- Dołączył: 2005-09-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 172
12 lutego 2012, 22:04
Przed dobranocką...
Nie wiem jak Wy ale ja potrzebuję. Potrzebuję ciepłej kafffki na dzień dobry, miłego słówka żeby chcieć do Was lecieć z rana przed wyjściem do pracy, dopisać miłe słówko między prackowymi pilnymi sprawkami.
Tak jak Wy potrzebuję żeby nam się udało. I dlatego chciałabym baaardzo żeby Ryczące Czterdziestki płci dowolnej wpadały tu czasem, z całym swoim bagażem życiowym na plecach, mniej czy bardziej nadgryzione zębem czasu ale zawsze z łepetyną pełną nadziei.
Pozdrawiam Ewa
- Dołączył: 2009-09-14
- Miasto: Tam Gdzies
- Liczba postów: 801
28 maja 2012, 20:54
Dziwczyny pomozcie mi dobrac fryzure. Musze cos zmienic a nie wiem do konca co i jak. Zalaczam moje zdjecia, bede wdzieczna za sugestie.
Usnunelam zdjecia bo juz nie sa tu potrzebne, scielam wlosy i jest jak jest. Pozdrawiam
Edytowany przez ankaper1967 5 czerwca 2012, 07:25
- Dołączył: 2011-02-16
- Miasto: Góra
- Liczba postów: 718
29 maja 2012, 18:50
Hmmm.... cieżka sprawa z doradzaniem . Ja z prostych do łopatek ścięłam coś podobnie do tej na zdjęciu
dobrze sie czuję choć na początku był szok :-) uważam , że też by Ci pasowała tak fryzurka .
Co do ciast to już od patrzenia waga rosnie :-)) same pyszności , ale ja nie piekę i jakoś mnie to nie ciagnie .
- Dołączył: 2009-09-14
- Miasto: Tam Gdzies
- Liczba postów: 801
29 maja 2012, 19:55
Dzieki za podpowiedz. Jednak po burzy mozgow w domu i ogladnieciu setek zdjec fryzur padlo na cos takiego
![]()
Musze jeszcze tylko wybrac kolor, bo na pewno beda ciemniejsze niz mam obecnie.
Edytowany przez ankaper1967 29 maja 2012, 19:58
- Dołączył: 2007-02-18
- Miasto: Krosno
- Liczba postów: 5137
30 maja 2012, 22:22
mi sie Twoje zdjęcia nie wgrały ........tez jestem w podobnej sytuacji że musze coś zmienic z włosami bo juz mi sie "opatrzyły "
- Dołączył: 2009-09-14
- Miasto: Tam Gdzies
- Liczba postów: 801
30 maja 2012, 23:13
Ja dzisiaj bylam u fryzjera. Jestem niezadowolona z uslugi i to bardzo. Nie podoba mi sie to co mam na glowie. Wiedzialam ze sie tak skonczy. Pozostaje sie cieszyc ze wlosy nie zeby i ze odrosna.
- Dołączył: 2011-02-16
- Miasto: Góra
- Liczba postów: 718
31 maja 2012, 09:30
Oj to niedobrze , może jak sie przyzwyczaisz do nowego wizerunku , bedzie lepiej . Mi po scieciu cały czas brakowało włosów na tyle i głowa lekka się zrobiła , a teraz jestem bardzo zadowolona i za tydzień pójdę zrobić baleyage . Wesele mam 16.06. i tak czekam z mini odrostem :-)
Edytowany przez znudzonaona 31 maja 2012, 09:31
- Dołączył: 2009-09-14
- Miasto: Tam Gdzies
- Liczba postów: 801
31 maja 2012, 19:48
Dzisiaj juz mi lepiej ale i tak uwazam ze fryzjerka mi nie sciela wlosow tylko je wydziobala. A jaka gadatliwa przy tym byla. Ale ja wiedzialam ze tak bedzie i nawet zaskoczona nie jestem. Zla tylko na siebie ze nie umiem wywalczyc swojego.
- Dołączył: 2005-09-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 172
9 marca 2014, 13:55
Czy to nie pora na reaktywację Ryczących?..
![]()
Takkkkkk!
- Dołączył: 2005-09-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 172
10 marca 2014, 07:08
Zaraz sobie zrobię filiżankę czarnej z cukrem. Dzień ósmy kopenhaskiej ma swoje zalety. Wstałam wcześnie żeby spuchnięta po śnie oczka zdążyły przyjść do siebie. Poza tym dziś spotkanie z blogerami więc chcę się przygotować spokojnie, nawet rzęsę zrobię, a co mi tam
![]()
Ciekawe czy ktoś coś zauważy... Nie było mnie w pracy od czwartku, w 8 dni poszło prawie 5 kilo... Pewnie nieee... Dalej jestem klocuszkiem... Ściągam z ognia jajka na twardo i wstawiam kawę... Piesica posapuje przez sen kompletnie nietomna. Tylko ja czuję że jest mi ciut lżej ;) dzień dobry wszystkim
![]()
Edytowany przez strefacountry 10 marca 2014, 07:08
- Dołączył: 2005-09-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 172
11 marca 2014, 06:28
nie chce mi się jeszcze wstawać... Nikt się ze mną kafffki nie napije...