Temat: Madzia nie żyje...

Dostałam przed  chwilą takiego linka od koleżanki i jestem zszokowana... http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/madzia-nie-zyje-rutkowski-znalazl-cialo,1,5016225,region-wiadomosc.html ...Co za tragedia :( 

tulip24 napisał(a):

ja tam się nie gniewam, ale drugiego policzka nie nadstawię

nie nadstawiaj, nie warto :) wiesz, ja rozumiem przejęcie się, przeżywanie... ale np. nie spanie przez całą noc? dla mnie to niezrozumiałe... a, że nie jestem miła? może i trochę prawdy w tym jest ale nie uważam, żeby tak było, po prostu postawiłam pytanie, które nie każdemu musi pasować...
A ja już tego nie ogarniam. Ta cała sprawa to jedno wielkie kłamstwo
Pasek wagi
pytanie było okey, tylko późniejszy komentarz  średni, a "niespanie" to tylko takie wyrażenie...podkreślenie jak bardzo ktoś się przejął. Ja kiedyś byłam inna, ale odkąd mam dzieci bardzo mnie takie tematy ruszają, zdarza mi sie rozplakać na reklamach na przykład i nie bardzo nad tym panuję.

Teraz już idę spać, bo ledwo patrzę. Dobrej nocy wszystkim.
Pasek wagi

tulip24 napisał(a):

pytanie było okey, tylko późniejszy komentarz  średni, a "niespanie" to tylko takie wyrażenie...podkreślenie jak bardzo ktoś się przejął. Ja kiedyś byłam inna, ale odkąd mam dzieci bardzo mnie takie tematy ruszają, zdarza mi sie rozplakać na reklamach na przykład i nie bardzo nad tym panuję.Teraz już idę spać, bo ledwo patrzę. Dobrej nocy wszystkim.

kolorowych i przespanych :)
Ja też się przejęłam całą tą sprawą, szkoda mi Madzi, biedne dzieciątko ;(
Bardzo przykra sprawa. Sama jestem mamą. Jak pomyślę, że coś takiego mogłoby się przydarzyć mojemu 5 miesięcznemu synkowi to aż mi gardło ściska... Matka Madzi musiała być chyba w jakimś szoku po tym zdarzeniu, a potem to pewnie tak się zaplątała w tym kłamstwie, że nie wiedziała jak z tego wybrnąć. Pewnie nie spodziewała się, że odbije się to takim echem medialnym... Moim zdaniem należy im wszystkim bardzo współczuć. Tak naprawdę łatwo jest teraz osądzać, ale nikt z nas pewnie nie znalazł się w podobnej sytuacji i nie wiemy jak moglibyśmy się zachować. Do oceny tej tragedii teraz jest tylko wymiar sprawiedliwości. Ja tylko mam nadzieję, że dziewczynka rzeczywiście nie żyła gdy matka pozostawiła ją w lesie.... w przeciwnym razie jest to jeszcze straszniejsza tragedia....
Pasek wagi
Tyle matek zabija swoje ledwo co narodzone dzieci, ta sytuacja wcale nie jest żadnym "ewenementem" ani niczym takim. Zresztą, mnie i babcia coś śmierdzi, słyszałam o kobiecie różne opinie (jestem z Sosnowca) ale wiadomo jak to z plotkami.
Znaleźli ciało
niestety...
oj biedne to dziecko, biedne nie miało łatwego życia.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.