21 listopada 2011, 18:30
Pytanie do tej bardziej postępowej części nas wszystkich (ta zabobonna też może się wypowiadać): jaka wódka najlepsza na wigilijny stół? U nas zazwyczaj były jakieś nalewki, ale chce zaskoczyć w tym roku rodzinę czymś nowym:)
21 listopada 2011, 19:48
No dla mnie wodka w wigilie to jest rzecz niemozliwa
a mimo to z mocherami do szopki nie biegam
21 listopada 2011, 20:04
bardziej postępowa? czyli do kogo? to, że chce utrzymać tradycję i choć raz w roku podczas uroczystości rodzinnej nie mieć alkoholu typu wódka to nie oznacza, ze jestem zabobonna i nie idę z postępem,! no comment.
21 listopada 2011, 20:13
U mnie nie pije się alkholu podczas wigilii, ale tylko wtedy gdy jest tylko w otoczeniu najbliższej rodziny (mama, tata, rodzioeństwo), jak się większa zbierze rodzina wtedy zawsze jest czysta wódka byle jaka -_- u mojego lubego jest zawsze własnej roboty bimber jego dziadka :D
21 listopada 2011, 20:13
przeciez wigilia nie jest swietem religijnym tylko elementem tradycji, wiec nie widze powodu, zeby obchodzic je w sposob, ktorzy narzucaja wszystkim ksieza..;/ a im bardziej namawiają wszystkich naiwnych do niepicia w tym czasie, tym bardziej mam ochotę się napić.
W tym kraju jednak trudno o tolerancję.
- Dołączył: 2008-04-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4317
21 listopada 2011, 20:13
zero ogaru, jak jakby u Was święta to nie był maraton jedzenia i picia. nie mogę uwierzyć, że jeszcze nigdy mnie ostro nie przeczyściło...
- Dołączył: 2011-01-24
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 2302
21 listopada 2011, 20:14
> przeciez wigilia nie jest swietem religijnym tylko
> elementem tradycji, wiec nie widze powodu, zeby
> obchodzic je w sposob, ktorzy narzucaja wszystkim
> ksieza..;/ a im bardziej namawiają wszystkich
> naiwnych do niepicia w tym czasie, tym bardziej
> mam ochotę się napić.W tym kraju jednak trudno o
> tolerancję.
Zawsze zakazny owoc kusi najbardziej, ale dziewczyno, nie pogrążaj się, co ma brak tolerancji w Polsce do upijania w Wigilię?
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
21 listopada 2011, 20:16
i chcesz powiedzieć, ze dzielenie sie opłatkiem też nie jest czynnościa religijną, a tylko elementem tradycji?
i to dlatego opłatek musi być podlewany ?
kingo, to już któras niesmaczna prowokacja - naprawdę musisz ?
- Dołączył: 2011-01-24
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 2302
21 listopada 2011, 20:16
> zero ogaru, jak jakby u Was święta to nie był
> maraton jedzenia i picia. nie mogę uwierzyć, że
> jeszcze nigdy mnie ostro nie przeczyściło...
Jeśli to jest dla ciebie definicja świąt Bożego Narodzenia to.. szczerze współczuję! :) U mnie jest nieco.. inaczej.
21 listopada 2011, 20:20
jola, a jest czynnością religijną?? co oznacza? rytuał oddania potworowi spaghetti?:D:D:D:D