- Dołączył: 2010-12-09
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 2026
8 lutego 2012, 13:11
Czy któraś z Was ściągała z wlosów czarny kolor dekoloryzatorem?Jeśli tak to jakiej firmy?Chciałabym zmienić kolor na jaśniejszy ale zupelnie nie wiem jak się za to zabrać a szkoda mi wydać u fryzjera 200 zł na dekoloryzację:(
- Dołączył: 2009-03-30
- Miasto: Meszna
- Liczba postów: 7074
8 lutego 2012, 14:06
Ja czarnego koloru(farbowalam sie na czern dobre 6 lat)pozbylam sie przy okazji prostowania wlosow keratyna...Nie dosc,ze wlosy mialam gladkie i odzywione to w koncu moge sie na brazy farbowac po nim.
- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 5170
8 lutego 2012, 14:28
Edytowany przez anniaa88 26 maja 2014, 11:32
- Dołączył: 2009-11-23
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 4231
8 lutego 2012, 14:35
tak jak napisałam wczesniej , lepiej iśc do fryca, bedziesz chciała zaoszczedzic 200 zł na fryzjerze a potem bedziesz musiała wydać z 800 zł na perukę , nie kuś losu
- Dołączył: 2012-02-06
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 60
8 lutego 2012, 14:38
Nie rób takiej głupoty moja ciotka w ten sposób nabawiła się łysej plamy z tyłu głowy i było bardzo ciężko to zakryć zwłaszcza że ma krótkie włosy, a kiedy włosy odrosną?. Lepiej idź do fryzjera na farbowanie na jakiś kolor, ale nie ściągaj :)
- Dołączył: 2010-12-09
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 2026
8 lutego 2012, 14:50
Niestety najpierw musze ściągnąć żeby zafarbować na jakikolwiek bo mam czarne:(Ale macie rację lepiej pójde do fryzjera.
- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 5170
8 lutego 2012, 14:58
Edytowany przez anniaa88 26 maja 2014, 11:32
- Dołączył: 2010-12-09
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 2026
8 lutego 2012, 15:08
Na blond na szczęście nie chce:)Chciałabym jakikolwiek odcień brązu:)
W rudych mi będzie nieladnie bo mam skłonność do pękających naczynek a czytałam że rudy kolor tylko je uwydatni:(
- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 5170
8 lutego 2012, 16:14
Edytowany przez anniaa88 26 maja 2014, 11:32
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Piotrków Trybunalski
- Liczba postów: 1565
8 lutego 2012, 20:06
Mylicie zabieg rozjaśniania z dekoloryzacją, którą wykonuje się produktem na bazie siarki. Miałam robioną dekoloryzację 3 razy i ona nie wypali włosów, może je jedynie mocniej przesuszyć, tak samo jak zrobiłaby to mocna farba. Sama dekoloryzacja nie zaszkodziła moim włosom, natomiast farbowanie u fryzjerki już tak. Konkretniej mówiąc miałam nierówno ufarbowane włosy, mnóstwo plam i żeby to wyrównać farbowałam włosy przez jakieś pół roku równiutko co 4 tygodnie. I właśnie to spowodowało przesuszenie.
Dopiero od paru miesięcy moje włosy wyglądają odpowiednio.
Linka90 - poczytaj wątki o dekoloryzacji na wizazu, tam wypowiadają się osoby które faktycznie miały z nią do czynienia. Produkty jakimi można ją wykonać są z takich firm jak Renee Blache (tego używałam), Elgon i Chantal. Zapłącisz w zależności od długości włosów od 50 do 100 złotych za porcję na 1 do 3 dekoloryzacji, więc znacznie mniej niż u fryzjera.
Minusy? Włosy mogą samoistnie ściemnieć do stanu z przed użycia kosmetyku. Niestety to mnie spotkało (włosy były ledwie pół tonu jaśniejsze). Także musisz to przemyśleć.