Temat: jak wygląda rozprawa w sądzie (pracy)

pozwalam bylego juz pracodawce do sadu pracy o zaleganie z pensja, nie dostalam wyplaty za sierpien, wrzesien i odszkodowania ... nigdy nie bylam w sadzie, czy ktos po mnie wyjdzie? powie mi gdzie mam stanąć itp boje sie bardzo
bede sama siebie bronic, nie mam zadnego prawnika, co mam do powiedzenia to powiem , poczekam co sad na to i pa
ale ogolnie ile to trac moze? z godzine?

to nie jest tak ze mowia nie i juz i nie zaplacimy tylko mowią ze chca ale nie maja z czego :/
a c do ławników to ich obecność w tego rodzaju sprawach wynika z kpc, i jest obowiazkowa z tego co pamiętam
no to jeszcze gorzej że mówią że chcą ale nie mają z czego, no wiesz jeśli na rachunkach nic nie mają to komornik zacznie im zajmować ruchomości, nieruchomości, itp. oczywiście potem bedziesz musiała o to wnieść
już im pozajmował wszystko i czekają podobno na jakąś pozyczkę tylko ciekawe na jakiej zasadzie mają ją dostac jak oni juz nic nie mają a ta pozyczka ma iść na zalegle wyplaty dla pracownikow, dobrze, ze sie zwolnilam z koncem wrzesnia bo sa takie asy co pracuja do tej pory a wyplaty za sierpien jeszcze nie dostali
wydając wyrok Sąd  I  instancji nada rygor natyhzmiastowej wykonalności kwocie odpowiadajacej Twojemu 1 miesięcznemu wynagrodzenia, co oznacza że tą kwotę będzie mógł egzekwować Komornik bez czekania na uprawomocnienie się wyroku i bez czekania na rozstrzygnięcie Sadu Ii instancji w  razie apelacji
pożyczki nie dostaną a już na pewno nie na zaległe wypłaty wynagrodzenia, może na coś innego oficjalnie

gosiuniaaa  dobra dzieki, Twoje porady sa naprawde profesjonalne :)

musze sie wyluzowac do wtorku... bo sfiksuje

przede wszystkim naprawdę staraj się być spokojna, rzeczowa, konkretna i będzie dobrze!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.