Temat: Skoro faceci lubią trochę ciałka u kobiet....

..tzw " mieć za co złapać", to czemu wszyscy jak jeden mąż oglądają pokazy Victoria's Secret z jęzorem na wierzchu?
Ha Ha

wiercipieta napisał(a):

yunieskaa napisał(a):To pokażcie swoim facetom te
i spytajcie czytamte modelki czy wasze "puszyste'
większość zdjęć  które tutaj sobie użytkowniczki
jako "motywację", przyprawia mnie o mdłości - "jakie
ma piękne uda, też tak chcę" i to nic że ma BMI 15 i
jak dwa wykruszone Marlboro, po prostu one wiedzą
co nam się podoba. ;-) Olbrzymia otyłość nie jest
ale kilku czy kilkunastokilogramowa nadwaga naprawdę
1000x lepiej niż anoreksja.

Ha ha! Dzięki za zdanie mężczyzny, świetnie, że się tu znalazło  mam identyczne zdanie. Co prawda nadal nie mogę sie pogodzić ze swoją kilkukilogramową nadwagą, ale po tym jak wczoraj zanazłam jakieś stare zdjecia sprzed 3-4 lat, stwierdzam, że jestem niemal tak zgrabna, jak modelki Victoria's Secret  (chociaż nie oglądam tego, za bardzo wkurza mnie propagowanie tego 'ideału' i wpajanie zaburzonego odbioru własnej osoby)
Pasek wagi
...i teraz się zaczyna wmawianie, że nasi mężczyźni wolą modelki Victoria's Secret od nas i że z nami są- nie wiem- dla litości czy tak sobie, dla jaj.

Nie wiem w ogóle jaki jest sens takich tematów? Pokazanie, że jesteśmy zapuszczone i nieatrakcyjne; że nasze związki to jeden wielki fałsz czy też ukazanie, że facet to taka istota bez mózgu dostająca ślinotoku i małpiego rozumu, gdy zobaczy kawałek cycka jakiejś modelki?
Dziewczyny mam jedno pytanie, nawet jeśli faceci "wolą" te modelki z VS od Was to co z tego? Nie sądze że sami wyglądają jak modele i są tak zadbani więc mogą sobie pomarzyć, a założe się że na 90% naszych facetów takie modelki by nawet nie spojrzały. Niech sobie kontemplują jak chcą, nie sądze żeby oni się tak strasznie przejmowali co my "wolimy".

Mój wie co to Victorias Secret ale nie ogląda. On woli kobitki rozmiar 38, czyli taki jak moj, tyle że ja wole siebie w chudszej wersji a on jest zachwycony jak mi przybedzie kilka kg (tzn 3 a nie 10) i chwali jaka jestem kobieca.
Pasek wagi

karwaja napisał(a):

Bo akurat na pokazach Victoria's Secret występują
o ładnych kobiecych kształtach a nie jakieś szkielety
poza tym- wszyscy? Nie wydaje mi się.

no i bez przesady troche ciałka to nie brzuchol a dupeczka i cyce


nie wkladajmy wszystkich do jednego worka ;) moj na mnie krzyczy ze mam coraz mniejsza pupe wczoraj mnie okrzyczal ze nawet nie mozna mi myslec ze pozwoli mi byc patykiem, zreszta jego ahy i ohy jak mnie dotyka gdzies gdzie jestem troche zaokraglonamy wystarczaja ;) dlatego dziewczyny nie palimy tylko tluzcz ale tez modelujemy niech ta pupa odstaje uda beda pelne a brzuszek twardy ;) niech maja z nas pozytek hehe
czesto pije w towrazystwie kolego gdzie takie tematy nie raz były poruszane i  nie podobaja sie im dziewczyny o figurze anorektyczek ale to oznacza ze dziecwzyny naprawde bardzo chude. Lubia szczupłe, w wadze w normie. Tych z nadwagą tez nie choc oczywiste, ze nie mówia wprost swoim dzieczynom! Wiec jak chcecie to sie dalej oszukujcie.  Bo np modelki z Victoria secret wcale wychodzone nie sa i kazdemu facetowi bardziej podoba sie taka niz fałde tluszczu. tak samo zreszta jak mi u facetow np..
Pasek wagi

agunieek1988 napisał(a):

moj facet powiedzial ze bylam za duza albo ze mialam
i atrakcyjnosci we mnie zero. po glowie nie dostal.wiec na pewno moglby powiedziec za x miesiecy ze
mnie szczuplejsza jak pani z reklamy czy z plakatu.
tego nie mowi to zapewne mu nie potrzeba albo
mnie do cwiczen sugeruje zebym poprawila kondycje lub
ale daje mi wolna reke, bo teraz jestem okjak przesolicie zupe to wasz tez sie nie odzywa bo
po glowie i je z apetytem? wspolczuje jemu. tzn ze
w zwiazku zero

 

 

Mojemu jak coś nie smakuje wali prosto zmostu;]

Jak nie pasuje mu np. bluzka ,czy fryzura też mówi bez ogródek ;]

 

 

Faceci wolą troszkę, zaznaczam troszkę, nie nadwagę czy otyłość, ciała.

 

Jak ważyłam 53kg/170cm to mój marudził non stop na temat pupy... Za mała, za płaska,nie ma w co klepnąc, za co złapać... Kiedyś byłaś seksowna.

Najbardziej odpowiada mu coś pomiędzy 56-60kg. A kiedy mnie poznał ważyłam jakies 64-67 kg i mówi,że wtedy też było super, powyżej już nie było super ;-)

Pasek wagi
Famme, mój facet ma tak samo, dokładnie :) teraz non stop chodzi uśmiechnięty od ucha do ucha, bo ja zaokrąglam się coraz bardziej, ale to już jego sprawka...w końcu jestem w dwupaku. Z kolei mój brat lubi bardzo szczupłe dziewczyny, mimo, że jest po 30- tce. Najlepiej niskie, ok. 160 cm i 45 kg wagi. Nie można wrzucać wszystkich do jednego worka. Chyba same widzimy kiedy podobamy się facetom najbardziej.
Pasek wagi

AmarLaVida napisał(a):

Prawda jest taka, że doskonale wiecie, że to co
teraz to bzdura. Ale ok, żyjcie sobie nadal w ułudzie
Pozdro

 

Ohh jak wspaniale,żemamy wśród nas takie medium!

Zazdroszczę,że wiesz lepiej co myśli mój facet xD

 

Ooo November! Gratulacje! hehe

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.