- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 marca 2012, 13:30
26 marca 2012, 01:33
Szczerze? Częściowo sama jesteś sobie winna. Mógł Ci ostro pojechać, przestać pisać, napisać szczerze, ale grzecznie: "nie jesteś w moim typie". To nie zmienia faktu, że we wszystkich tych przypadkach czułabyś się tak samo. Źle, bo ktoś odrzucił Cię za wygląd. Masz trzy opcje:
a)wrzucasz zdjęcia od razu
b)rezygnujesz z portali randkowych
c) wysyłasz zdjęcia (twarzy i sylwetki)od razu po tym jak ktoś napisze (wtedy też może zrezygnować, ale będzie mniej bolało; jednak ten chłopak zrezygnował po dłuższym poznaniu)
I nie rozumiem tekstów, jakoby zwracanie uwagi na wygląd wiązało się z niedojrzałością. Niedojrzały to jest facet, który myśli, że kobieta po 6 miesiącach od porodu wróci do dawnej sylwetki, niedojrzała jest kobieta, którą dziwi przyrost wagi u partnera (pracującego w biurze po 12 godzin dziennie, lubiącego zjeść, niechodzącego do siłowni).
Na starcie wygląd jest ważny. Kogoś to dziwi w ogóle? Wszystko jest ważne, tylko zwykle mamy różne gusta i poziom akceptacji mankamentów. Udowodniono naukowo, że ludzie dobierają się 'półkowo'. Są jeszcze odstępstwa potwierdzające regułę, typu: brzydki on - piękna ona, piękny on - brzydka ona.
26 marca 2012, 09:10