Temat: sposoby na teściową / synową :)

Temat troche z żartem..:) Każda z nas na pewno zna ten "ból".. TEśCIOWA :) Wpisujcie swoje historie i opinie o waszych drugich mamach :) Niech te co nie mają jak w bajce troszkę się podbudują .albo niech zroumieją ,że nie są same :)
Teściowe strzeżcie się :) A może wpisze się też jakaś teściowa i o synowej napisze??? Zachęcam..
wrrr jak słyszę "teściowa" to zbiera mnie na wymioty :D Moja jest straszna naprawdę...i wiem jedno nigdy nie zasłużyła i nie zasłuży by móc powiedzieć do niej mamo.I tak jak większości pisze dla mnie była kochaniutka ciupciała słodziła itd a za plecami dupę obrabiała;/ i tylko wieczne narzekała...Teściowie pozwolili nam mieszkać w mieszkaniu po teścia rodzicach.Kiedyś powiedzieli zę jak coś możemy sprzedać to mieszkanie i dołożyć i kupić gdzie indziej a teraz? Usłyszałam od męża że jego kochana mamusia powiedziała że ja na pewno nie będę miała żadnej korzyści z mieszkania ani ze nie będę tam długo mieszkać bo ona sobie sprzeda to mieszkanie i swoje i se kupi domek ;/A wszystko dla tego że ja się obrraziłam bo baba się do wszystkiego wtrąca i cały czas wszystko narzuca i dyryguje moim mężem i go nakręca by robił jak ona mu gra wobec mnie i na siłę chce zatrzymać w tym ich nędznym mieście(obecnie uciekłam do mamy :D) ale największym jej przegięciem było to że zadzwoniła do mojej mamy z pretensjami że ja tu jestem i ze gdyby nie dziecko to mój mąż by inaczej sobie poradził itd;/ ogólnie wyraziła się o dziecku jak o zabawce którą by chciała walnąć do konta a o mnie jak o jakimś śmieciu;/ aha zaznaczam że na tym mieszkaniu na który pozwolili nam mieszkać to nawiedzała nas teściowa codziennie ;/. i dzwoniła po 5 razy na dzień i zawsze ten sam tekst "i jak tam"...;/ no szlak mnie trafi jak można komuś wchodzić bez wazeliny do 4 liter wrrrr...Nawet nie macie pojęcia jak się ciesze że moja mama jest taka wspaniała bo teściowa to koszmar a co najgorsze mąż jest po stronie swojej idiotycznej mamusi ;/
Moja przyszła tesciowa jest na razie OK, widujemy sie kilka razy w miesiącu więc nie mamy czasu na sprzeczki :) Zobaczymy czy to sie nie zmieni po ślubie, ale z teściami nie planujemy mieszkać. Tylko martwi mnie jedna sytuacja.. Bo moja przyszła ma juz jedną synową od starszego syna i nie raz tesciowa mi sie żaliła na ta dziewczyne, że ona taka czy cos tam zrobiła... Mam nadzieje ze na mnie tak nie gada za plecami... :/ Taki przykład.. jak miało być ich ( brata mojego TŻ ) wesele to tesciowie dali tej dziewczynie wisiorek złoty zeby załozyła na slub a jej sie chyba nie spodobał albo jej nie pasował i kupiła sobie inny taki biały typowo slubny, a teściowa była oburzona...
u mnie jest tragedia nie wiem jak dlugo wytrzymam albo sie wykoncze.
mieszkam od kilku lat z facetem u jego rodzicow w malutkim pokoju!!!
on jedynak, chata wielka na dole 2pokoje,kuchnia,łazienka na gorze łazienka kuchnia i 3pokoje i wyobrazcie sobie ze oni nie chca dac nam czesci zebysmy sobie zyli, jestesmy razem 7lat i zamierzamy sie pobrac ale nie od razu bo nas nie stac, zareczeni tez nie jestesmy.. ja nawet nie chce o stawiaja warunki, dopiero po slubie oddamy wam DÓŁ.. na dole mniej miejsca a dlaczego dół,.. bo jego mamuśka jak powiedziała: tyle lat gnieździła sie na dole jak babcia żyła ze ona teraz chce miec wiecej miejsca:| żenada! a jak nam sie dzieci urodza to my bedziemy sie gnieździć?
ja juz nawet nie chce tam mieszkac, neistety moj boy nie jest nastawiony na wziecie kredytu na własne mieszkanie.. no bo jest mu dobrze, mamuska ugotuje itp.. poza tym zawsze rodzic pod reka.. klociy sie juz coraz czesciej o to wszystko..przez nich , ja juz nie mam siły,nie odzywam sie do nikogo nie mam ochoty na nich patrzec nawrt... mam psa-maltanczyka małego,naznbierałam na niego prawie swoja wypłate a oni traktuja go jak kundla.. tez o to byla klotnia zeby nic mu nie dawali do jedzenia bo majac 3miesiace wazy ponad 3kg! a oni non stop cos mu daja.. poza tym siedza w tej chacie ciagle..zero towarzyscy.. ;///  i jeden siedzi na dole drugi u gory i sie wolaja;| tak mnie draznia ze jak w nast roku sie nic nie zmieni to nie wiem..;|;///

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.