Temat: najgorszy prezent na gwiazdkę xd

jaki wedłu was jest? dla mnie to

figurka

skarpetki:D

świecznik

co byście nie chcieli dostać?

Moj tata w mlodosci to kupowal mojej mamie same trafione prezenty;) Ha ha ha, smiac mi sie chce jak sobie przypomne. Prezenty krore ja pamietam po ktorych byly cichce dni i klotnie:
hit 1 - ksiazka o szyciu (moja mama nie nawidzi szyc)
hit 2 - patlenia (ale sie na niego darla, ze co on ja ma za kucharke i sprzataczke? jest zona a nie sluzaca zeby jej takie prezenty dawal)
hit 3 - mikser (cos tatus wnioskow nie wyciagnal z patelni hehe)
hit 4 - wielki czarny plastikowy obraz (nie musze wspominac ze nie przypadl mami do gustu?;)

Ja tam zawsze fajne prezenty dostawalam, wyczekane. Najlepsze to:
-domek dla lalek Barbi (3 pietrowy, z mebelkami w srodku, schodami, balkonem, w wc mozna bylo sposcic wode, zapalic swiatli i urwac malutki papier toaletowy;). Malo sie z siostra nie posikalysmy ze szczescia. Bawilysmy sie nim lata, razem z calym osiedlem kolezanek. A jak dbalysmy o niego! Jak z niego wyroslysmy to mama go oddala kuzynkom i one go w pol roku zniszczyly i go wywalili do smieci;( Jestem zla na mame ze go oddala takim wstrentnym niewychowanym bachorom (dzieci 5,6,7  lat a sraja u kogos na schodach , nie wiedza co to dzien dobry czy dziekuje, jak zobacza cukierki to pakuja do gęby ile sie zmiesci, bez dziekuje czy pocaluj mnie w dupe itd), ,moje coreczki by go poszanowaly a  te rozwydrzone bachory zniczczyly i wywalily od tak;( A przeciaz kosztowal 300 zl 20 lat temu, to ile dzis bylby warty.

a ja się cieszę ze wszystkiego :) Właśnie takie praktyczne prezenty lubię najbardziej-dwa lata temu od babci męża dostałam super cieplutkie długie skarpety - do dziś moje ulubione! :) W zeszłym roku dostałam od tej samej babci kapcie-psy. Trochę się zniszczyły ale też je uwielbiam. Takie prezenty mnie rozczulają.

Nie dziwię się komuś, kto dostał np. coś używanego po kimś bo to przegięcie. Ale kasa?Słodycze? Dlaczego nie?

Niektórzy za bardzo tu wybrzydzają, bo może mają wszystkiego za dużo, a przecież w święta nie chodzi o to,żeby prezenty były na pierwszym miejscu.

 

hahaha

ja tam praktycznie zawsze jestem zadowolona z prezentów, które dostaje :)
tylko raz nie byłam podczas klasowych Mikołajków w podstawówce - wylosował mnie kolega z którym się lubiliśmy, ale widocznie nie wiedział że 3 paczki DRAKULCÓW mnie nie ucieszą....


demot mówi wszystko ... :D
Mój tata dostał kiedyś piankę do golenia UWAGA: dla Pań o zapachu melona.Widocznie Mikołaj nie doczytał.Za to ubaw był po pachy. Natomiast ja dostałam kiedyś od bogatej ciotki mojego ojca pas do pończoch ,a miałam wtedy jakieś 11 lat ;P
pinklollipop16  czemu skarpetki nie? nie bardzo rozumiem... ja tam lubie takie drobne prezenty, nie potrzebuje czegos wielkiego zeby byc szczesliwa i wiedziec ze jeszcze ktos o mnie pamieta.
książka "przygody Robinsona Crusoe", dostałam jak miałam `12lat i do tej pory nie przeczytałam, może moim dzieciom się przyda :/
Pasek wagi
Ja nie lubi,ę dostawać różnego typu figurek... Poza tym raczej dostaje trafione prezenty, a przynajmniej nic mi teraz nie przychodzi do głowy.
A ja tam jestem za tym, żeby każdy sam sobie kupił prezent  No poza dziećmi. Nie lubię takiego transferu pieniędzy, z którego połowa osób jest niezadowolona, bo ktoś znów nie trafił. Mnie naprawdę cieszą tylko takie prezenty, przy zakupie których trzeba było włożyć dużo starań (np. dużo się naszukać, żeby to znaleźć). Z mężem prezentów sobie nawzajem nie robimy. Po prostu ustalamy jakąś fajną rzecz i ją kupujemy (ew. po jednej dla każdego, jeśli jest to np. telefon).
Ja nie łączę pamięci czy miłości z prezentami. Prezenty dostaje się od najbliższych, więc chyba jasne, że pamiętają.
myślę że każdy lubi i dawać i dostawać prezenty, tylko bądźmy szczerzy fajnie jest dostać coś fajnego, praktycznego itp.., ciężko podskakiwać z radości kiedy ukochany lub teściowa da coś czego nie lubisz-przykre bo okazuje się że facet wcale Cię nie zna.., a teściowa wie że nie cierpię słodyczy a przynosi czekoladki..wolałabym żeby mi kebaba przywiozła no!


mogewszystko.aga napisał(a):

yyyy ja dostałam książkę kucharską babci józi z

Ale w tej książce są naprawdę super przepisy

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.