Temat: Nosicie obrączkę?

Pytanie do mezatek - nosiecie obraczke? ostatnio kolezanka zwrocila mi uwage, ze jeszcze nie widziala mnie z obraczka na palcu, oprocz dnia slubu:) przyznaje, ze nie nosze obraczki, ani zareczynowego pierscionka, po prostu nie lubie nosic zadnych ozdob na palcach (pewnie dziwna jestem), moj m tez nie lubi i nie nosi; zakladamy tylko na jakies wieksze wyjscia, typu wesele, czy jakis wiekszy zjazd rodzinny; a jak jest u Was? nosicie caly czas? a Wasi mezowie? slyszalam, ze niektorzy to nawet spia w obraczce:) a jakas inna znajoma powiedziala mi, ze jak nie nosi sie obraczki to w malzenstwie zle sie dzieje... hm... w sumie u nas ostatnio nie za ciekawie, ale dawniej bylo super, a obarczek nie nosimy od samego poczatku...
Nie daj Boże, hahaha, bez przesady. Wiadomo, ważna rzecz, pamiątka, ale własnie dlatego my nosimy. Jesliby się jej cokolwiek przytrafiło, to zawsze jest okazja żeby odnowic przysięgę i kupić nowe obrączki. Bardzo lubię swoją obrączkę dlatego noszę ją co dzień, ale to tylko kawałek szlachetnego metalu i nie ma związku z tym, jak mi się układa z mężem...
Pasek wagi
Wcześniej oboje nosiliśmy , nawet do pracy. Niestety tak przytyłam , że moja zrobiła się zamała, ale jak tylko znów wejdzie na mój paluszek będe ją chętnie nosić:)

agataq napisał(a):

nosimyja ściągam jak idę na ćwiczenia albo w domu do sprzątania.ktoś napisał że nie nosi bo nie lubi złota... to po co brał złote obrączki - można złote, białe, tytanowe, platynowe a widziałam nawet pallad. Byłam też na weselu gdzie były stalowe. I do dziś każdy myśli że było to wypaśne białe złoto...
...bralismy ślub 15 lat temu,wtedy najbardziej popularne byly zlote..poza tym to byl prezent,ja ich nie wybierałam
Pasek wagi
My nosimy od dnia ślubu codziennie i nie zdejmujemy wcale. Ja czasami zdejmę, jak sie balsamuję, lub jak muszę ugnieść ciasto. Ale od razu szybko myję ręce i zakladam. Nie wyobrażamy sobie nie nosić ich. Mąż przed ślubem nigdy biżuterii nie nosił i nawet stwierdził, że pewnie obrączki też nie będzie nosił, bo nie jest przyzwyczajony. Jak widać, szybko zmienił zdanie ;o)
JA noszę i mój mąż tak samo.    GPS :) hhaahaa
moi rodzice nie nosza

Hej

Ja zawsze nosiłam obraczkę,ale do pracy niestety ściagalam,maz tak samo.

W ciazy mi paluchy spuchly,teraz jestem juz miesiac po porodzie ale nadal nie nosze,nie mam do tego glowy teraz :)

Nie nosze obraczki bo nie mam,moj maz rowniez.W mojej religi maz i zona nie wymieniaja sie obraczkami.Nosze bizuterie pierscionki ktore dostalam,i dostaje od meza,ale obraczki brak
znam wiele osób, które chodzą w obrączkach przez kilkanaście lub nawet więcej lat i nie mogą już nawet z palca jej zdjąć ;D
Pasek wagi

mój nie nosi, bo niby paluchy mu puchną :)

a ja noszę non stop - wszędzie i zawsze. nie wyobrażam sobie inaczej.

a jak będzie za duża lub za mała, to najwyżej zawieszę ją sobie na szyi na łańcuszku i będę nosić na sercu. :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.