Temat: gdzie na pierwszą randkę?

mmmmmmmmmm pierwsza randka 

mój pan i władca na tę pierwszą randkę 10 lat temu zaprosił mnie na spacer - to było na jego 18tych urodzinkach w okolicach godziny 23

był listopad - naprawdę zimny i lekko deszczowy to był najcudowniejszy spacer na jakim do tej pory byłam

teraz już chyba byśmy zrezygnowali ze szwędania się po deszczu ale to dlatego że mamy swój własny kawałek podłogi

widzę, że najczęściej padła odpowiedź: spacer ;)

Ja tez zawsze pierwsza randka to byl spacer. Moze dlatego ze to jest najmniej zobowiazujace. Poprostu jest wiele mozliwosci, zawsze nie musi sie konczyc tylko na spacerze :))

no, wybrałam spacer ;) i nie żałuję xd

Ja bylam na rowerach ale miedzy czasie spacerowalismy po bardzo  ładniej okolicy i rozmawialismy przez caly czas.... i tak jest do teraz jestesmy prawie 3 lata razem :)

Girzon ma co wspominać, wiosna przyszła i właśnie się zastanawiam, gdzie i z kim by tu się umówić :D

Spacer jest fajny, ale ważne żeby miał jakiś cel. Ja kiedyś zostałam zabrana na niespodziankowe wyjście do jednej z moich ulubionych restauracji na krakowskim Kazimierzy Le scandale.Kiedy tam doraliśmy czekał już przygotowany stoli, a  na nim mój ulubiony deser - czyli szarlotka na ciepło z lodami waniliowymi. :) Naprawdę miła sprawa,przyjemnie jest dzielić się takim przysmakiem z osobą na której ci zależy :)

hm spacer w nocy , niebo pelne gwiazd :)