- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 414
2 lipca 2008, 15:33
jak myslicie czy pod czas opalania sie spalamy kalorie??ciekawe ile?
w koncu sie pocimy lezac tak 1-2h na sloncu,
2 lipca 2008, 15:35
pocimy z gorąca nie z wysiłku... hehe ale miesnie wtedy nie pracuja... spalasz tyle kalorii ile lezac płasko :P czyli malo :P
hehe :P
2 lipca 2008, 15:37
to tak samo jak niektózy myślą, że chudnie się w saunie...
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
2 lipca 2008, 15:39
FAjnie by bytło, ale niestety to tak nie działa:P
- Dołączył: 2008-04-23
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 279
2 lipca 2008, 15:39
Oczywiście, że spalamy. Dopóki żyjemy - spalamy:) Jednak opalania jako metody na zrzucenie zbędnego balastu traktować poważnie oczywiście nie sposób :)
2 lipca 2008, 15:46
może trzeba założyć temat z takimi głupimi pytaniami (mitami) - od czego można schudnąć a od czego przytyc
2 lipca 2008, 15:54
hehe ostatnio mnie też kumpela rozbawiła, pytając czy jak pojedzie nad morze i sie bedzie opalać to czy jej sie wytopi tłuszcz z brzucha xD hehehe o_O
2 lipca 2008, 16:15
Sasori nie zartuj
![]()
... alez ludzie maja pomysły pfff...
3 lipca 2008, 09:12
Najlepsze opalanie jest w ruchu, wtedy na pewno spalamy dużo kalorii ;) np. grając w siatkówkę plażową ;) Gwarantowana opalenizna, dobra zabawa i spalanie tłuszczyku ; >
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
3 lipca 2008, 09:22
Sabinka15 bardzo dobrze piszesz. Ruch na powietrzu, gra w siatkę, babingtona czy to cam jeszcze i opalanko. Opalenizna super i ciałko jak sie patrzy. oczywiście nie zapominają o dużej ilości płynów.