie zawod prawnika dlatego, ze zawsze cos mnie w tym pociagalo a dodadkowo mozna dobrze zarabiac, mam wiec pytanie do tych z Was ktore tez wybraly ten kierunek jak trudno jeist z praca i jak wyglada po tych nielatwych studiach przyszlosc? Mysle tez o dziennikarstwie...
- Dołączył: 2008-01-21
- Miasto: Inne
- Liczba postów: 12796
10 września 2008, 20:52
a co rozumiesz przez "normalne studia"?? aktualnie sukcesy w pracy odnosi mój mąż i utrzymuje naszą rodzinkę a to ja w tym związku jestem po studiach, nie on:))) więc jak pisałam wcześniej, samo skończenie studiów sprawy nie załatwia......
- Dołączył: 2008-01-22
- Miasto: Koniec Świata
- Liczba postów: 20142
10 września 2008, 23:12
O prcę najłatwiej po politechnice, podobno
11 września 2008, 09:44
Eh, Epsetka ja jestem po Politechnice, ba nawet skończyłam z wyróżnieniem.. a w zawodzie nie było dla mnie pracy.. - szukałam intensywnie przez rok (najpierw w moim mieście, potem przez 3 miesiące w zupełnie innym krańcu Polski) w międzyczasie odbębniłam staż w pewnej inspekcji.. a potem się poddałam.. stwierdziłam, że jak mam pracować poniżej kwalifikacji to przynajmniej za lepsze wynagrodzenie.. i wyjechałam do UK. Problem taki, że co roku politechnika wypluwa (w moim mieście) kilkaset absolwentów - a to i tak o wiele za dużo niż realnych miejsc pracy.
11 września 2008, 22:24
piszac normalne mialam na mysli dzienne nie zaoczne, ale z tego co widze duzo zalezy od szczescia..
- Dołączył: 2010-12-17
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2
17 grudnia 2010, 17:00
Moja Droga, nie chcę Cie przerażać, ale to bardzo trudna droga. Skończyłem studia prawnicze z 5 na dyplomie. Do zdania na aplikację zabrakło mi jednego punktu, więc zacząłem szukać pracy. A tu niestety bez układów i znajomości niewiele można zrobić. Na jedno stanowisko zgłasza się po 100 osób. Czasem żałuję, że po szkole średniej nie poszedłem do pracy i na studia zaoczne. Mój brat pracuje w banku i studiuje zaocznie. Obecnie ma 4 lata doświadczenia a ja ani jednego. Ogólnie w naszym kraju jest bardzo ciężko, nawet po dobrych studiach znaleźć jakąkolwiek pracę, nie marząc o zarobkach powyżej 1500 zł.