19 lipca 2008, 19:49
Nie wiem, co mi jest. Zrobił mi się pryszcz w ustach - po wewnętrznej stronie wargi - dotyka zębów. I myślałam, że to jakaś krostka z bezbarwnym płynem. Próbowałam w czwartek wycisnąć i chyba pękła, a teraz boli i szczypie. I właśnie zauważyłam drugą krostkę - zaraz obok tej pierwszej. Przeczytałam, że to może być opryszczka albo półpasiec. Ale po wewnętrznej stronie wargi??? Ludzie, powiedzcie mi, co to może być? Temperatury nie mam, ze środy na czwartek nie spałam, bo próbowałam sie wyrobić z magisterką. No i nic nie wkładałam do buzi, od czego mogłabym się zarazić, więc...wszelka weneryczna choroba odpada.
- Dołączył: 2007-07-05
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 8033
21 lipca 2008, 18:21
mylisz pojęcia.przyjrzyj się zdjęciu.czy to wygląda jak bąbel wypełniony surowicą?afta ma postać nadżerki a nie pęcherzyka.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Afta - Dołączył: 2008-04-12
- Miasto: Nowe
- Liczba postów: 12832
23 lipca 2008, 19:27
czyżby mnie źle nauczono na wykładach?chyba jednak nie.
- Dołączył: 2007-07-05
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 8033
23 lipca 2008, 19:40
- Dołączył: 2008-04-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 732
1 października 2008, 12:48
I czym leczyć taką aftę (nadżerkę) poza Aphtinem??
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
1 października 2008, 13:24
ja uzywam SACHOL ok 7 zl
strasznie na poczatku piecze, ale pozniej znieczula
po kilku dniach zniknie
sachol jest ogolnie do leczenia zapalen dziasel, aft, po zabiegach dentystycznych :))
polecam
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
1 października 2008, 13:26
w aptece dano mi jeszcze TRASCODENT ( nie piecze)
ale nie jest tak skuteczny jak SACHOL,
- Dołączył: 2008-07-10
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 2172
3 czerwca 2009, 16:40
dziś się okazało że mam aftę w gardle. ból nie do opisania, do tego nic nie jem, nie piję, gadać nawet nie chcę:) dostałam antybiotyk i płyn do płukania, mam nadzieję, że przejdzie.
- Dołączył: 2009-05-30
- Miasto: Piotrków Trybunalski
- Liczba postów: 717
3 czerwca 2009, 20:01
Afta to poprostu grzybek jeśli dostałaś antybiotyk powinnaś dostać także a może przede wszystkim nystatynę doustnie lub do pędzlowania. Jeśli tego nie zrobisz leczenie będzie dłuższe albo nie przyniesie pożądanego efektu. BĄBELKI w j. ustnej mogą być wynikiem niedoboru wit C .Proponuję doustnie tebletki i te same rozkruszyć bezpośrednio na rankę -uwaga -szczypie
- Dołączył: 2010-03-30
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 2
30 marca 2010, 21:15
Ktoś coś wymyślił na te pęcherzyki wypełnionych płynem w jamie ustnej ? bo mi sie pojawiło takie cudo i co tydzień odradza się w tym samym mijescu
- Dołączył: 2010-07-05
- Miasto: Krosno
- Liczba postów: 74
22 lipca 2010, 12:56
Jak ci się przez cały czas pojawia w różnych miejscach w jamie ustnej, to chyba raczej jest to opryszczka. Ja bym ci radził zacząć zażywać np. immulinę - jak ci się odporność po niej poprawi, to bąble na pewno znikną i będzie po problemie. Myślę, że tak będzie najrozsądniej.