26 lutego 2012, 23:00
Cześć. Miesiąc temu kupiłam buty w Boti, kozaki za 160 zł, które były przecenione z ponad 200. Dzisiaj rozkleiła mi się podeszwa w jednym bucie z przodu i z tyłu, a w drugim zaczyna się rozklejać z przodu, mam paragon chcę reklamować. Czy potrzzebuję do reklamacji oryginalnego pudełka lub czegoś takiego? Miała któraś taki problem z tą firmą, reklamowałyście, udało się?
- Dołączył: 2011-03-22
- Miasto: Tam
- Liczba postów: 1627
27 lutego 2012, 13:10
ja w ubiegłym roku miałam okazję poznać sie z Paniami z Federacji Konsumenta - wspaniałe kobiety ! (Kalisz)
po 3 razach rozwaliły mi się buty, całe podeszwy się prawie odkleiły.gdy zareklamowałam (kupione na allegro) pani mi odpisała tak bezczelnie że wskutek dewastacji i wogóle ble ble ble! wkurzyłam się na maxa bo ja w butach po kilka lat chodze i nie dewastuje! poza tym baba była bezczelna, celowo nie odesłała mi paragonu... ale zrobiłam ksero - to jest jedyna podstawa do reklamacji!pudełko nie jest ważne! sprawa się ciągnęła kilka tygodni ale wygrałam! oddala mi kasę i koszty przesyłki i nawet do mnie zadzwoniła! poza tym ta federacja jest bezpłatna, babie nosa utarły...
a jeżeli chodzi o BOTI to omijam szerokim łukie, mój mąż 2 lata temu kupił sobie skórzane buty za prawie 200 zł i po 1 założeniu nitka puściła, walczył długo .... a że ma cięty jezyk to wygrał
![]()
a z ccc mam dobre wspomnienia jak narazie
- Dołączył: 2007-11-20
- Miasto: New York
- Liczba postów: 3232
27 lutego 2012, 13:38
Musisieudaccc napisał(a):
A ja myślę, ze w ogóle nie wezmą, boti,qazi i ccc to jedna firma, próbowałam kiedyś w ccc reklamować buty, to wyszłam wściekła, miała ten sam problem, rozleił mi się but i pani powiedziała, ze reklamacji nie przyjmie, bo to jest uszkodzenie mechaniczne. Brakowało tylko, żebym usłyszała, że to moja wina, bo za często w nich chodzę.
No ja kiedyś usłyszałam reklamując adidasy, że pani ich nie przyjmie, bo w nich biegałam!!!
- Dołączył: 2009-05-27
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 11725
27 lutego 2012, 13:45
a mi kiedys powiedzieli ze towar przeceniony nie podlega gwarancji :(
27 lutego 2012, 13:52
Yenna92 napisał(a):
agataq napisał(a):
oj oj ojpo piewszenie pisz reklamacji z gwarancjipisz reklamację z tytułu rękojmi za wadliwy towar - tu obowiązują inne przepisy i jest to korzystniejszy dla klientów zapisŻadna gwarancjaWada towaru wystąpiła w ciągu pierwszego miesiąca od dnia zakupu ( obowiązuje to do 6 miesiąca) - co w świetle prawa oznacza że towar miał wadę ukrytą.Nie ma tu nic takiego jak złe użytkowaniePamiętaj!Reklamacja z tytułu rękojmi za wadliwy towartaki ma być nagłówek Twojego zgłoszenia!!I nie daj sobie wmówić inaczej
Chciałam zapytac jeszcze czy taki wniosek będzie prawidłowy: 27.02.2012r Łodź dane sklepuNatalia xxxxmoj adrestelefondot: Obuwia zimowego model: wi17 kolor: szary ciemny, rozmiar 37 z tytułu rękojmi za wadliwy towarDnia 27.01.12 zakupiłam obuwie zimowe kozaki model: wi17 w cenie 159,99 zł. Po niecałym miesiącu uzytkowania ujawiniła sie ukryta wada produktu tj: lwey but: rozklejenie się podeszyw przy nosku i pięcie, prawy: rozklejenie się podeszwy przy nosku, oraz z obu egzemplarzy zaczyna łuszczyć się skóra. Co dopisać jeszcze, że jakie mam oczekiwania? Czy nie pisac nic takiego, karton znalazłam, więc z tym nie będzie problemu :)
Reklamacja z tytułu rękojmi
dot: towaru niezgodnego z zawartą umową sprzedaży, towaru wadliwego, którego wady uniemożliwiają dalsze użytkowanie towaru zgodnie z przeznaczeniem.
Dnia 27.01.12 zakupiłam obuwie zimowe kozaki model: wi17 w cenie 159,99 zł. Po niecałym miesiącu prawidłowego użytkowania doszło do rozklejenia się podeszwy przy nosku i pięcie w bucie lewym a w prawym: do rozklejenie się podeszwy przy nosku W przypadku obu butów można zaobserwować łuszczenie się skóry. Ponieważ do rozklejenia się butów doszło w zaledwie 3 tygodnie od daty ich zakupu, stwierdzam że już w dniu zakupu musiały one posiadać wadę ukrytą polegającą na wadliwym wykończeniu obuwia. Były one użytkowane właściwie, przez osobę dorosłą.
W związku z ustawową odpowiedzialnością Sprzedawcy za sprzedaż towaru posiadającego wady a wynikającą z rękojmi oświadczam, że zakupiony u Państwa towar okazał się wadliwy i oczekuję usunięcia wady obuwia, która na chwilę obecną uniemożliwia wykorzystywanie butów zgodnie z ich przeznaczeniem. W przypadku, gdyby naprawa butów była niewystarczająca dla usunięcia wady, oczekuję wymiany towaru na wolny od wad. W przypadku gdyby naprawa obuwia była niewystarczająca dla usunięcia wady a wymiana obuwia okazała się niemożliwa z przyczyn niezależnych od Sprzedawcy, odstępuję od umowy i oczekuję zwrotu zapłaty za wadliwy towar na konto:
-------------------------------------------------------------
towar przeceniony nie podlega gwarancji o ile powodem przeceny było stwierdzenie w nim wady np: skoro kupiłaś pralkę przecenioną bo była porysowana - nie możesz reklamować rys na obudowie. Skoro kupiłaś ostatnią parę butów i były one wystawowe - nie możesz reklamować, ze np: były nierówno rozbite co wynika z tego że ludzie mierzą z reguły jednego... albo że jeden jest bardziej biały od drugiego ( przykurzony, zmacany..)
Nigdy nie mają prawa odmówić reklamacji wady uniemożliwiającej dalsze użytkowanie.
Druga rzecz - nie dawać się zbywać na drzewo - każda reklamacja musi być złożona na piśmie. Ustna nikogo nie wiąże.
Kolejny raz również powtórzę - zupełnie inne przepisy wynikają z gwarancji ( mogą np wymagać pudełka) a zupełnie inne z rękojmi. Wszystkie wady wykryte w ciągu pół roku podlegają rękojmi. Tu odpowiedzialność sprzedawców jest większa - wszystkie koszty ponoszą oni.
a jeśli nie chce wam ktoś przyjąć w sklepie - wysyłacie poleconym na adres sklepu. Mało to - macie prawo zażądać zwrotu pieniędzy za polecony - jeśli odmówili Wam w sklepie.
Przeszłam ostatnio drugie szkolenie prawne w tym temacie :) Jak kolejni będą mieć pytania - pomogę :) Pisać priv :)
Edytowany przez agataq 27 lutego 2012, 14:06
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5242
27 lutego 2012, 14:03
Paragon jest podstawą reklamacji.
Tyle że nie kazdy sklep przecenione buty ci wymieni/odda pieniadze
27 lutego 2012, 14:06
i dlatego ma w reklamacji opisane uwarunkowane roszczenie
27 lutego 2012, 14:38
reklamuj niczym się nie przejmuj... reklamację muszą ci uwzględnić przecież masz paragon.
27 lutego 2012, 15:48
w boti z reklamacją jest masakra!!!