Temat: prawdziwe kobiety mają krągłości

Przed chwilą odkryłam świetną stronę internetową:



Może już ją znacie, mam nadzieję, że nie dubluje żadnego tematu. 
Oczywiście nie brakuje tam zdjęć "z rąsi" , ale mnóstwo też prawdziwych kobiet dumnych ze swoich krągłości!! Naprawdę daje do myślenia, uczy samoakceptacji - przynajmniej mnie. 

Odważyłybyście się wstawić tam swoje zdjęcie? 


EDIT: nie wyrażam tu swojej opinii, ani nie twierdzę, że szczupłe subtelne dziewczyny nie są kobiecie (dla mnie są!).  Chciałam pokazać Wam tę stronę. Jestem ciekawa co o niej sądzicie i czy to dobrze, że coś takiego jest oraz czy wstawiłybyście swoje zdjęcia. 


Te co maja kraglosci to wygladaja fajnie, te co sa po prostu otyle to...moze i sa fajnie ubrane i pomalowane, ale nadal wyglada to niezdrowo. Ani nadmierne wychudzenie ani otylosc nie wygladaja atrakcyjnie. Pare kilogramow nadwagi to niekoniecznie zlo(zalezy gdzie sie podzialy), ale parenascie lub paredziesiat juz nie.
W większość są po prostu grube, nie krągłe. 
Durne podejście.
W większość są po prostu grube, nie krągłe. 
Durne podejście.
Nie, skoro nie mam duzych piersi i wydatnej pupy to jestem skazana na niekobiecość?! Mówie nie. Trzeba tylko schudnąć, cwiczyć i się ogarnąć, szczupłe dziewczyny to też prawdziwe kobiety, tylko z mniejszym biustem i udami
Krągłości TAK, obleśny nadmiar tłuszczu NIE. Otyłość i nadwagę promują ci, co nie potrafią schudnąć. Gdyby dać im magiczny eliksir, co odchudza, to wszyscy by skorzystali i przestali promować obleśne fałdy tłuszczu.
http://prawdziwekobietymajakraglosci.pl/wp-content/uploads/2012/03/7dqdt2a.jpg

ta jest śliczna <3 wg. mnie oczywiście
.
kobiety inaczej odbieraja wyglad niz mezczyzni

zapewne wiekszosc kobiet powiedzialaby ze sa za grube, a faceci ze sa fajne

aguusia88 napisał(a):

kobiety inaczej odbieraja wyglad niz mezczyzni zapewne wiekszosc kobiet powiedzialaby ze sa za grube, a faceci ze sa fajne

Szczerze wątpię... a mężczyzn znam sporo, zawsze miałam więcej kolegów niż koleżanek.

medziks1 napisał(a):

Stereotyp.A kobieta bez krągłości to nie kobieta?
wieszajcie na mnie wszystkie psy, ale ja uważam samą siebie za wytwór zepsutej dzisiejszej cywilizacji - otóż uważam, że kobieta bez krągłości to NIE KOBIETA, a obojniak... wypromowany przez gejów... dlaczego się odchudzam - bo muszę schudnąć , inaczej grozi mi kalectwo... co zaś do wyglądu - sama uważam, że piękne kobiety ważą powyżej 24 BMI, ale sama chudnę, bo mam zniekszatałcony obraz samej siebie - przez wspomnianą kulturę i naoglądanie się wieszaków zamiast kobiet. gdy maluję obrazy nie maluję owych wieszaków - pozują mi zawsze kobiety... no niestety... jestem uszkodzona

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.