- Dołączył: 2011-07-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4389
1 grudnia 2011, 22:20
wierzycie w istnienie duchów?
ja tak, odkąd pokazał się mojej siostrze w nocy nad łóżkiem, ale nie boję się bo to nie u mnie w domu było
![]()
a może mieliście jakieś własne doświadczenie z duchami? widzieliście na własne oczy?
co o tym myślicie? warto wierzyć, nie warto?
- Dołączył: 2011-01-30
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 168
2 grudnia 2011, 00:23
Ja opowiem swoja historie. Jak mialam 14 lat czyscilismy stare groby z klasa. W nocy o 12 gadalismy sobie z mama i ogladalismy komedie a tu nagle tak jakby jakis chlopczyk w bialej postaci mi przebiegl w korytarzu i bylam w 1000% pewna ze to moj brat sie w bialej pizamce i poszlam do jego pokoju zeby go zlapac a on chrapie i byl ubrany w kolorowe spodenki i bluzeczke i spal jak susel. To byla dusza chopca ktoremu nie dalam swieczki bo nie chcialo mi sie po nia isc do nauczycielki. Mama tez widziala migniecie
- Dołączył: 2011-07-01
- Miasto:
- Liczba postów: 603
2 grudnia 2011, 01:04
Wierzę w duchy! Nie widziałam ducha, ale była u mnie moja Ś.P. babcia.... Nie będę pisała co i jak. Ale jak czytam niektóre wpisy tutaj to jestem coraz bardziej pewna że wymyślacie, zdawało wam się, przewidzenie.....Albo am się nudzi i nie macie co wymyślić!!!
- Dołączył: 2011-05-04
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 14372
2 grudnia 2011, 01:07
u mnie wlasnie cos wali w okno....nie widze co to...pewnie duch...
wie pewnie o czym czytam i tak sie ze mna bawi.
ja wierze ,widzialam ,slyszalam a w dziecinstwie dziadek napowiadal mi duzo takich historii,po wojnie bylo wiele takich zjawisk,duzo ludzi zabitych nie pogrzebanych jak trzeba i dzialo sie.
- Dołączył: 2007-03-05
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3067
2 grudnia 2011, 01:12
ja będąc na fazie halucynogennej widziałam ducha.
heeeh.
i w dodatku takiego co płakał krwawymi łzami
- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
2 grudnia 2011, 01:24
ostatnio mama mi sie przyznala, jak spytalam "mamo wlasciwie jak sie ta półka tak po prostu na pol zlamala i kawalek odpadlo, no jakim cudem"a mama "wyobraź sobie, ze wlasnie tak po prostu odlamala sie cala decha i spadla. w dniu śmierci sasiada".
a i podobno miala kilka niefajnych sytuacji jak byla mloda, ona i jej siostra, ale za duzo nie chciala mi opowiadac.
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Warka
- Liczba postów: 1722
2 grudnia 2011, 06:00
ja wierzę w duchy, demony, anioły. Swoją drogą nie powinniśmy się bać tych zjaw, one są głupie, nic od nas nie chcą, po prostu ukazują się bez celu, powaga :)
- Dołączył: 2011-10-10
- Miasto: Rovaniemi
- Liczba postów: 2028
2 grudnia 2011, 08:10
ludzie mają bujną wyobraźnię, to wszystko.
2 grudnia 2011, 08:50
ostr 4 , ja bym się zesrała .... masakra ;/
tak wierze ;D