Temat: tatuaż na nadgarstku

Witam :)
tak jak w temacie :)
czy bolało, i co tam macie wydziarane:> ja bym chciała gwiazdki lub jakiś napis np: " we found love" :)
Mnie na karku bolało - właściwie bolał mnie w trakcie robienia cały kręgosłup ... Mam kilka tatuaży, wszystkie duże i mało kobiece (podobno) ale ten na karku bolał mnie najbardziej ...
Pasek wagi
od 2 lat, a od paru dni tak baaardzo intensywnie .. kurcze marzył mi się na nadgarstku lub na karku, ale już nie wiem :(
Na karku nie boli w ogóle (jedno z najmniej bolesnych miejsc, mam porównanie ze stopą i na karku boli mniej więcej tak, jak obcinanie włosów...), ale ja mam właśnie nieduży napis i cholernie żałuję, że nikt mi nie powiedział, jak to będzie wyglądało za parę lat - zrobiłam 3,5 roku temu i już wygląda beznadziejnie. Osobiście mówię NIE małym napisom... Robiłam w dość dobrym studiu, tylko lasce, chociaż była niezła technicznie, za bardzo zależało na kasie w stosunku do dobrej opinii, więc nie wyprowadziła mnie z błędu. W krakowskim Kulcie tylko pokręcili głową, kiedy zapytałam, co z tym mogę zrobić, zostaje mi zakrycie czymś dużym - a tego nie chcę. I tak do końca życia będę nosiła na karku "rozsmarowany" napis, który dobrze wyglądał przez pierwszy rok... Zdjęcie tuż po zrobieniu - zdjęcie po 3 latach - i drugie po trzech latach (sorry za kiepską jakość). Aha, nie ma tam błędu ort., to gra słów ;))
skoro piszesz "..już nie wiem.." to przemyśl, ważne tez jest czy pojdziesz do studia czy ktoś Ci to bedzie robił
eee źle nie wygląda :)
nom idę do studia :) na stopie nie chcę, bo każdy to ma, a mi się nie podoba może na palcu hehe albo na za tym uchem.. zapytam jeszcze o ten tatuaż na nadgarstku i zobaczymy co doradzą :)
jeszcze jedna myśl wpadła mi w głowę
mianowicie ja odradzam napis, ponieważ za parę lat a nawet za rok możesz sobie pomyśleć : jaka byłam głupia przecież to totalna bzdura.
oczywiście z każdym tatuażem może tak być nie tylko z sentencją, ale myślę że z nią prędzej.
każdy ma jakieś tam sentencje w głowie które po jakimś czasie odchodzą w niepamięć i nie mają dla nas już żadnego znaczenia. 
No co Ty - widać, jaki jest rozmazany (brzuszki w literach się zlały) i nierówny, jeśli chodzi o kolor - w jednych miejscach jaśniejszy, w innych ciemniejszy. Moja znajoma ma tatuaż na stopie i na klatce piersiowej robiony przez tę samą osobę, są o rok czy dwa starsze i wyglądają chyba trochę lepiej...

Na karku też wszyscy mają, na nadgarstkach również - nie tylko na stopie ;)) Generalnie większość miejsc jest już ograna, poza chyba gałkami ocznymi itp. Jeśli sobie zrobisz napis, gwiazdki, jaskółkę czy klucz wiolinowy, to faktycznie - jak wszyscy. Jeśli wymyślisz coś ciekawego, co dodatkowo ma dla Ciebie jakieś znaczenie albo dobrze Ci się kojarzy i jest estetyczne, to będzie fajne niezależnie od tego, gdzie to umiejscowisz ;)
nie bolało:)

DlaZasady92 napisał(a):

jeszcze jedna myśl wpadła mi w głowęmianowicie ja
napis, ponieważ na parę lat a nawet za rok możesz sobie
: jaka byłam głupia przecież to totalna
z każdym tatuażem może tak być nie tylko z sentencją,
myślę że z nią prędzej.każdy ma jakieś tam sentencje w
które po jakimś czasie odchodzą w niepamięć i nie mają
nas już żadnego znaczenia. 
 Ja jestem w ogóle przeciwniczką tatuaży, ponieważ ta decyzja wydaje mi się zbyt nieodwracalna. Wydaje mi się, że to co dziś wygląda fajnie za kilkanaście lat może budzić w najlepszym razie uśmiech politowania.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.