Temat: Pierdzenie a wam partner

Kochane moj chlopak ostatnio mipowiedzial ze przy swoich bylych nie pierdzial bo sie wstydzil, krepowal a przy mnie czujesie swobodnie. I to m.in swiadczyo tym ze to jest milosc bo wszystko moze przy mnie zrobic , powiedziec itp. Oczywiscie nie tylko chodzi o pierdzenie ale m.in:P. przepraszam za glupie pytanie:)

kinga1810 napisał(a):

to bardzo dobrze, że czuje się przy Tobie dobrze:) To wróży dobry związek, bo chyba na tym to polega żeby czuć się przy sobie swobodnie, móc powiedzieć sobie wszystko:)

Haha moj tez sie nie krepuje 

Ale ja robie to raczej nieczesto i zawsze mu wmawiam ze ja jestem dziewczynka i dziewczynki nie pierdza tylko pachna kwiatkami . Oczywiscie mowie to w zartach i czasem mi sie zdarzy pryknac ale generalnie nie chce zeby mial pierdzaca babe 

Pasek wagi
hahah mam tak samo:P Mój chłopak też mi tak powiedział:P
 haha, ja mówię to samo :D
ha haaa no soryy ale ja przy moim nie pierdzę, po prostu powstrzymuję się (pewnie że czasem się wymsknie;))  i uważam ze pewnych granic nie powinno się przekraczać, ale ja mam trochę inna wizję małżeństwa niż dwoje rodzina Kiepskich czy Bundych :/

manru

Ale tutaj pewnie każdy mówił o takich wymksniętych bąkach, a nie specjalnych. Takich to też bym nie zniosła i chyba bym swojego pogoniła, ale taki przypadkowy? No kurde, to normalne!

Ale myslicie czy jak pierdzi to cos znaczy? Nie wstydzi sie.w ogole.
Ale za to ja nie pierdze.
Moj czesto pierdzi. Nie tak zeby az stekał zeby piernac ale pierdzi ak musie chce. A codziennie to kilkaa razy:)
Kocham Cę więc sobie pierdnę  Ale się uśmiałam czytając posty :D
Nie no, faktycznie dobrze, że się przy Tobie odnajduje pod wieloma względami :)
Pasek wagi
ja będę wiedziała ze to ten jedyny właśnie przy którym nie będę wstydziła się pierdzieć  i na odwrót ;P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.