Temat: Związek ....


Mam chłopaka od 3 lat, związek jest całkiem udany, choć jest Ukochany ma sporo wad, które mnie strasznie irytują, jednak przyzwyczaiłam się do tego. Kocham go.

Ostatnio zaczęłam gadać częściej z chłopakiem z mojej pracy. Jako że on pracuje w innym wydziale widzimy się raz na tydzień lub rzadziej dlatego specjalnie założył fb, aby zacząć ze mną pisać tam, a później przenieśliśmy się na smsy. Umówiliśmy się raz na piwo (w sumie poszliśmy do jego znajomych na domówkę). Jednak do niczego nie doszło, choć on starał się mnie pocałować ja nic nie zrobiłam.

Ogólnie fajnie nam się gada. On ma 27 lat ja 22. Mój chłopak jest w moim wieku i wydaje mi się przy nim strasznym dzieciuchem. Koleś z pracy zaczął mi się strasznie podobać pod wieloma względami. Mój chłopak wydaje mi się taki nijaki ....

Kochane nie wiem co robić! Mam straszny mętlik w głowie!

Czuję się źle robią nadzieję koledze, bo mu naprawdę się podobam, a z drugiej nie wiem czy warto dla niego przekreślać 3 letni związek, choć nadal kocham mojego chłopaka,... a może tak mi się jeszcze wydaje ?

Proszę napiszcie co Wy byście zrobiły na moim miejscu, ale dajcie mi solidnego kopa w dupę żebym się ogarnęła !! Potrzebuję surowych szczerych opinii!!
skoro kochasz swojego chlopaka to czemu umowilas sie na piwo (domowke) z innym??
Nic nie mów swojemu chłopakowi. Przemyśl sobie wszystkie plusy i minusy swojego związku. Sama wiesz jak bardzo jest to delikatna sytuacja i nie należy niczego robić pochopnie.
przeczytałam tylko Twojego pierwszego posta i szczerze mówiąc, nie pachnie mi to miłoscią ;) Twoje zapieranie się wcale nie pomaga. (nie oceniam tego, rób co chcesz zrobić - życzę Ci by wybór był dla Ciebie dobry) Pozdrawiam! (miałam identyczny problem :) )
Pasek wagi
ja mam podobna sytuacje i wdy się zastanwim czy g kocham ;/
Jesli umawiasz się z innym to nie kochasz swojego chlopaka tak naprawde.
Pasek wagi
Chciałaś "kopa" żeby się ogarnąć? I słusznie - należy Ci się...
Jesteś młoda i masz jeszcze czas poszaleć, pospotykać się z różnymi ludźmi, ale nie za plecami swojego chłopaka do cholery...
Jak Ci z nim źle to okey rozstańcie się, ale żeby tylko dlatego, że nawinął się ktoś nowy, przejawiający zainteresowanie...???
Pewnie, że nowe jest pociągające, bo jest... nowe. Jak nas ktoś zainteresuje to widzimy tylko plusy.
Źle że w ogóle pozwoliłaś sobie będąc związku komuś tak sie włamywać do Twojego/Waszego życia... Pogaduszki, wyjścia wspólne... może to nie zdrada ale w porządku to to z pewnością nie jest....

Ty też przegrywałabyś z laską, która zauroczyłaby teraz  Twojego faceta. Była nieodkrytym lądem, słuchałaby go uważnie, nie miała żadnych wymagań, komplementowała....

Nowy jest dojrzalszy... pewnie jest 5 lat starszy... tylko czy wszystkie aspekty tej dojrzałaości będą ci odpowiadały teraz i za trzy lata gdy ty będziesz nadal chciała mieć jeszcze luz i imprezy a on 30-latek, już się wybawi,  zapragnie domku, obiadu i meczu w tv...?

Pasek wagi
Kochne dzięki za te slowa czy złe czy dobre, tego mi było trzeba, choć nadal i tak nie mam pojęcia co zrobić... może rzeczywiście już go nie kocham ? albo do kolegi z pracy to tylko zauroczenie ? no cóż. z czasem się okaże, ale z kolegą z pracy będe prowadziła jedynie koleżeńskie stosunki :)

adamantan napisał(a):

Kochne dzięki za te slowa czy złe czy dobre, tego mi było trzeba, choć nadal i tak nie mam pojęcia co zrobić... może rzeczywiście już go nie kocham ? albo do kolegi z pracy to tylko zauroczenie ? no cóż. z czasem się okaże, ale z kolegą z pracy będe prowadziła jedynie koleżeńskie stosunki :)

nie przeginaj zatem z tym "koleżeństwem" ;) myśl o swoim chłopaku. pzdr
Pasek wagi
szukasz wrazeń? potem bedziesz żałowac
Koleś z pracy już Cię nieźle zakręcił, więc zachowanie "koleżeńskich" stosunków może nie wystarczyć, chyba że rozumiesz "koleżeńskie" jako tylko mówienie mu "cześć" w pracy...
Wiesz, nie przekonasz się co naprawdę czujesz do swojego obecnego chłopaka, jeśli zamiast rozgrzewać wasz związek na nowo będziesz fejsbukować z innym...
Takie zauroczenia się zdarzają... tyle, że najczęściej lepiej by rozwijały się tylko w twojej wyobraźni, a nie w realu... bo zwykle jak nagle nadeszły tak szybko się rozmywają...
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.