19 lipca 2008, 19:49
Nie wiem, co mi jest. Zrobił mi się pryszcz w ustach - po wewnętrznej stronie wargi - dotyka zębów. I myślałam, że to jakaś krostka z bezbarwnym płynem. Próbowałam w czwartek wycisnąć i chyba pękła, a teraz boli i szczypie. I właśnie zauważyłam drugą krostkę - zaraz obok tej pierwszej. Przeczytałam, że to może być opryszczka albo półpasiec. Ale po wewnętrznej stronie wargi??? Ludzie, powiedzcie mi, co to może być? Temperatury nie mam, ze środy na czwartek nie spałam, bo próbowałam sie wyrobić z magisterką. No i nic nie wkładałam do buzi, od czego mogłabym się zarazić, więc...wszelka weneryczna choroba odpada.
19 lipca 2008, 19:56
moze zjadlas zle umyte owoce :) Nie martw sie i nie wyciskaj tego!!!
- Dołączył: 2008-06-29
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 355
19 lipca 2008, 20:02
Zapalenie dziąsła? Ale to byłaby twarda kulka.
19 lipca 2008, 20:23
Pójdź do dentysty to powinien powiedzieć co to jest.
Lepiej nie wyciskaj bo ci się rozniesie po większej części.
- Dołączył: 2007-07-05
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 8033
19 lipca 2008, 20:35
też to czasem mam.najpierw robią się pęcherzyki wypełnione płynem a potem pękają i boli :/.zwykle robią mi się po wewnętrznej stronie warg,po jednym,góra dwa.nigdy po wewnętrznej stronie policzków.to taki rodzaj opryszczki co się robi jak organizm jest osłabiony,zwykle jakąś infekcją.
- Dołączył: 2008-05-17
- Miasto: Wałcz
- Liczba postów: 8
19 lipca 2008, 22:07
Witam Cię! Nie przejmuj się to zapewne opryszczka.A jesli nie zejdzie Ci za kilka dni,kup w aptece fiolet gencjany,namocz w nim waciaka i na noc mocno smaruj-zasuszy Ci to (uwaga barwi na fioletowo).Możliwe że to pleśniawka,chociaż to mało prawdopodobne.Najważniejsze żebyś nie grzebała przy tym,nawet nie dotykała językiem,bo będzie się paprać-w jamie ustnej jest jednak mokro i o bakterie łatwo.
Pozdrawiam Cię bardzp serdecznie |:)
20 lipca 2008, 14:58
Dzięki wam bardzo za porady. Dziś nie jest gorzej. Czyli idzie na lepsze. Właśnie chyba niemyte owoce są tu winne. A do tego osłabienie organizmu po nieprzespanej nocy. Ale byłam przerażona, co to może być. Co ja bym bez was zrobiła...
- Dołączył: 2008-04-12
- Miasto: Nowe
- Liczba postów: 12832
21 lipca 2008, 17:23
to są afty;robia sie najczęściej z brudu(tu mogą byc winne nie umyte owoce).Kup sobie w aptece Aphtin,taki płyn którym sie przemywa usta niemowletom i małym dzieciom.Mozna tez dodatkowo płukać usta woda z łyzeczka wody utlenionej albo rumiankiem czy szałwia.
- Dołączył: 2007-07-05
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 8033
21 lipca 2008, 17:53
to nie są afty.
afty nie mają postaci bąbli wypełnionych surowicą.
- Dołączył: 2008-04-12
- Miasto: Nowe
- Liczba postów: 12832
21 lipca 2008, 17:56
maja,nie raz je widziałam u dzieci