Temat: Najważniejszy jest charakter....jasne...

   Każdy mówi, że najważniejszy jest charakter, a tak naprawdę i tak większość patrzy na wygląd ;/ Otóż założyłam niedawno konto na portalu randkowym, dodałam swój opis, ale nie dodałam zdjęcia. Zaczęłam pisać z pewnym chłopakiem, wszystko pięknie, dogadywaliśmy się i w ogóle. W końcu poprosił mnie, żebym mu wysłała zdjęcie, więc i to zrobiłam, wysłałam mu zdjęcia sprzed jakiś 3 miesięcy bo innych nie miałam, jestem naprawdę niefotogeniczna i napisałam mu, że w rzeczywistości wyglądam inaczej. Nie jestem Bóg wie jaka piękna, ale brzydka też nie. I on ten ,,wspaniały" chłopak tak mi odpisał po dostaniu tych zdjęć, jakbym mu coś zrobiła, ja wiem że mogłam mu się nie spodobać, ale uważam że w tak chamski sposób mógł nie odpisywać. Czy wy też trafiacie na takich drani? :( Uważam, że skoro mu się nie spodobałam, to mógł chociaż wcale nie odpisywać ;/ Ale cóż tacy ludzie, może poznam jeszcze w końcu kogoś normalnego.
Na portalu randkowym bez zdjecia to poroniony pomysl...niestety...
Ech... osobą z otyłością jest trudniej znaleźć odpowiednią osobę. Niestety wiem to z autopsji. Wygląd się liczy i to nie pozostawiam dyskusji. Ja do tej pory nie mam nikogo, a nie należę do zamkniętych na świat osób. Mam masę znajomych, a drugiej połówki jak nie było tka nie ma. Nie uważam się za piękność, ale myślę że są osoby bardziej zaniedbane ode mnie. No ale cóż, trzeba czekać dalej i liczyć chyba na CUD : (
Pasek wagi
oczywiście, że charakter to jedynie miły dodatek.faceci chcą mieć laski którymi beda mogli sie pochwalić przed innymi facetami. chyba żaden przystojny i dobrze zbudowany nie weźmie sobie brzydkiej czy grubej. za takimi to tylko typowi brzydale się oglądają bo wiedzą że na b. apetyczne kąski nie ma co liczyć. hehe jak to się mówi " nie dla psa kiełbasa"

bede.piekna.juz.niedlugo napisał(a):

oczywiście, że charakter to jedynie miły dodatek.faceci chcą mieć laski którymi beda mogli sie pochwalić przed innymi facetami. chyba żaden przystojny i dobrze zbudowany nie weźmie sobie brzydkiej czy grubej. za takimi to tylko typowi brzydale się oglądają bo wiedzą że na b. apetyczne kąski nie ma co liczyć. hehe jak to się mówi " nie dla psa kiełbasa"

no tak ale na odwrót jest tak samo zadbana i elegancka dziewczyna za byle burakiem się nie odwróci!

etienet23 napisał(a):

bede.piekna.juz.niedlugo napisał(a):

oczywiście, że charakter to jedynie miły dodatek.faceci chcą mieć laski którymi beda mogli sie pochwalić przed innymi facetami. chyba żaden przystojny i dobrze zbudowany nie weźmie sobie brzydkiej czy grubej. za takimi to tylko typowi brzydale się oglądają bo wiedzą że na b. apetyczne kąski nie ma co liczyć. hehe jak to się mówi " nie dla psa kiełbasa"
no tak ale na odwrót jest tak samo zadbana i elegancka dziewczyna za byle burakiem się nie odwróci!

oczywiście to działa w obie strony. chyba ze mezczyzna jest bogaty to może byc brzydki i obleśny a i tak znajdzie fajna dupcie.
noo zawsze działa w dwie strony hihi:)

Lobuziara10 napisał(a):

Madeline1992 napisał(a):

Jeśli ktoś naprawdę wierzy w to jak ktoś mówi ,że wygląd nie ma znaczenia to albo jest taki głupi albo naiwny
A może niektórzy to z serca mówią...Ja uwierzyłam, zaufałam i tak jest :) Nie żałuję tego ;D

jakby ktoś do mnie powiedział że wygląd się nie liczy w kontekście bycia ze mną to bym się poczuła jak pa-szczur a zęby to by po okolicy zbierał. 
bede.piekna.juz.niedlugo, piszesz jak mój serdeczny kolega z klasy. co najgorsze to jest w dużej części racja, tylko że ludzie 'o gorszym wyglądzie' nie chcą tego do siebie dopuścić. i pocieszają się, że wygląd się nie liczy, że to, że tamto. nie ma co durnia strugać, wygląd JEST ogromnie ważny, tak samo jakiś tam majątek, wiem po sobie, że ważne jest nawet to, za kogo uchodzi w towarzystwie 'ta druga osoba'. jeśli jest totalną pierdołą, to 'święty Boże nie pomoże', chyba, że ktoś chce się skazać na szyderstwa bo się przecież zakochał.

ps.

chris1986 napisał(a):

rozmawiaj z facetami, od razu otwarcie

CZYLI? bo przykładowo ja do tej pory nie umiem z nimi rozmawiać. poza tymi rozmowami typowo koleżeńskimi, ale to z tymi kolegami, których znam już jakiś czas.
zgadzam się z większością - wygląd ma znaczenie, szczególnie dla facetów, ale uważam, że pojęcie "fajnej osobowości" jest tu używane na wyrost, każdy z nas ma jakąś tam osobowość, ale mało jest ludzi fascynujących, którzy rzeczywiście nadrabiają braki wyglądu charakterem - LEPSZYM od reszty, tytułem pocieszenia dodam, że znam 2 przypadki, w których koszmarnie nieładne dziewczyny mają mega przystojnych facetów, ale
kobieta nr 1 - 24 lata, jest niesamowicie komunikatywna, lubiana przez wszystkich, o bogatym wnętrzu, pełna pomysłów na nowe wyzwania, przygody, ciekawa świata i ludzi, po 5 minutach znajomości zapomina się przy niej o wyglądzie, myślę, że jej charakter decyduje o tym że ma niesamowite branie i wielu kumpli próbowało ją poderwać, nawet po jej zaręczynach, jej obecny mąż jest bardzo o nią zazdrosny
kobieta nr 2 - 39 lat, poznałam ją na praktykach, niska, krępa, okularki, z twarzy - taki chomiczek, włosy mysie, wysoka pozycja społeczna, znajomość 4 języków, świetne wykształcenie i praca, silna, pewna siebie osobowość, rozległa wiedza w dosłownie każdej dziedzinie, jej facet - wysoki, przystojny, brunet, na stanowisku, zakochany po uszy, rozumieją się w pół słowa
Wydaje mi się że te dwie kobiety przyciągnęły swoich facetów czymś więcej niż wyglądem, ale rzeczywiście mają to "coś" zamiast urody, oczywiście to tylko wyjątki ale dla na prawdę interesujących samotnych ludzi o nieciekawej aparycji też zawsze jest nadzieja, trzeba tylko się nie bać odzywać i przebywać wśród ludzi.

wygląd to wygląd, ważne co dziewczyna ma w sobie:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.