13 sierpnia 2008, 17:52
Część z nas postanowiła, że kiedy schudnie zrobi sobie jakiś mały prezent - zje kilogram lodów, kebaba czy coś podobnego, kupi sobie mini etc.
Ja mam trochę inny pomysł. Postanowiłam, że po przekroczeniu magicznej granicy zrobię sobie pierwszy prezent. Wtedy mój brzuch będzie już dosyć ładny i rozważam dwie opcje - tatuaż na biodrze albo kolczyk w pępku. tautaż musi być mały, ale jeszcze nie wiem co to będzie. Może jakies serduszko 3x3 cm.
Jak myslicie? Która opcja jest lepsza? Co Wam się bardziej podoba? Któraś ma może podobną ozdobę?
I co ogólnie myślicie o tatoo&piercingu? Mam już przekłuty język, nie będe wyglądała zbyt wulgarnie?
14 sierpnia 2008, 17:55
Jako 80-latka nie będe nikomu pokazywała biodra:) Obiecuje:P
17 sierpnia 2008, 22:01
tatuaz i kolczyk . sam mam kilka tatuazy
- Dołączył: 2007-07-05
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 8033
17 sierpnia 2008, 22:14
Kolczyki mnie jakoś nie kręcą ale tatuaże...to co innego :) Mam w planach teraz tatuaż na plecach.
17 sierpnia 2008, 22:33
ja wybralabym kolczyk :0)
bardzo sexy...
19 sierpnia 2008, 07:43
jestem za kolczykiem - sama sobie też taka nagrodę wymyśliłam. miało być na pierwszy dzień jesieni, ale niestety się nie uda... ale wierze że będzie :) za jakieś 12 kg :D
- Dołączył: 2012-02-01
- Miasto:
- Liczba postów: 137
7 kwietnia 2012, 14:25
ja wybieram jedno i drugie :) jak tylko schudnę lecę robić kolczyk w pępku <3 *.*
no i planuję jeszcze tatuaż królika pod/na/nad biustem i na udzie <3 chciałabym też coś na cały kuperek i coś na lędźwie ale nie mam jeszcze do tego wzorów, ale to dopiero po wrześniowej 18stce :) nie mogę się doczekać!
e
![]()
7 kwietnia 2012, 14:54
Jak dla mnie to ani kolczyk w pępku (nie kojarzy mi się dobrze), ani tatuaż na biodrze (jak już ktoś wspomniał nie będzie wyglądał dobrze zwłaszcza po ciąży). Do tego wzór serduszko. Masakra. Według mnie tatuaż powinien coś znaczyć. Przemyśl mocno - kolczyk można wyciągnąć, z tatuażem już gorzej.
Edytowany przez Siegel 7 kwietnia 2012, 14:55
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Reda
- Liczba postów: 2382
7 kwietnia 2012, 15:01
kolczyk zawsze mozna wyjac a tatuazu tak latwo sie nie pozbedziesz