- Dołączył: 2012-01-11
- Miasto: Bełchatów
- Liczba postów: 70
3 lutego 2012, 13:00
czyli 1200 kcal na raz

Wezcie mnie opieprzcie i przemowcie do rozumu please...
- Dołączył: 2012-01-11
- Miasto: Bełchatów
- Liczba postów: 70
3 lutego 2012, 13:48
LoveSweets. napisał(a):
jak to 1200 kcal? cała tabliczka ma ok. 550 kcalchyba, że zjadłaś tę wielką, nie taką normalną 100 gramową ?!
Dokladnie. Dwustugramowa zzarlam!
3 lutego 2012, 13:48
ale obżarciuchy wstrętne!
![]()
ja właśnie zjadłam dwa tosty z wędliną z indyka, serem, cebulką prażoną polane kaczupem i majonezem. Nie brzmi najlepiej ale za to jakie dobre i kaloryczne!
![]()
Teraz jest już po ptakach, zjedzone i się trawi. Jak masz teraz takie wyrzuty to następnym razem zamiast całej zjedz sobie pasek i tyle
![]()
Byle nie za często. Ja sobie czasem pozwalam na takie grzechy i jakoś chudnę
- Dołączył: 2012-01-11
- Miasto: Bełchatów
- Liczba postów: 70
3 lutego 2012, 13:49
xJuliette napisał(a):
maxiara napisał(a):
xJuliette napisał(a):
maxiara napisał(a):
Wiecie co, a ja mowie, ze szkoda, ze nie mozemy otwierac sobie wlasnego zoladka i wyciagac z niego to co nie potrzebne
Może lepiej najpierw pomyśleć zanim się coś zje?
Mysle, tylko nie tak jak trzeba.
To masz problem Ty, musisz sama zacząć nad tym panować, bo my Ci tu nie pomożemy.
Nie potrafie wlsnie tego zmienic
A Wy jak sobie radzicie z kompulsami ?
3 lutego 2012, 13:53
A ja zjadłam 1 ciastko i nie jestem wcale z siebie dumna, bo mogłam zjeść coś bardziej wartościowego. Nie wyobrażam sobie zjeść 1200 kcal w samej czekoladzie. Może dlatego, że nigdy nie zjadłam całej tabliczki sama, jak to niektórzy mieli w zwyczaju od małego? Podziwiam, co nie znaczy, że to pozytywna opinia...
- Dołączył: 2011-11-07
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 133
3 lutego 2012, 13:53
na zdrowie dziewczyny!
Edytowany przez JoannaGorzow 3 lutego 2012, 13:53
- Dołączył: 2010-08-04
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1512
3 lutego 2012, 13:53
Zjedzenie całej tabliczki czekolady to nie kompuls tylko zachcianka i oznaka braku umiaru.
Przełknij i żyj dalej, może będziesz mądrzejsza w przyszłości
3 lutego 2012, 13:57
No to co z tego? Ja wczoraj nie mogłam wytrzymać, pochłonęłam paczkę chipsów i dwa batoniki... no i co z tego, roztyję się od razu 20 kg? Nie, po prostu mimo porażki nie należy od razu się poddawać, bo po co "wracać" na dietę, skoro już sobie pozwoliłam na takie coś - takie myślenie to błąd. Należy dalej walczyć mimo wszystko. Zjadłaś całą tabliczkę czekolady na raz - a nie lepiej będzie, jeśli pozwolisz sobie co drugi dzień rano na śniadanie na kostkę lub dwie do kawy? Wtedy unikniesz takich sytuacji w przyszłości.
- Dołączył: 2010-05-11
- Miasto: X
- Liczba postów: 4491
3 lutego 2012, 13:58
Jak mam ochote to zjem całą czekoladę, ale na pewno nie wypisuje tego na forum ;]
- Dołączył: 2009-10-03
- Miasto:
- Liczba postów: 1295
3 lutego 2012, 13:58
to chyba zjadlas 2 skoro piszesz,ze 1200 kcal
- Dołączył: 2008-03-30
- Miasto: panama
- Liczba postów: 2423
3 lutego 2012, 14:03
haha..dokladnie,ma ok.600kcal,chyba,ze polecialas na big version 200g,to ok.1200kcal ;p no nic,stalo sie.zakladaj raz dwa buty i biegac godzinke wolnym tempem dzis.Chyba przezyjesz:)