Temat: OSTATNI KRZYK O POMOC ...

Boze poryczalam sie strasnzie...doslownie placze jak na pogrzebie :(:(:(;(;(;(... to jest starszne... doszlam tylko do psow i nie jestem w stanie dalej obejrzec :(:(:(   rozpowszechnie ten filmik gdzie tylko sie da...

staram sie robic duzo dla zwierzat...od zawsze kocham zwierzeta ... uwazam ze maja takie same prawa jak czlowiek i  uwazam ze czlowiek nie jest wyzszym gatunkiem od inncyh zwierzat... ten film ukazuje ze czliwiek jest wrecz nizszym gatunkiem :(:(

gdybym mogla to wzielabym ze schroniska wsyztskie zwierzate do siebie... narazie moglam wziac tylko jednego kotka ktory jest najcudowniejszym zwierzakiem na ziemi... studiuje weterynarie po to tylko i wylacznie by moc zwierzetetom pomagac... nie dla kasy ...dla zwierzat...

i po tym filmie zastanawiam sie jak przejsc na wegetarianizm...musze poczytac czym mozna zastapic skladniki odzywcze nie jedzxac miesa .

ja rycze juz 3 godziny... na co komu ogladac dramaty, horrory, jak to wszystko mamy w realnym swiecie i to serwowane niewinnym stworzeniom, przez "nadrase", ludzi! Ten film jest potworny, otwiera oczy, bo czlowiek rzeczywiscie ma nadzieje, ze to wszystko odbywa sie bezbolesnie i cicho...tam jest rowniez o wielorybach,o testowaniu na zwierzetach,o fermach kur,o rzezniach oczywiscie... Kiedy mowil o rzezi delfinow, myslalam, ze po prostu zaraz zejde z żalu... "przerazone delfiny nie uciekaja, poniewaz nigdy nie zostawiaja czlonkow rodziny, matki nawoluja dzieci..(...)" Boże ;((( to jakis totalny koszmar...

Jezuu..nawet nie wlacze wiecej tego filmu.... jak go ogladam to co chiwle zamykam oczy albo zaslanbiam rekoma ...pierwszy raz w zyciu cos takiego ogladam  zeby az tak przezywac i plakac...Boze ..starszne :(:(:(:(

tak by sie chcialo te wszystkie krowy, swinie, kury uratowac, dac schronienie, zabronic zabijania wielorybow, delfinow, maltretowania zwierzat ogolnie... zeby byly za to olbrzymie kary, zeby takich ludzi porzadnie skazywano, zeby agresywnych pracownikow maltretujacych zwierzeta od razu zwalniano, zeby Ci ludzie mieli przynajmniej troche serca...

no walsnie ja to czasem az wstyd sie przyznac ale mialabym ochote rozstrzelac tych wzytzskich ludzi ktorzu tak traktuja zwierzeeta..jak np widze dokumenty o tym jak zabijaja foki  to mam ochote wziac ta pale i potraktowac tych ludzi tak jak oni traktuja te zwierzeta. wiem ze nie zrobilabym tego  ale  tacy ludzie wzbudzaja we mnie najgorsz emocje :/

do ewaa99 - jesli myslisz ze tylko ludzie zjadają inne stworzenia, to cholera, swieto narodowe... Taka nasza natura, jak nie chcesz - nie jedz...

Jak przeczytałam komentarze pod linkiem,to nawet nie chce tego oglądać.Miałabym zepsuty humor przez cały dzień:/

Ja takich filmow nie ogladam. Wystarczy ze wiem ze jest zle.

Tylko teraz tak: wielu ludzi przejmuje sie losem biednych zwierzaczkow ale nic z tym nei robi.

Np. uzywamy kosmetykow- mowicie, ze tych nei testowanych na zwierzetach. Owszem, krem jako calosc testowany nei byl ale substancje wchodzace w jego sklad juz tak.
Kosmetykow uzywac nei trzeby, to jest tylko nasze widzimisie, ale niestety leki sa wazne i na jakichs organizmach testowac je trzeba. Tak juz jest i poki co inaczej sie nie da. Ale nei bojcie sie, zwierzeta laboratoryjne sa dobrze traktowane i nei zadaje im sie zbednych cierpien.

Do zoo tez pewnei niektore z was z dzieciakami biegaja. A ZOO to wiezenie i ja sobei nei zycze zeby z moich podatkow oplacac takie instytucje.

Jedzenie miesa- jesc mieso trzeba, ale nei trzeba go pochlaniac w wielkich ilosciach.
Przede wszystkim nalezy uczyc dzieci juz od malego szacunku dla jedzenia, zwlaszcza dla miesa. Wiele razy widzialam ze kiedy dziecko juz nei moglo kotlecika albo nei smakowal to resztki ladowaly w kuble. A to bylo kiedys zywe stwoerzenie i powinnismy miec do tego szacunek. Zreszta tak samo jest z warzywami-marnowanie zywnosci-glod na swiecie-masowa produkcja miesa-to sie wszystko ze soba wiaze.

KotkoPsotko z tym testowaniem na zwierzetach to..
w filmie wlasnie pokazane jst, ze sa srednio traktowane i olbrzymia liczba tych zwierzat ginie..

do cyrku nigdy nie mialam przekonania, jak bylam malutka to bylam w ramach jakiejs wycieczki ale mama od malego mi wpaja ze zoo to zlo, a ten filmik utwierdzil mnie w tym nie tylko dlatego, ze te zwierzeta sa wiezione, ale okropnie traktowane, bite, popedzane, Ci ludzie na nie wrzeszcza, nieposlusznym zadaja olbrzymi bol hakami, batami...

ja do zoo nie chodze ani nie bede swoich dzieci zaprowazdzac...podobnie jak do cyrku...

ja nie jestem obojetna na los zwierzat...robie bardzo duzo w moim przekonaniu by poprowic icg los na tyle na ile jestem w stanie robic...

przeraza mnie podejscie niektorych ludzi :(