24 listopada 2011, 21:06
Wraz z mężem chcielibyśmy w tym roku spędzić Święta poza domem. Padła propozycja: pojedźmy w góry. Oboje od razu na to przystaliśmy. I tu pojawia się problem. Szukałam w necie ofert i powiem szczerze, że szału nie ma... I tu moja prośba o pomoc do Was Drogie Vitalijki. Czy spędzałyście kiedyś Święta w górach (obstawiamy raczej Polskę), a jeśli tak to gdzie i jakie hotele, pensjonaty polecacie? Ja wiem, że Święta to raczej czas, który spędza się z rodziną, ale moi Rodzice nie żyją, a męża raczej nie przywiązują specjalnej uwagi do tego okresu. Nam marzą się Święta, w które odpoczniemy, posłuchamy kolęd w "wydaniu góralskim" ;) , usiądzeimy przy ognisku z grzańcem w ręku, skosztujemy pieczonego barana. Wiecie... Chcemy "liznąć" tamtejszego folkloru, tamtej tradycji... Do Świąt został tylko miesiąc i może być trudno, ale spróbujemy :)
- Dołączył: 2008-01-03
- Miasto: Za Trzecim Krzakiem W Lewo
- Liczba postów: 6578
24 listopada 2011, 21:58
od dobrych kilku lat wyjeżdżam w góry na święta - nie znoszę tej świątecznej gorączki i "muszenia czegoś"
wolę spędzić ten czas na odpoczynku i przytulaniu się do męża :)
wynajmujemy domki lub apartamenty w pensjonatach - zaplanuj dużo miejsca zwłaszcza jeśli chcesz urządzić święta a nie tylko siedzieć przed tv
obawiam się, ze na świąteczne rezerwacje może być już mocno za późno - takie terminy za zwyczaj rezerwuje się w okolicy września - października
polecam muszynę (koło krynicy)
zakopane (zwłaszcza pensjonat villa toscana w murzasichlu)
bieszczady (zwłaszcza okolice soliny)
ostatnim naszym hitem jest ustroń i wisła, szczyrk też jest miły aczkolwiek ciężko tam się dostać w okresie świątecznym bo drogi są słabo odśnieżone i łańcuchy są koniecznością
jeśli pojedziesz na święta w góry przygotuj się na tony śniegu - spadnie najdalej w wigilię
Edytowany przez sayonara 24 listopada 2011, 22:01
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
24 listopada 2011, 22:14
ahh marzenie:) Ja spedzam swieta z rodzina i raczej nie przeszloby to zebysmy z moim kochanym pojechali sami gdzies ale mysle ze to musi byc fantastyczne:)
- Dołączył: 2008-01-03
- Miasto: Za Trzecim Krzakiem W Lewo
- Liczba postów: 6578
24 listopada 2011, 22:17
kotka - taki wyjazd to sama magia :)
spróbuj, gwarantuję, ze nikt się nie obrazi, a po roku-dwóch wszyscy uznają to za normę i zgodzą się z tym, ze macie prawo do takiej małej corocznej ucieczki od rzeczywistości :)
dziewczyny! naprawdę polecam :)
- Dołączył: 2011-09-26
- Miasto: Wonderland
- Liczba postów: 1936
24 listopada 2011, 22:17
Mycha a gdzie chcesz jechać? Bo ja mam namiary na różne domki i kwatery prywatne, które w necie sie nie ogłaszają ale nie są to popularne zakopane, czy Beskid żywiecki Wisła i spółka. Raczej kotlina kłodzka Bieszczady Beskid niski...
Ja spędzam w tym roku na Słowacji ;-) święta w górach to jest to !
24 listopada 2011, 22:31
Mojemu mężowi marzą się Bieszczady... :) Ja też mam ochote troszkę ukryć się przed ludźmi, więc mi to pasuje... Nie chcemy spędzać Świąt w miejscowości gdzie będzie nawał ludzi. Może być odludzie pod warunkiem, że mają w ofercie kolację Wigilijną i jakieś tamtejsze atrakcje, o których na początku wspomniałam :)
24 listopada 2011, 22:33
No i standard noclegu musi być odpowiedni, bo na schroniska się nie piszemy hehehe... ;)
- Dołączył: 2011-09-26
- Miasto: Wonderland
- Liczba postów: 1936
24 listopada 2011, 22:34
Oj tego to nie wiem ale wpisz sobie w google grafike miejscowość Krempna, Kąty, Grab - tam jest pięknie. To moje rodzinne strony. Mam parę namiarów na lokale. Chcesz to na priv wyslę
Albo Solina, Ustrzyki, Po drodze jest mnóstwo pięknych małych wski, gdzie ludzie maja pokoiki ale sie nie ogłaszają.
p.s. standard? Dla mnie to pokój z łazienka i kuchnią. Jaki Ty preferujesz?
ło rety ze szczecina to troche daleko ;-)
Edytowany przez justyna43219 24 listopada 2011, 22:37
- Dołączył: 2008-01-03
- Miasto: Za Trzecim Krzakiem W Lewo
- Liczba postów: 6578
24 listopada 2011, 22:37
to no murzasichle (sprawdź sobie tę villę toscana) - mają w ofercie dokładnie to o czym mówisz (wigilia do syta, kulig, kameralna atmosfera, można zabrać psa), byliśmy tam 3 lata temu, było uroczo
ludzie zjeżdżają się do zakopanego dopiero w drugi dzień świąt, wtedy są już tłumy aż do sylwestra, ale tylko w mieście, na szlakach jest przyjemnie
Edytowany przez sayonara 24 listopada 2011, 22:38
24 listopada 2011, 22:42
No właśnie problem w tym, że mamy trochę daleko. To samo powiedziałam T., ale On uważa, że to nie problem. Skor dla niego to nie problem to dla mnie tym bardziej :) Standard to dla mnie łazienka w pokoju, czysta pościel, miła obsługa... Kuchnia nie koniecznie, bo to urlop :) więc będą gotować dla mnie hahahaha. Zaraz posprawdzam miejscowości, które mi podałyście. A namiary na prv bardzo chętnie :D