Temat: Jak uratować storczyka??

Mój ma aktualnie 27 kwiatów . Cały czas pojawiają się nowe pączki, podlewam raz na dwa tygodnie do podstawka wodą z kranu i kwitnie pięknie non stop już od roku. Podlewałam częściej, ale pojawiały się na łodyżkach kropelki zwane "łzami storczyków", występują gdy kwiat ma zbyt dużo wody. Teraz kiedy podlewam mniej i rzadziej nie ma już tego efektu. Trzymam w zacienionym miejscu pokoju, bo podobno nie lubią zbyt dużego nasłonecznienia, ale tak jak już ktoś napisał wszystko zależy od mieszkania i od kwiatu. Moja mama podlewa raz w tygodniu, trzyma na parapecie gdzie cały czas opiera się słońce i również kwietnie pięknie i cały czas przez rok. Później ma przerwę, podcina go przy liściach, wyrasta i kwitnie od nowa .

Wydaje mi się że kwiatek zmarzł.
Też w zeszłym roku, zima, dostałam pięknego storczyka. Po kilku kilkunastu dniach mój storczyk wyglądał tak samo jak Twój z drugiego zdjęcia.
Teraz juz z tym nic nie zrobisz, ale zakwitnie znowu za jakiś czas. Także nie martw się.

też mam storczyka i wasze podpowiedzi mam nadzieje  że pomogą mi w utrzymaniu go przy życiu 

mało wody i polecam taką odżywkę w sprayu do korzeni- ja tak uratowałam swojego storczyka, który miał wylądować w koszu

Ja swojego storczyka trzymam na parapecie , stroczyki lubia swiatlo. Kwitnie mi co kilka mc od tego czasu wczesniej mialam go na szafie i nic , zrobil sie brzydki, zolty a jak postawilam na parapet odrazu odzyl.

NIestety nie mam storczyka

Te kwiaty, które przekwitły się obcina nad drugim "oczkiem"... nie przesadza się storczyków do ziemi, zostawia w tej korze, w której się kupuje i wkłada do specjalnej osłonki,  u góry szerszej, dołem wąskiej, żeby nie stała w wodzie...
Moje ukochane kwiatki kwitną praktycznie na okrągło... czasem po zakupie kwiatek troszkę marnieje, musi się przystosować do twojego domu... Poniżej mój biały storczyk:

ja podlewam skapo doslownie pare kropel Storczyki nie lubia bezposredniego slonca jak tez nie lubia jezeli w pokoju jest za cieplo.Nasze sa piekne caly rok

Ja kolekcjonuję storczyki. Są moją pasją.. nie wymagają szczególnego traktowania. Twój nie wygląda tragicznie. Obetnij mu te żółte liście, a jak całkiem przekwitnie obetnij łodygi nad pierwszym oczkiem od dołu. Podlewaj go raz na tydzień.. ja nalewam wody do butelki dzień wczesniej, i zostawiam zeby temperatura była taka jak w pokoju. I jeśli mogę Tobie doradzić to postaw go na parapecie, wyjmij go z tej kremowej osłonki i postaw go na jakiejś podstawce. i nalewaj mu wody do podstawki. niech odżyje. Raz na jakiś czas przesuszaj go, żeby nie miał cały czas wilgoci. Gdy podlejesz raz w tygodniu.. a później woda z podstawki wyschnie.. nie przejmuj się. niech postoi tak z dzień albo 2. Ale gdy bedzie w okresie kwitnienia.. podlewaj go regularnie. U mnie strorczyki kwitnące stoją w wodzie. Gdy przekwitną, stawiam na parapecie. w przezroczystej doniczce, ponieważ korzenie potrzebują światła. Zakwitają co 3, 4 miesiące. I nie prawdą jest że storczyk musi stać w jednym miejscu. Ja zamieniam je miejscami, gdyż kwiaty lepiej wtedy sie rozwijaja.  Ratuję teraz storczyka cioci, która dostała go tydzień temu na imieniny, po prostu przemarzł. ;)  gdy zakwitnie oddam go. Bo sama w swojej kolekcji mam ich juz 28 dużych i 3 miniaturki :)

musisz miec wilgotne powietrze wiec pryskaj ikoło niego . one pobierają wode z powietrza