- Dołączył: 2011-05-04
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 14372
24 lutego 2012, 22:37
ale czasem staje sie udreka,przed spaniem np.
gdy pytam meza "o czym myslisz"
odpowiada"o niczym"
zastanawiam sie czy klamie,czy w ogole mozna nie myslec?
owszem nie mysle o niczym innym jezeli czytam lub ogladam tv
lecz wszystkie inne zajecia,ktore mi pozwalaja na rozmyslanie ,to rozmyslam,mysle,planuje,wspominam.
czy macie tak ,ze nie myslicie?....
czy tylko niektorzy tak maja..?
zastanawiam sie czy to jest w ogole mozliwe,bo ja nie mam nad tym kontroli...a chcialabym miec.
jak jest u was,o czym myslicie?.....
- Dołączył: 2011-06-22
- Miasto:
- Liczba postów: 3918
25 lutego 2012, 14:18
ja od 3 tyg.spac nie moge, bo ciagle mysle o czyms, glownie jakies filozoficzne pytania sobie stawiam xD a potem chodze jak zombi z niewyspania
- Dołączył: 2010-10-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1039
25 lutego 2012, 14:23
tak, wokół mnie jest za dużo wszystkiego - egzaminy, zmartwienia, kłótnie, nauka, szkoła. I nauczyłam się nie myśleć o niczym. Po prostu mam to wszystko w d... :P
- Dołączył: 2011-04-03
- Miasto:
- Liczba postów: 2493
25 lutego 2012, 14:39
Nie mam podzielnej uwagi i nie potrafię się skoncentrować, bo cały czas wałkuję w głowie jakiś temat. Czasem mam dosyć -.-''
- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
25 lutego 2012, 14:43
o matko jak ja nie znosze pytania "o czym myslisz" nie wiem dlaczego, jakies takie to nachalne mi sie wydaje, doprowadza mnie do szału. nie, nie zawsze sie o czyms mysli. mozna po prostu gapic sie w okno. Zreszta jak bede chciala powiedziec o czym mysle to chyba powiem, prawda?
- Dołączył: 2007-09-04
- Miasto: X
- Liczba postów: 629
25 lutego 2012, 14:51
też nie zawsze o czymś myślę, np. kiedy mocno się na czymś koncentruję mam "pustkę" w głowie
podobnie kiedy jest mi po prostu błogo, dobrze, spokojnie, kiedy np. odpoczywam - wtedy też nie myślę o niczym konkretnym
no i przed snem też nie myślę, zdecydowanie spokojniej wtedy śpię, jesli nie "przerabiam" sytuacji które miały miejsce w ciągu dnia
- Dołączył: 2005-11-25
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 11587
25 lutego 2012, 15:01
jejku bo takie pytania są bezsezsensu. pewnie mysli o niczym szczególnym, nie o niczym w ogóle. nie rozumiem po co kobeity zadają takie pytania... No chyba, ze widać, ze ktos nie moż eise skoncentrowac bo o czyms rozmysla to wtedy jest to zorzumiałe..
25 lutego 2012, 21:25
jako że na co dzień muszę myśleć sporo to uwielbiam ten stan niemyślenia
![]()
cholera! ale jak ona tam wylądowała?!
Edytowany przez mogewszystko.aga 25 lutego 2012, 21:27
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Piotrków Trybunalski
- Liczba postów: 1565
26 lutego 2012, 00:09
Ja niekoniecznie mogłabym osiągnąć stan niemyślenia, doprawdy wystarczyłby mi stan w rodzaju "o, <zieeew>, ale mi dobrze, jutro nowy dzień, będzie fajnie".
A zamiast tego rozkładam na czynniki pierwsze moją przeszłość i przyszłość, wałkuje kontakty międzyludzkie, analizuję co to znaczy, że koleżanka powiedziała tak albo zrobiła tak, co będę robić, czego nie będę robić, a w ogóle to czemu ja jestem taka i nie mogę być inna. A gdyby było mało to jeszcze mam bogatą wyobraźnie i mój mózg kocha tworzyć horrory we śnie. Z ostatniego obudziłam się kiedy cięto mnie piłą mechaniczną...