- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 października 2011, 21:20
28 października 2011, 20:41
> Ja rozumiem ,że jest ich zarobek, ale ciekwae
> jakby się czuli gdyby tak ktoś potraktował ich
> podabnie w innych instytucjach.KLIENT NASZ PAN-nie
> rozrabiasz-płacisz -jak mu się nie podoba nie
> spie..., weź normalnego kierowcęOglądałam taki
> film-dokumnet, na żywo jak Babka nie chciała
> zaplacić za taxi , bo on specjalnie robił dłuższe
> trasy, a ona nie miała kasy.Facet wezwala gliny, a
> ona że nie da mu kasy bo to i tamto, policjant
> powiedział żeby zaplacila poloweA tu -szok, juz
> wolalam autobus by nie denerwowac się.Nalezy być
> milym dla klienta bo on własnie taksowkarzam daję
> kasę na jego utrzymanie, a oni jeszcze
> narzekają.Więc niech stoja i czekaja na
> klienta.Może jakiś się pojawi
ja wsiadłam z powrotem do taksówki i kazałam mu podjechac pod najblizszy posterunek policji i powiedziałam ze tam wyjasnimy sprawę waluty;) jakoś się nie kwapił ci powiem ...
29 października 2011, 19:17
Edytowany przez Sliwkaaa 29 października 2011, 19:22
29 października 2011, 21:26
Edytowany przez niepokorna89 29 października 2011, 21:28
30 października 2011, 02:44
sliwkaaa no sory, ale w Pl w euro to raczej nie ma prawa mnie kasować -ja rozumiem ze jeden liczy sobie drozej drugi taniej, ze walizki, ze zwierzęta ale 40zł a 40 euro to nie jest raczej kwestia stawki, bez względu na to jaka by ona nie była -z resztą gdybym nie miała racji to podejrzewam ze z wielką ochotą podjechałby na policję, gdy to zaproponowałam- a tak to machnoł ręką i powiedział "a niech strace"
niepokorna -ja bym nie zapłaciła i jeszcze bym zgłoszeniem skargi pogroziła (tylko pogroziła bo chodzic pewnie by się mi nie chciało za tym potem) -przeczulona jestem i juz, moze dlatego że kursując miedzy lotniskami po naszej kochanej polsce przyzwyczaiłam się że taksówkarze lecą w kulki na kazdym kroku... raz ledwo wyszłam zza bramek juz mi sie ktos pyta czy potrzebuje taksówki -ja bezmyslnie mowie ze tak, i zanim zdazyłam cos dopowiedziec koles dosłownie wyrwał mi walizke z rąk i leci -no to ja za nim (i moją walizką) potykam sie w szpilkach i krzycze zeby mi ją oddał, z boku koles w uniformie straznika niby patrzy na naszą dwójke, ale jakos nie spieszy się mi z pomocą mimo ze dre jape i wyklinam na czym świat stoi -dopiero jak sobie nadepnełam na spodnie (moje kochane śp.dzwoniaste dzinsy) i koncertowo wywinełam orła ze schodów to sie zbiegli wszyscy, uwolnili mnie od psychicznego taksisty i walizkę pomogli odzyskać... do domu pojechałam pksem tego dnia, wolałam juz nie ryzykować.. a zdarzyło mi się tez kilka razy ze taksówkarz nie chciał włączyc taksometru tłumaczac ze z lotniska ma stałą stawkę -ok ale ja potrzebuje fakturkę- jakoś wizja stałej stawki ulatywała w powietrze...
Edytowany przez pawiooka 30 października 2011, 02:55
7 czerwca 2013, 12:40
31 marca 2014, 23:57
Zawsze jest ryzyko, że trafi się nam taksówkarz debil.
Ja od jakiegoś czasu korzystam z aplikacji do zamawiania taksówek iTaxi i muszę powiedzieć, że oprócz tego, że mam możliwość na szybko porównać jakie taksówki mam najszybciej dostępne i w jakiej cenie, to od kiedy zamawiam przez iTaxi nie miałem jeszcze niemiłego kierowcy:)
20 maja 2014, 13:07
Ecocar jest ok, mają płatności kartą i foteliki dla dzieci w każdej taksówce, przy nowych autach i normalnej cenie. Akurat na taksówki jestem uczulona, tylko sprawdzone korporacje. A już na pewno nie wsiądę z dzieckiem do taksówki, gdzie nie ma fotelika, a tak to wygląda w przypadku zdecydowanej większości taxi!