- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 kwietnia 2012, 13:11
A więc tydzień temu byłam na melanżu z kolegami i jedną koleżanką. Podjechali po mnie pod dom, ale w samochodzie nie było miejsca i musiałam usiąść na kolanach u kolegi, który zajebiście mi się podoba ;D. No i potem jak ten kolega wysiadł z samochodu, żeby zapalić i ja zostałam to drugi kolega powiedział, że ten chłopak, który mi się podoba coś do mnie świruje xdd No i potem jak on wsiadł do samochodu to zaczęliśmy się przytulać i trzymać za rękę itp. ;)). Potem do nas drugi kolega "z wami to na poważnie?", a on powiedział "tak" ;pp. No i potem jak wszyscy wypili i nie było komu nas odwieźć to wracaliśmy do domu na pieszo, a chłopcy nas odprowadzali no i on wziął mnie na ręce mi mnie niósł xD. No, a na pożegnanie dał mi całusa w policzeek ;)). No i jak ostatnio się z nim widziałam (w środe) to się nawet do mnie nie odezwał... No i wczoraj byliśmy tą samą ekipą na dyskotece i ja się trochę upiłam wczoraj no i wariowałam. Spotkałam kolegę i z nim ciągle tańczyłam przytulałam się do niego i nawet kilka razy się z nim w usta pocałowałam, żeby ten koleś co mi się podoba był zazdrosny. No i on się ciągle na nas gapił jak my tańczyliśmy iwgl. No i potem jak zatańczyłam z tym chłopakiem co mi się podoba to na koniec piosenki się przytuliliśmy ;)). No, a potem jak poszłam do tego kolesia co się z nim całowałam to on do mnie taki tekst "twój kolega zabronił mi z tobą tanczyć", a ja się go pytam który, bo było ich kilku i on pokazał na tego co mi się podoba ;pp. A dziś jak do niego napisałam "siemka co tam" to wgl nie odpisał i jak po południu sie z nim widziałam to też się nic nie odezwał do mnie... Nie wiem o co kolesiowi chodzi... Co Wy o tym myślicie?
Tylko bez głupich komentarzy o tamtym kolesiu... Byłam pijana poniosło mnie...
Edytowany przez dupeczkaa 14 kwietnia 2012, 13:12
14 kwietnia 2012, 13:36
Wiem. To był tylko ten jeden jedyny raz kiedy się upiłam więcej tego nie zrobię. Nie mam zamiaru się oburzać za te wszystkie nie miłe komentarze powyżej, bo wiem na jaką osobę wyszłam w oczach innych... Mam dziwny wiek, bo mam 17 lat od grudnia 18 więc odbijało mi...to zobacz jak to się dalej potoczy;) brzmi to średnio, ale wiele związków zaczyna się od takich zwariowanych sytuacji, nie martw się, po prostu zaczekaj na rozwój wydarzeń, tutaj na forum nikt przecież nie wie co będzie dalej;pswoją drogą pilnuj się trochę bardziej niż zywkle po alkoholu.. ja tak nie mam :P poproś koleżankę, czy coś, bo to może zaowocować różnymi dziwnymi sytuacjami w przyszłości....xdWiem jak się zachowałam, ale wiecie jak to jest po alkoholu, gdybym była trzeźwa na pewno bym tego nie zrobiła... Wczoraj widziałam się z nim jeszcze raz tym razem odzywał się do mnie i pisał jeszcze ze mną na facebooku.
14 kwietnia 2012, 13:39
14 kwietnia 2012, 17:12
14 kwietnia 2012, 17:22
14 kwietnia 2012, 17:23
Ja nawet po alkoholu nie miałam takich epokowych pomysłów. Wniosek - nie pij alkoholu, bo ci głupie pomysły przychodzą do głowy.
14 kwietnia 2012, 17:33
14 kwietnia 2012, 17:35
14 kwietnia 2012, 17:42
14 kwietnia 2012, 17:42
A więc tydzień temu byłam na melanżu z kolegami i jedną koleżanką. Podjechali po mnie pod dom, ale w samochodzie nie było miejsca i musiałam usiąść na kolanach u kolegi, który zajebiście mi się podoba ;D. No i potem jak ten kolega wysiadł z samochodu, żeby zapalić i ja zostałam to drugi kolega powiedział, że ten chłopak, który mi się podoba coś do mnie świruje xdd No i potem jak on wsiadł do samochodu to zaczęliśmy się przytulać i trzymać za rękę itp. ;)). Potem do nas drugi kolega "z wami to na poważnie?", a on powiedział "tak" ;pp. No i potem jak wszyscy wypili i nie było komu nas odwieźć to wracaliśmy do domu na pieszo, a chłopcy nas odprowadzali no i on wziął mnie na ręce mi mnie niósł xD. No, a na pożegnanie dał mi całusa w policzeek ;)). No i jak ostatnio się z nim widziałam (w środe) to się nawet do mnie nie odezwał... No i wczoraj byliśmy tą samą ekipą na dyskotece i ja się trochę upiłam wczoraj no i wariowałam. Spotkałam kolegę i z nim ciągle tańczyłam przytulałam się do niego i nawet kilka razy się z nim w usta pocałowałam, żeby ten koleś co mi się podoba był zazdrosny. No i on się ciągle na nas gapił jak my tańczyliśmy iwgl. No i potem jak zatańczyłam z tym chłopakiem co mi się podoba to na koniec piosenki się przytuliliśmy ;)). No, a potem jak poszłam do tego kolesia co się z nim całowałam to on do mnie taki tekst "twój kolega zabronił mi z tobą tanczyć", a ja się go pytam który, bo było ich kilku i on pokazał na tego co mi się podoba ;pp. A dziś jak do niego napisałam "siemka co tam" to wgl nie odpisał i jak po południu sie z nim widziałam to też się nic nie odezwał do mnie... Nie wiem o co kolesiowi chodzi... Co Wy o tym myślicie? Tylko bez głupich komentarzy o tamtym kolesiu... Byłam pijana poniosło mnie...