Temat: byly, nie chce oddać mi rzeczy...:(((

Kochane, Babeczki napewno nie jedna  miała taki problem, moj ex chlopak nie chce mi oddac moich rzeczy..problemem dodatkowym jest to ze on mieszka z rodzicami,w Warszawie,a ja Wrocław,wiec opcja nie zapowiedzianej wizyty, odpada..to juz ciagnie sie 3 mies. mam dosc!, glupia jestem,  ja  oddalam mu wszystko..,tak.. zachowalam sie tak, jak powinini postapic dorosli  w takiej sytuacji kiedy juz oboje wiecie ze to koniec,nie ma sensu.. on ma 43lata ja 25..i to ja ostatecznie zakonczylam zwiazek, bo to nie facet na przyszlosc, pomimo wieku..hmm troszke o nim( lubi sie bawic koledzy,kolerzanki..i takie tam, nie istotne BOGACI RODZICE..w przeciwienistwie do mnie:? ehh DUPEK jakich malo, i do tego jeszcze ma moje rzeczy i ciagle mnie ,straszy,smieje sie prosto w twarz,ze spali wszystko.. ..zwodzi, ok przyjec,zaplac mi za moj stracony czas..poczym pisze ze juz nie ma czasu..co robić??????? Czy Policja moze mi pomuc? jesli wiem dokladnie gdzie i jakie przetrzymuja mi rzeczy? czy tylko sie osmiesze...? HELP GIRLS :)
A moze poprostu jak dorosla osoba go popros aby wyslal te rzecz poczta a ty zaplacisz przy odbiorze... A jakich ma rodzicow? Bo jezeli sa ok to moze sami Twoje rzeczy w paczke spakuja i tyle... a w ogole to co to za rzeczy ze nie masz ich od 3 miesiecy i jakos sobie radzisz?
Właśnie jak to mało drogocenne rzeczy to je olej i gościa. Chyba że mają dla Ciebie jakąś wartość, to skontaktuj się z kimś z jego otoczenia i niech tamta osoba Ci pomoże je odzyskać. I policja raczej nic Ci nie pomoże chyba że to laptop czy biżuteria ale jeszcze musiałabyś to udowodnić że na pewno jest Twoje....
Pasek wagi
Powiedz tak ze jak nie odda wszystkiego to sprawa zajmie sie policja
Pasek wagi
czy było w tych rzeczach coś niesamowicie cennego? bo jak nie to lepiej dać sobie spokój. też tak miałam... z tym, ze rzeczy było mało... 
olałabym to... ja mojemu ex dla swietego spokoju zostawiłam wszystko, dom, meble, spakowałam sie dosłownie w jedna walizke z ciuchami, kilka książek, wsiadłam w samochod i au revoir :)

43 lata i z rodzicami mieszka... zajebiście ... olej to szkoda nerwów dla rzeczy...
kolerzanki, pomuc, przyjec.

Temat to marna prowokacja.

zi0mus napisał(a):

kolerzanki, pomuc, przyjec.Temat to marna prowokacja.

Też mnie to raziło i to jeszcze niby 25-letnia kobieta pisała....
Ja bym to zgłosiła policji (oczywiście wcześniej mu napisała, że jeżeli w przeciągu tygodnia, miesiąca mi nie odda moich rzeczy to zgłaszam sprawę), a wszelkie rozmowy prowadziła pisemnie tak żeby mieć dowody, że rzeczy są Twoje, a on ich nie chce oddać. Sama w ten sposób próbuję kombinować, żeby odzyskać pieniądze od jednej .....!
ehh, olej... chyba że ma wart kilkaset tysięcy obraz, biżuterię w spadku po prababci arystokratce, lub Twojego konia wyścigowego.

Żadna książka, majtki, koszulka, buty, piżama, kubek, dres i torebka nie są warte takiego poniżania się i proszenia. Chce spalić, niech pali. Bądź ponad to. Nie oddał, to nie. Nie odzywaj się do niego i tyle.

agataq napisał(a):

ehh, olej... chyba że ma wart kilkaset tysięcy obraz, biżuterię w spadku po prababci arystokratce, lub Twojego konia wyścigowego.Żadna książka, majtki, koszulka, buty, piżama, kubek, dres i torebka nie są warte takiego poniżania się i proszenia. Chce spalić, niech pali. Bądź ponad to. Nie oddał, to nie. Nie odzywaj się do niego i tyle.

Dokladnie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.