- Dołączył: 2010-11-07
- Miasto: Tu I Tam
- Liczba postów: 958
11 marca 2012, 15:05
Ostatnio mam straszne huśtawki nastrojów. Raz sie smieje, a pozniej w momencie chce mi sie płakać. Co sie kurde dzieje?
- Dołączył: 2009-11-30
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 576
11 marca 2012, 15:19
o masakra ja też tak mam i wiem jakie to męczące. tym bardziej że to się odbija na moim facecie, bo raz jestem pełna miłości, a za chwile mówie ze mam go dość i to koniec :/
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
11 marca 2012, 15:25
wiosenne przesilenie moze?
- Dołączył: 2010-11-07
- Miasto: Tu I Tam
- Liczba postów: 958
11 marca 2012, 15:26
Agniesia8607 napisał(a):
glupiepytania napisał(a):
Ciii bo narazie to rycze
A masz o co ryczeć???:)
Wsumie to tak, tesknie za kims bardzo
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 21685
11 marca 2012, 15:30
no kochana to zacznijmy od poczatku jesli jestes swiezo po rozstaniu to takie rozchwianie emocjonalne to norma, musisz sie wyplakac i do 3mcy powinno przejsc;)
- Dołączył: 2010-11-07
- Miasto: Tu I Tam
- Liczba postów: 958
11 marca 2012, 15:33
No wsumie swiezo co jestem po rozstaniu, ale wciaz mam iskierke nadzieji, ze bede znow z nim bo go bardzo kocham (no i kurde znow sie poryczalam :/)