15 stycznia 2012, 19:28
chciałbym kupić sobie własny samochód!
marzę o innym aucie ,mam 19 lat i finense mam ograniczone bynajmniej narazie (ciężko z pracą) :P
no więc znalazłam taki oto:FIAT CINQUECENTO!
i mam takie pytanie co o nim myślicie?
czy jest obciachowe?
czy ok?:P
by łatwiej Wam było ocenić wrzycam FOTO!

15 stycznia 2012, 19:44
E phhiii tam. Co się przejmujesz :). Takimi kategoriami myślą ludzie z sieczką zamiast mózgu.
Skoro masz małe fundusze i nie możesz pozwolić sobie na nic lepszego, to chyba ok?
Zarobisz trochę kasy, sprzedasz ten i kuisz lepsze auto, tak jest prościej niż od razu dawać 20 000zł :).
- Dołączył: 2011-12-07
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 1553
15 stycznia 2012, 19:44
A myślałem, że tylko faceci z kompleksami mają z tym problem :P
Jak bym nie miał czym jeździć to i malucha bym brał.
- Dołączył: 2009-12-02
- Miasto: Moje Miejsce
- Liczba postów: 3032
15 stycznia 2012, 19:44
Ciekawe kto kupi takie auto, chyba moze je oddac potem na złom...
- Dołączył: 2010-07-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 693
15 stycznia 2012, 19:46
Lepsze to niż marznąć na przystanku czekając na autobus. ;) Ważne, żeby jeździł.
- Dołączył: 2011-11-14
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 391
15 stycznia 2012, 19:46
moj kumpel jezdzi maluchem hahahah jezeli czlowiek ma troche dystansu do siebie to nic nie jest obciachowe ;) nie mozna patrzec na innych ktorzy maja wiecej kasy i sobie jezdza niewiadomo czym ;d
- Dołączył: 2011-08-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2182
15 stycznia 2012, 19:46
tez chce takie, mam znajomego mechanika i mówił ze to super samochody, proste i nawet jak coś się zepsuje to łatwo i tanio sie naprawia :D
15 stycznia 2012, 19:49
moje pierwsze i obecne autko to corsa tez nie za duze pieniadze ale jezdzi!
juz rozglądam sie za czyms innym-lepszym..hehe
- Dołączył: 2010-09-20
- Miasto: B
- Liczba postów: 4650
15 stycznia 2012, 19:55
po pierwsze to obciach, a po drugie przed każdą jazdą chodziła bym do spowiedzi, bo niedaj boże coś sie stanie, to szanse na przeżycie ... niewielkie. i nie mówie tu o wypadku na autostradzie wystarszy 50-60 km/h. Ostatnio też rozgladałam sie za autami i za 5 tys. możesz mieć naprawde świetne auto np vw golfa '00 albo polo też chyba był '00
- Dołączył: 2008-02-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 562
15 stycznia 2012, 20:02
Ja z tanich samochodów polecam Citroena ZX. Pali naprawdę mało - jakieś 5,6 litrów i jest bardzo wygodne. Nie jest to nowe autko, ale za jakieś 2-2,5 tys można kupic coś dobrego. I wygodniejszego niż cieniasek
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 14
15 stycznia 2012, 20:05
w tej samej cenie ( dobre cinqo) dostaniesz już forda eskorda - polecam to auto (moje pierwsze). wygląda lepiej i jest bezpieczniejszy i sprawdza się na pierwsyz raz dla Pań. nawet jak je obijesz czy cuś to za złomowanie dostaniesz więcej niż za cinqo.