2 grudnia 2011, 00:02
Czy pies kilka dni przed kastracją jakoś wie że coś takiego planujemy?Mój jutro ma zabieg.Od 3 dni sika w domu i jest smutny, nie ma na nic ochoty. I jak taki zabieg wygląda.Ile pies będzie musiał nosić ten "hełm:?..Jak Wasze psy się zmienily po zabiegu>
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16222
2 grudnia 2011, 16:07
Kiss. napisał(a):
j.Wszystko dobrze .:) Szybko się wybudził z narkozy
ma większy niż miał . Jest ok:)Teraz mam chwilę na
sprawy dla siebie , zasnął. Nie wiem jak przeżyje noc ,
sobie tam próboje grzebać .. teraz potrzebuje 100%
myślicie czy coś go może boleć?
nie pośpisz sobie;) nie tyle go boli, co odczuwa dyskomfort, w końcu ma tam szwy. to tak jak człowiek po operacji: nie będzie od razu biegał tylko musi mieć parę dni na dojście do siebie.
- Dołączył: 2011-08-29
- Miasto: Dreamland
- Liczba postów: 3330
2 grudnia 2011, 16:29
Nie przeczytałam tych wszystkich bzdur które niektórzy piszą. Uważam siebie za osobę kochającą zwierzęta. Jednak zwierzę to zwierzę kieruje nim instynkt, popęd- jeśli zakładasz, że nie trzymasz psa do hodowli należy go wykastrować bo właśnie nie-kastrowaniem robisz mu krzywdę. Nie kastrowane zwierzęta które nie mają możliwości spełnienia instynktu po prostu się męczą! Więc do tych co za okrucieństwo poczytują wykastrowanie- zamknij się w domu i nigdy nie uprawiaj seksu- fajnie nie?, a zwierzę znosi to gorzej bo nie myśli abstrakcyjnie. Ja też miałam wątpliwości dlatego nie leciałam od razu kastrować psa ale jego obserwacja nauczyła mnie, że LEPIEJ dla zwierzęcia jest jak jest wykastrowane. Pozwala to uniknąć wielu chorób, zmniejsza problem bezdomnych zwierząt, zwierzę żyje "spokojniej". To nie tak jak u ludzi- powtarzam- pies/kot NIE CZUJE że czegoś mu brakuje, żyje dniem dzisiejszym. W umowach adopcyjnych pisze wręcz- wymagana sterylizacja po osiągnięciu dojrzałości. Poczytajcie trochę na ten temat a nie zaciekle robicie z ludzi dbających o zwierzęta- potwory.
2 grudnia 2011, 17:01
Właśnie ciągle piszczy, nie wiem jak mu pomoc . Dostał od weterynarzazaszczyki i tabl. przeciwbólowe ..Byłam 2 raz , powiedziałam mu że piszczy i że jest ok .To normalne?
- Dołączył: 2011-08-29
- Miasto: Dreamland
- Liczba postów: 3330
2 grudnia 2011, 17:33
Tej nocy nastaw się na "nocny dyżur"- dostał tabletki więc raczej go nie powinno boleć ale może tak przezywać. Pilnuj go by sobie szwów nie lizał.
- Dołączył: 2007-10-23
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 3712
2 grudnia 2011, 17:42
Mamy psa ze schroniska, więc już był wykastrowany. Nie tyje, jest dynamiczny i dominujący wobec psów. Jak osiedlowe suczki mają cieczkę to on może im towarzyszyć. Inny, niewykastrowany pies choruje teraz hormonalnie, jego właścicielka myśli o kastracji.
- Dołączył: 2011-07-08
- Miasto: Totutotam
- Liczba postów: 1999
2 grudnia 2011, 17:42
Ciesze się, że pies się dobrze czuje :)
Zrób mu wygodne legowisko i daj troszkę(!!) wody- tak, żeby język mu się zwilżył. Posiedź przy nim, pogłaszcz, mów czułym głosem- jak z małym dzieckiem. Pogłaszcz go też ode mnie :)
- Dołączył: 2008-06-06
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 11337
2 grudnia 2011, 18:20
moja suka jak byla wysterylizowana dostała antybiotyk dodatkowo do podawania do domu na 7 dni i tabletki przeciw bólowe na 4 dni Może poproś o cos takiego
2 grudnia 2011, 19:12
kamileczka84kg napisał(a):
moja suka jak byla wysterylizowana dostała antybiotyk
do podawania do domu na 7 dni i tabletki przeciw
na 4 dni Może poproś o cos takiego
Mam antybiotyk i tabl.przeciwbólowe. A mimo tego coś jest nie tak:/