- Dołączył: 2008-08-20
- Miasto: Bajka
- Liczba postów: 12809
6 grudnia 2011, 22:55
dziewczyny mam takie małe pytanko
Strasznie irytuje mnie jak mój P mówi do mnie "kotku" "myszko" "modliszko" itp
ostatnio wyskoczył "żółwiku"
miałam kiedyś kumpla, który zdradzał swoją żone i na wszystkie swoje kochanki mówił "żabciu" jak zapytałam dlaczego tak mówi odpowiedział że gdyby mówił po imieniu to mógłby pomylić się przy żonie
czy ja jestem jakaś przewrażliwiona czy Wy tez tak macie?
- Dołączył: 2010-09-14
- Miasto: Houstontx
- Liczba postów: 1266
7 grudnia 2011, 00:42
Baby, babe, honey, hun, sweetie pie, my love, my world, madame, my lady, sweety, my queen, wifey, kochanije (kaleczone max, jednak urocze:) ) - z tym ze nie jest polakiem ;)
- Dołączył: 2009-01-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4271
7 grudnia 2011, 00:46
Misiu, Królowo, Kochanie - mraaaauuu
- Dołączył: 2008-03-11
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2022
7 grudnia 2011, 01:20
Kwiatuszku, Misia, Misiu, Misiaczku, Króliczku, jak chce się wykazac swoją wiedzą na jakiś temat i podkreślic moją niższośc w temacie to mówi Niunia, jak się wnerwia to po imieniu xD
Jeszcze mówi do mnie Dziubek. Ja zwracam się do niego głównie po imieniu w różnych formach zdrabniających, nieraz mówię Mysiu-Pysiu, Farfocelek, Króliczek, Prosiaczek-przy ludziach nie robię mu takiej siary xD. Jak się wnerwię to obrzucam go inwektywami;p
Edytowany przez Sznoruffka 7 grudnia 2011, 01:32
- Dołączył: 2011-02-27
- Miasto:
- Liczba postów: 1173
7 grudnia 2011, 01:26
generalnie myszko, skarb . . . kochanie
jak ma mnie zdradzać to i tak będzie :) myślę że słowa nie grają tu dużej roli nie dajmy sie zwariować:)
- Dołączył: 2008-02-19
- Miasto: Nad Morzem
- Liczba postów: 263
7 grudnia 2011, 01:58
najczęściej zwraca się do mnie po imieniu,
rzadziej Kochana lub żono...
- Dołączył: 2009-11-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 873
7 grudnia 2011, 02:39
paskudo a ja do niego paskud ;P poza tym: "dziubek", kocie, maleństwo, "mniejsza połówka", ślicznotka... chyba tyle :)
Edytowany przez vampirka 7 grudnia 2011, 02:43
7 grudnia 2011, 05:30
mi takie zdrobnienia nie przeszkadzają, wręcz przeciwnie- lubię je.
- Dołączył: 2010-02-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1010
7 grudnia 2011, 07:02
moj mowi do mnie zdrobniale od imienia "dorotka" skarbie nigdy nie uslyszalam od niegi by mowil na mnie dorota:)