Temat: Jak uratować storczyka??

Potrzebuje pomocy na 18 urodziny dostałam przepięknego storczyka, nie umiem zajmować się kwiatami,  po za tym nigdy wcześniej nie miałam takiego kwiatka w domu.. przez dwa tygodnie bardzo mi się zniszczył:( Już nie wiem co mam robić.. pomóżcie:(



Tak wyglądał w dniu osiemnastych urodzin...



Tak niestety wygląda obecnie:(
Wprawdzie nie znam się za bardzo na kwiatach, ale pamiętam, że też kiedyś miałam storczyka i płatki po prostu opadły, a potem znów zakwitły, ale chyba dopiero po kilku miesiącach.
Może też coś robiłam źle ;)
Pasek wagi
A ja zapraszam do lektury
http://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-ogrodniczy/pielegnacja-storczykow-krok-po-kroku-id114.html

Stosuję tą zasadę na swoich kwiatach i są prześliczne.

Storczykow nie WOLNO podlewac woda z kranu. Woda musi byc przegotowana i w temp. pokojowej. Warto dodac do niej odzywke do storczykow zeby lepiej kwitl.

Widac ze kwiat jest przesuszony. Wstaw go do miski z ww. woda na jakies 2-3 godziny, potem wylej cala wode. On nie moze stac z woda w podstawce. I co tydzien (dopoki ma kwiaty) taki zabieg.

Jak przekwitnie obcinasz wszystko nad 3 kolankiem i nie podlewasz przez 3 m-ce. Odstawiasz w chlodne zacienione miejsce. Potem znow odzywka i co tydzien podlewanie, powinien odbic.

Pasek wagi
zalezy gdzie mieszkasz i jaka masz wode. w kranie woda jest chlorowana i czesto za twarda dla delikatnych kwiatow. 
Pasek wagi
A może przemarzł w trasie między kwiaciarnią a Twoim domem?
Ja swoje podlewam raz na dwa tygodnie. A właściwie to namaczam, bo wlewam wodę do miski , wstawiam je i pozwalam podłożu namoknąć.
Pasek wagi

Jokerka21 napisał(a):

nie wolno wodą z kranu? to mój chyba ją lubi bo kwitnie wiele razy w roku ;) a mam go 3 lata

Też z moim tak mam. :) Podlewam co tydzień odstaną wodą z kranu i to tak, że stoi w wodzie w podstawce. I co chwilę pojawiają mu się nowe kwiaty. Jak zwiędną i odpadną to obcinam, ale i tak podlewam i rośnie :) Bez odżywek.
mój tata ma w domu pełno stprczyków i stosuje jedną zasadę-stoją ciągle w wodzie(czego podobno nie powinno sie robić, ale on tak robi od początku i efekty są przepiękne ).... czasem czeka sie ładnych pare miesięcy az pojawią się nowe pączki, trzeba być cierpliwym :) dalismy mu kiedyś na dzien ojca storczyka, kwiatki po jakimś czasie-dość krótkim opadły, czekał prawie pół roku na pojawienie sie kolejnych, ale sie doczekał :) i z tego co wiem, to podlewa je zwykłą kranówą, bez odżywek. 
nie kazdy dom odpowiada storczykom , tak jak i nie kazde miejsce , storczyk to pasożyt bagienny i z reguły lubi ciepło  i dużą wilgotność , wiec jeśli w domu jest suche powietrze nie bedzie ładnie rósł. co do zdjęcia które pokazałaś , mogą być dwa powody tego stanu rzeczy ; długo stał w kwiaciarni czy w hurtowni i swój okres świetności kwiatów ma juz za sobą i poprostu trafiłaś na końcówkę kwitnienia, lyb zostaw przemrożony w transporcie, jest bardzo wrażliwy ze względu na powietrzne korzenie które posiada

Zytong napisał(a):

mój tata ma w domu pełno stprczyków i stosuje jedną zasadę-stoją ciągle w wodzie(czego podobno nie powinno sie robić, ale on tak robi od początku i efekty są przepiękne ).... czasem czeka sie ładnych pare miesięcy az pojawią się nowe pączki, trzeba być cierpliwym :) dalismy mu kiedyś na dzien ojca storczyka, kwiatki po jakimś czasie-dość krótkim opadły, czekał prawie pół roku na pojawienie sie kolejnych, ale sie doczekał :) i z tego co wiem, to podlewa je zwykłą kranówą, bez odżywek. 


Czekać pół roku na ponowne zakwitnięcie? To zdecydowanie za długo. Osobiście mam trzy storczyki, kwitną BYNAJMNIEJ  raz w miesiącu. Głównie jest tak, że jedne pąki zakwitną, a następne są już w drodze dojrzewania, więc zawsze roślina ma kwiaty. Jaka zasada pielęgnowania? Podstawa jest światło. Kwiaty muszą być usytuowane w miejscu pełnym światła. Nie wolno też za często zmieniać ich położenia. Najlepiej niech stoją tam, gdzie sie je postawi. A podlewam wodą z butelki, kupioną w sklepie. Nie wiem czy z kranu szkodzi, czy nie, ale ja weszłam w taki nawyk :) I podlewamy raz na jakiś czas, kwiat musi mieć porę suszy i wilgoci. Gdy kwiat przekwitnie podcinamy jego łodygę przed ostatnim krążkiem. (jeżeli podetniemy niżej, kwiat na nowo nie zakwitnie). Pozdrawiam :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.