Temat: To grzech???

Powiedzcie mi czy jak ona śpi w domu u faceta w jednym łóźku ale bez żadych "dotykanek" tylko tak normalnie to czy zalicza się to już jako grzech?

ramayana napisał(a):

nie ma z czego się śmiać. Mama autorki jest z innego pokolenia, więc jej reakcja nie jest dziwna, choć na pewno przesadzona. Autorko, nie masz co się przejmować, choć temat jest istotny żeby nad nim przysiąść.@Semfura, mocno uogólniasz i nie jest prawdą, co piszesz.

To co napisalam to prawda,a autorka najlepiej zrobi jak sie ksiedza zapyta,bo tutaj wiekszosc pisze wedlug siebie,a nie wedlug wiary chrzescijanskiej.
Semfura- według mnie powinna zapytać kilku księży, gdyż podejrzewam, że jeden powie, że grzech, a drugi, że nie :-P
Poza tym Autorka pyta o to, czy to grzech, a nie podała religii, którą wyznaje, więc nasze odpowiedzi nie stanowią tu żadnego mocnego argumentu :-P

Według islamu, babizmu, hinduizmu, kaodaizmu, czy jazydyzmu może być to grzech, prawda?
Nie wiem, bo nie znam się na tych wszystkich religiach ;-)
tak, nawet jak masz współlokatora mężczyznę to jest to grzech, bo jak to powiedział mój pan od religii - wszystko skończy się w łóżku :-/
Ale co złego jest w skończeniu w łóżku z osobą , którą sie kocha i jej ufa? 
Myślę, że Twoja mama po prostu boi się ,że córka dorasta i nie może tego przełknąć. Nawet kościół już zmienia myślenie i co raz więcej jest księży, którzy rozumieją (i znają pewnie z własnego przykładu!!) ,że człowiek jest człowiekiem i ma swoje potrzeby, a reguły ustalone setki lat temu nie sprawdzą się w dzisiejszym świecie.
Pewnie, spanie z każdym na lewo i prawo, pakowanie się komuś do łóżka od razu po poznaniu nie jest dobre i na pewno nie moralne. Ale jeżeli jest to Twój chłopak, kochacie się i chcecie ze sobą być, to seks ma wymiar nie tylko fizyczny ale i emocjonalny. A leżenie z kimś w łóżku to już wogóle jest niewinne (o ile to rzeczywiście leżenie!). To tak jakbyś siedziała z nim na ławce i byłoby to czymś złym!
Pasek wagi
dla mnie to nie grzech;) kwestia przekonań religijnych;))) 
nie jest
Pasek wagi
Chociaż TU  wypowiedź księdza, która jednak skłania do przyznania racji mamie autorki.
spanie samo w sobie chyba nie jest grzechem, ale mysli i kuszenie w pizamie czy bieliznie juz jest.

poza tym po kiego grzyba ktos sie pyta o grzech skoro z gory dziala jak mu sie zywnie podoba, albo jestesmy wolnymi ludzmi "mam ochote to sie bzykam a nie czekam do slubu" albo jestesmy koscielnymi, religijnymi ludzmi i znamy grzechy skoro uczestnicze w religii

a nie ze sie boje ksiedza bo babcia czy mama mi cos naopowiadala. szanujmy sie
jeśli tylko spac to nie grzech, wszelkie macanki itp to tak
Nie. Tak samo ja uważam, że "dotykanki" to nie grzech tylko jakieś widzimisie kościoła. Bóg nas stworzył do takich rzeczy
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.