Temat: Studiujesz, studiowałaś/eś ale.... Kierunki studiów

Witam, nie dawno był temat podobny do tego co wy studiujecie i na jakich wydziałach, lecz to co teraz słyszy się w tv, radiu, czyta się w gazetach daje duży znak zapytania.
Ci którzy studiują, wybrali kierunek, w którym będą się specjalizować to niech odpowiedzą czy znajdą w tym pracę i czy będzie im ciężko?
Ci którzy nie wybrali, niech dobrze się zastanowią nad kierunkiem bo może okazać się, że bardzo trudno będzie znalezienie pracy lub okazać będzie się nie przydatnym kierunkiem. 
Ci, którzy są po studiach, są absolwentami  z wyższym wykształceniem, niech odpowiedzą, czy są zadowoleni z pracy czy nadal szukają pracy?
Nie pytam o ilość zarobków bo mnie to nie interesuje i nie moja sprawa.
Które waszym zdaniem, kierunki są przydatne i zawsze będzie popyt. Mógłbym wymienić ale bym tu uraził nie których z was.
Wyższe wykształcenie nie oznacza, że lepszą pracę znajdziemy, gdzie będziemy dobrze traktowani, może być na odwrót i czasem jest tak.

elektronika i telekomunikacja

wystarczy sie nauczyc programowac i mozna przebierac w ofertach

a najgorsze co można zrobić to iść na pedagogikę, socjologię, filozofię, filologię polską, ochronę środowiska itd. Chociaż myślę, że praca jest zawsze, tylko trzeba umieć jej szukać. Tyle. Podobno taki kryzys i pracy nie ma, a ja znalazłam pracę w 2dni. Ale Polacy mają nierealne wymagania, dlatego nie radzą sobie.
Ja jeszcze dodam ze gdybym miala zostac w Polsce to doktoratu bym napewno nie robila. Nie oplaca sie ciulac za marne 1200zl w przepelnionym laboratorium. Zeby cos powstalo to tzeba w to wlozyc pieniadze.Tego niestety rzad nei rozumie. Na dobre wyniki potrzeba lat ciezkiej pracy ale to sie oplaca. Ja powiedzialam nie wyzyskowi i nei bede robic za grosze na dwa etaty jak to czesto bywa na uczelniach. To jest wyzysk i tyle a ja az taka idealistka nie jestem zeby sie poswiecac nauce i nic z tego nie miec, nie tu, nie w Polsce.

Pasek wagi

AmarLaVida napisał(a):

a najgorsze co można zrobić to iść na pedagogikę,
filozofię, filologię polską, ochronę środowiska itd.
myślę, że praca jest zawsze, tylko trzeba umieć jej
Tyle. Podobno taki kryzys i pracy nie ma, a ja
pracę w 2dni. Ale Polacy mają nierealne wymagania,
nie radzą sobie.
nie zgodzę się: filozofia: zgodnie z ustawą szkolnictwa, kto nie chodzi na religię musi chodzić na zajęcia z etyki (a prowadzą ją właśnie osoby po filozofii)
filologia polska: edytorstwo tekstów, gazety, rzecznicy prasowi, a ze specjalizacją nauczycielska, nauczyciele wok-u, języka polskiego, których brakuje ostatnio, na tyle, że szkoły zatrudniają studentów.

Pasek wagi
ja jestem na grafice na Akademii Sztuk pięknych.. Przerabiamy grafike projektowa równolegle z warsztatowa i multimaedialna wiec zakres pracy jest duzo. Tyle ze w dzisijszych czasach jest cala masa grafików amatorów tylko po kursach, ktorzy sa mniej wymagajacy cenowo niz profesjonalisci. Drugi probelm jest natomiast taki, ze artysci czesto rezygnauja ze zlecen, z powodu niskiego poziomu estetycznego zleceniodawcy, ktory nie rozumie ze ktoś sie nie podpisze swoim imieniem i nazwiskiem, gdy  projekt ma byc zgodny z tym czego chce klient mimo ze nie jest dobry i mogłby byc lepszy. Z drugiej strony zawze mozna zajac sie malarstwem, bo to tez jest obowiazkowe.
A najlepsza opcja jest pozostanie na uczelni jako asystent i piąć sie w gore, tylko trzeba na to zasłuzyc :)
dodam ze studia ma miom wydziale sa jednolite, mgr 5 letnie. Po tym mam tytul mgr sztuki z okreslona specjalizacja. Nwat jezeli nie bede pracowac z zawodzie, to jezeli jes 5 dni roboczych, mi sie naleza 4, zewzgkedu na to ze ten 5 dzien ma byc poswiecony na własna dzialalność artystyczna
Położnictwo :).

Studiuje to co kocham + nie słyszałam aby któraś po studiach nie dostała pracy w szpitalu :).
Poza tym chciałabym otworzyć swoją własną szkołę rodzenia, ale zobaczymy, zobaczymy :).

klaudus69 napisał(a):

ja jestem na lekarskim i gleboko wierze, ze znajde
w zawodzie. :)
Kochana, w tym zawodzie masz pewność na pracę w każdym mieście, w jakiejkolwiek części świata.

ja jestem na lekarskim i gleboko wierze, ze znajde prace w zawodzie. :)

klaudus69 napisał(a):

ja jestem na lekarskim i gleboko wierze, ze znajde
w zawodzie. :)
Myślisz już nad specjalizacją ? ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.