- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 lutego 2012, 23:40
Edytowany przez HellOnHeels 2 lutego 2012, 23:46
3 lutego 2012, 13:49
Edytowany przez Peggy.brown 3 lutego 2012, 13:50
3 lutego 2012, 13:49
3 lutego 2012, 13:49
a Ty mnie tu nie oceniaj...zycze jej jak najgorzej i tyle i dokladnie napisalam ,ze jesli bedzie to wiadome ,ze ona to zrobila to z wielka checia bym z nia sie spotkała,przysiegam bym ja zabila!!!!! moge isc siedziec ale scie rwa nigdy by dziecka nie skrzywdzila...POLSKI SAD I POLSKA POLICJA SA BARDZO POWOLI I ZLE ROZWINIECI CO DO MYSLENIA I TYLE!!!!!Rzeka była przeszukana od razu, kiedy wszyscy mysleli że dziecko zostało porwane. Uwierz na słowo, Przemsza ani głęboka ani szeroka nie jest. Dlatego właśnie, skoro ciała nie ma ani w rzece ani w ziemi - gdzie jest? AndziSka21 - NIE WIESZ JAK BYŁO WIĘC JESZCZE NIE OCENIAJ bo kiedyś to Ciebie ktoś pochopnie oceny (nie życzę ci tego) i będzie płacz.
Rzeka została przeszukana? NA PEWNO NIE!!!!
3 lutego 2012, 13:50
wiecie co jedno mnie zastanawia...w czasie kiedy to się stało ojciec był w domu...Madzia wypadła jej po kąpieli,tak?Czemu on nie zareagował jak ona wychodziła z dzieckiem (malutkim po kąpieli) z domu z środku zimy?Nie oskarżam go absolutnie bo też wydaje mi się,że on nic nie wiedział ale czemu nikt z domowników nie zareagował jak wychodziła wieczorem z domu po kąpieli malucha?!ja już nic nie rozumiem...
Bo tak naprawdę to dalej nie wiadomo co i jak. Każdy gdyba, podejrzewa, plącze się w zeznaniach.
3 lutego 2012, 13:51
Adziska opanuj się, i edytuj swoją poprzednią wypowiedź, która zawiera wulgaryzmy.Rozumiem nerwy, ale regulamin też od czegoś jest.O ojca pytam, bo niby pomagał znieść małą w wózku na dwór (z tego co kojarzę, mogę się mylić).Nie wiem, jak mógł niezauważyć, że mała nie żyje?
3 lutego 2012, 13:52
3 lutego 2012, 13:52
3 lutego 2012, 13:53
a Ty mnie tu nie oceniaj...zycze jej jak najgorzej i tyle i dokladnie napisalam ,ze jesli bedzie to wiadome ,ze ona to zrobila to z wielka checia bym z nia sie spotkała,przysiegam bym ja zabila!!!!! moge isc siedziec ale scie rwa nigdy by dziecka nie skrzywdzila...POLSKI SAD I POLSKA POLICJA SA BARDZO POWOLI I ZLE ROZWINIECI CO DO MYSLENIA I TYLE!!!!!Rzeka była przeszukana od razu, kiedy wszyscy mysleli że dziecko zostało porwane. Uwierz na słowo, Przemsza ani głęboka ani szeroka nie jest. Dlatego właśnie, skoro ciała nie ma ani w rzece ani w ziemi - gdzie jest? AndziSka21 - NIE WIESZ JAK BYŁO WIĘC JESZCZE NIE OCENIAJ bo kiedyś to Ciebie ktoś pochopnie oceny (nie życzę ci tego) i będzie płacz.