Temat: pęcherz - powracający problem - pomocy

Szczepionka jest na jeden miesiac i kosztuje 100 zł. To tabletki które sie codziennie bierze. Ja brałam miesiąc i wystarczyło, zalezane jest 3 m-ce, ale mi lekarz mówił ze m-c starczy, koleżanka tez wzięła i pomogło, poczytaj opine na necie jak dziewczyny się mają po szczepionce, ja czytałam to większość była zadowolona.

wiec jak bedziesz musiała 3 miesiace to 300 zł licz:( ale moim zdaniem warto!

Wiesz też tak miałam jak za mało jadłam ,za mało piłam bardzo często praktycznie raz w miesiącu lądowałam na pogotowiu taki bólpęcherza przez rok czasu za kolejnym i na szczęście ostatnim dostałam zastrzyk i pomógł mam teraz spokój tylko nie pamiętam jak się nazywał ,a doktorka mówiła jeszcze żebym piła zebraną młodą pokrzywę mam luz od 2 lat 

raz jeden jedyny miałam zapalenie pęcherza,przeszłam kurację antybiotykiem.teraz staję na głowie żeby nie wróciło,brrr...!biorę tabletki żurawinowe,staram się nie przeziębiać pęcherza (ubrania typu 'nerki na wierzchu' odpadają),często piję wodę z cytryną-działa moczobędnie i odkażająco,wypłukuje bakterie z dróg moczowych.od czasu choroby minęło półtora roku i nie mam nawrotów.

Sprawdzony *domowy* sposób na zapalenie pęcherza to tak zwane nasiadówki. Obierki z ziemniaków gotujemy chwilę w wodzie, wlewamy to do naczynia na które będzie można usiąść, siedzimy tak aż przestygnie. Uwaga nie siadamy na wrzątek, musi być przestudzone, wiadomo czym grozi. Do tego dobry jest Furagin ale wiadomo, że na receptę.

A wiecie co mnie najbardzije wkurza - lekarze. Ostatnio miałam takie naprawdę ostre zapalanie z krwią w moczu i bólem koszmarnym nie mogłam nawet usiąść. Mąż zawiózł mnie o 23 do lekarza. Ten przepisał jakieś tam lekarstwa i pytam czy one też zadziałają przeciwbólowo. A on mówi żebym sobie wzieła Apap lub inny przeciwbólowy.
Jak mówię że mnie naprawdę mocno boli i żaden apap tu nie pomaga to popatrzył na mnie jak na jakąs .. sama nie wiem rozdelikaconą paniusię .. i w końcu coś mi tam zapisał na receptę z wielką łaską - dodam że nawet po tym dalej mocno bolało choć trochę bół złagodniał i przespałam kilka godzin a w międzyczasie zaczął działć też lek na pęcherz wiec mogłam się chociaż poruszać w miarę normanie.
PORAŻKA !!!

te saszetki to faktycznie monural, 1 szt kosztuje 50 zł, rozrabiasz z woda i pijesz przed samym snem, rano robisz siusiu i jest naprawde cudownie ( mija wszystko) jeśli sa to problemy nawracajace to polecam 2 po 24 czy 48 ( zobacz w ulotce) nalezy powtórzyc, ten lek wyjalawia pecherz z absolutnie wszystkich bakterii stosuje sie go rózniez przed operacjami. Męczylam się okropnie kilka lat, czasem rózwniez z krwiomoczem , dzis wiem ze to ból gorszy od porodu...lekarz który to zbagatelizowal to ignorant. dopiero znajomy wetrynarz mi to przepisał w naglej sytuacji na recepte niby dla psa...uratował mi zycie :-) od tamtej pory minely 2 lata i juz nie pamietam jak sie kiedys meczyłam. najlepiej wydane 100zł w moim zyciu :-) Nie wiem czemu lekarze tak rzadko to przepisują??? Jest skuteczne jak nie wiem co. Aaa częste zapalenie pecherza moga prowadzić do problemów z nerkami niestety....

mialo byc polecam drugą po 24-48 godzinach :-)

... faktycznie - mnie monural też pomógł :) ... także marsz do lekarza... i życzę trafienia na normalnego :)