7 stycznia 2012, 18:14
HEJ.
Mam takie pytanie głownie do dziewczyn bez matury. Co robicie w dalszym zyciu ? czy to obciach dla was czy nie wstydzicie sie tego ? jak jest z wami. jaka praca? pracujecie?
- Dołączył: 2011-09-05
- Miasto: Lębork
- Liczba postów: 2392
7 stycznia 2012, 18:56
Bo to tak jak z prawem jazdy prawda? :) Są osoby ,które zdają a jeżdżą tak,że same nie powinny, a ilu ludzi jeździ bardzo dobrze i nie mogą zdać. Dlatego zgadzam się z Panią w 100% i stwierdzeniem,że matura czy wykształcenie wyższe wcale nie świadczą o człowieku. :-)
- Dołączył: 2011-09-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11257
7 stycznia 2012, 18:57
Można nie mieć matury pod warunkiem, że ma się pomysł na siebie i dobry fach w ręku. Znam masę osób bez matury, które świetnie sobie radzą, ale kiedyś uczyło się pracy, a teraz zdobywa się papierki. Najważniejsze w życiu to znaleźć coś co się lubi, mieć do tego smykałkę i potrafić połączyć pasję z zawodem. Matura rzecz wtórna. Mój dziadek miał skończone sześć klas szkoły podstawowej, a liczyć i myśleć umiał lepiej niż niejeden student. Ale czasy oczywiście się zmieniły i dziś matura jest standardem. Szkoda tylko, że za jej zdaniem idą tak niewielkie umiejętności, że człowiek się czasem zastanawia, czy ten maturzysta skończył aby szkołę podstawową.
- Dołączył: 2011-07-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4389
7 stycznia 2012, 19:00
ktoś tu wspomniał o studiach zaocznych, że nie są takie dobre.
czyli zaoczne nie szczycą się aż taką rangą jak dzienne? dla mnie to prawie to samo, nie widzę różnicy.
Edytowany przez paty223 7 stycznia 2012, 19:01
- Dołączył: 2010-06-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1162
7 stycznia 2012, 19:01
Marta2203 napisał(a):
Idziulka1971Bo to tak jak z prawem jazdy prawda? :) Są osoby
zdają a jeżdżą tak,że same nie powinny, a ilu ludzi
bardzo dobrze i nie mogą zdać. Dlatego zgadzam się z
w 100% i stwierdzeniem,że matura czy wykształcenie
wcale nie świadczą o człowieku. :-)
Dokładnie. Sądziłam jednak bardzo długo, że wyższe wykształcenie idze w parze np. z wysoką kulturą osobistą. Okazało się, że żyłam w błędzie. Trochę odbiegłam od tematu.
- Dołączył: 2010-06-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1162
7 stycznia 2012, 19:05
Poziom nauczania bardzo się obniżył przez ostatnie reformy. Dziś matura to podstawa to świadectwo tego, że umiemy pisać i czytać. W sumie to dopiero początek, jednak nawet ludzie w wyższym nie mogą znaleźć pracy jeśli nie mają znajomości, dobrych znajomości.
- Dołączył: 2010-12-25
- Miasto: Jaworzno
- Liczba postów: 12971
7 stycznia 2012, 19:09
Ja nie mam matury ale ucze sie w szkole policealnej a raczej ju koncze;) pracowalam w sklepie i na policji i jakos nie narzekam ;) maturke bede zdawac w maju :)
7 stycznia 2012, 19:11
mam koleżanke bez matury- po liceum poszłą do pracy w centrum ginekologicznym...dziś jest tam kierowniczką. ma swoje mieszkanie, swój samochód i wiedzie jej sie super. Natomiast jamam magistra, mam podyplomówke , nie stac mnie na mieszkanie i jestem utrzymanką narzeczonego;]
- Dołączył: 2010-07-27
- Miasto: Anglia
- Liczba postów: 16
7 stycznia 2012, 19:11
Jeśli jeszcze dziewczyny wcześniej nie zmotywowały Cię wystarczająco do zdania matury to jeszcze ja się wypowiem :)
Praca pracą, jak człowiek chce i jej szuka zawsze ją prędzej czy później znajdzie, bez matury, z maturą czy z mgr czy bez mgr. W mediach aż roi się od przykładów sławnych, którzy matury nie mają a zaszli daleko. Pytanie tylko co chcesz w życiu robić?
Jeśli jeszcze nie wiesz, nie jesteś zdecydowała, radziłabym Ci zdać maturę. Nie ma sensu zamykać sobie furtki w życiu. Do dużej części rzeczy w życiu potrzeba niestety matury. To, że dzisiaj twoją amibicją np. jest bycie fryzjerką, piosenkarką, aktorką, sprzątaczką, kosmetyczką, modelką, kurą domową itp. (nikomu nie uwłaczam, tylko podaję przykłady, gdzie nie trzeba matury :P ) nie oznacza, że jutro się to nie zmieni. Kobieta zmienną jest ;) Świat się cały czas zmienia. Wydaje mi się, że nie chciałabyś się obudzić za kilka lat, że chciałabyś coś zrobić, a nie możesz bo nie masz matury, bo kiedyś tam, dawno temu Ci się nie chciało jej zdać. Pomijam już fakt, że w ogólnej opini społecznej ludzie będą cię uznawali za "głupka", tak po prostu, bo ludzie lubią dawać etykietki innym, zwłaszcza jak ich nie znają a znają jakiś fakt na temat tej osoby, np. "brak matury". Już nawet nie mówię ilu facetów może Cię skreślić na samym początku z tego powodu.
Możesz być inteligentną osobą o głębokim wnętrzu, którą wszyscy kochają i uwielbiają, za to, że jest, nawet jeśli nie ma matury, ale mimo wszystko .... może Ci być w życiu po prostu ciężej.
Powodzenia na maturze! :)
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 5751
7 stycznia 2012, 19:12
apssik napisał(a):
bez matury teaz to znaleźć bogatego i dzieci rodzic i
matury jest sie skreslonym, zawsze bedzie pod gore....
kasa w tesco nie jest wymarzona chyba....
mam mature.. ale i tak marzy mi sie poki co stanie na kasie, bo jak narazie nawet przy ukladaniu towaru pracy u nas nie ma.. a chce dorobic gdziekolwiek zanim skoncze studia..
do autorki: jezeli masz plan isc np na fryzjerke, to matura nie jest Ci potrzebna.. ale.. to po co w takim razie lo? mozna bylo odrazu po gim isc do jakiegos technikum odziezowego czy cos w tym stylu i odrazu pracowac i sie rozwijac.. no chyba ze nie wiedzialas co chcesz robic.. ale radze Ci poucz sie i zdasz na pewno :) bedziesz miala wtedy wiekszy wybor w razie jakbys w ktoryms okresie zycia jednak stwierdzila, ze chcesz isc na studia, nawet jak dorwiesz bogatego mezczyzne, wychowasz dzieci i bedziesz chciala sie realizowac, doksztalcac dla przyjemnosci :) pozdrawiam
Edytowany przez Chiii 7 stycznia 2012, 19:15