Temat: Rozmowa o pracę na stanowisko TELEMARKETER / prosze o pomoc

Właśnie otrzymałam zaproszenie na rozmowe kwalifikacyjną na ww. stanowisko. Szczególnie mi zależy na tej pracy. Byłam już raz na takiej rozmowie w innej firmie, zakwalifikowałam się nawet na szkolenie, ale do szkolenia nie doszło...  Jak myślicie o co mogą mnie zapytać na rozmowie kwalifikacyjnej? O co powinnam zapytać? Firma sprzedaje produkty lub usługi (zalezy od działu).
hej. ja też otrzymałam zaproszenie na takową rozmowę, na jutro na 13. No i teraz tak siedzę i przeglądam fora odnośnie takich rozmów. Myslicie, że długo będą mnie maglowac, czy będą zadawać jakieś pytania typowo z rozmów kwalifikacyjnych? Najbardziej sie obawiam tego, że poproszą mnie o odegranie jakiejś scenki. Ja tak nie lubię i nie będę chyba potrafiła ze stresu. poza tymz ludźmi przez telefon to inaczej, niż tak na sucho...
Ja byłam ostatnio na takiej rozmowie. Pytają o to, dlaczego właśnie wybrałaś taki rodzaj pracy, czy wcześniej miałaś do czynienia z rozmowami przez tel z klientami, jakbyś się zachowała gdyby ktoś Cię zwyzywał albo od razu rzucił słuchawką. Pewnie poproszą Cię o sprzedanie jakiegoś produktu, w moim przypadku miałam sobie sama wymyślić:) Z tego co jeszcze pamiętam, to pytali jak Ty się zachowujesz gdy do Ciebie ktoś dzwoni z różnymi ofertami :)
Pasek wagi
:-)heh a ja się ubiegałam o pracę telemarketera,ale mnie nie przyjęli-oblałam tzw rozmowę,która była egzaminem końcowym(rozmowa przez telefon z kimś z firmy-miałam sprzedać produkt,mówiłam tak jak maglowali mnie na szkoleniu i co gucio),ale nie żałuję bo dostałam szansę pracy w zawodzie i tu muszę się starać aby po okresie próbnym przedłużyli mi umowę-będę od maja pracować-jutro odbieram wyniku badań a w środę idę podpisywać umowę.Wybaczcie,że tak tu się rozpisałam,ale się cieszę.
ide dzis na tą nieszczęsną rozmowę) a słuchajcie mam wziąć swoje CV? Nie za bardzo mam możliwość wydrukowania i tak sobie myslalam, żeby go nie brać w końcu przesłałam im je. co wy an to
Znalazłam dobry obrazek odnośnie pracy jako telemarketer :P...

 


Mam nadzieję, że będziesz zadowolona z pracy. Ja też pracowałam jako telemarketerka i nigdy więcej. Mam nadzieję, że masz jakąś podstawę wynagrodzenia sensowną bo u nas podstawa to były grosze a wynagrodzenie zależało właściwie od tego ile się wciśnie. Tak, wciśnie, bo nie można nazwać tego sprzedażą, tylko zwykłym chamskim wciskaniem. A jak ktoś nie chciał się podporządkować to od razu miał wylot.

Szczerze życzę powodzenia ;):)


CV weź!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.