Temat: uwaga na euro taxi

jestem wkurzona. właśnie wróciłam z przychodni. spod przychodni zamówiłam sobie euro taxi. nigdy więcej nie zamówię już taxi z ich firmy. był to już któryś przejazd z nimi. do tej pory nie było problemów. niestety teraz było inaczej. w połowie jazdy zatrzymała taxi policja. jeszcze jako pasażer jakoś przebolałabym to,ze kierowca przejechał na czerwonym świetle i nie byłby to dla mnie powód do nerwów i skreślenia ich na przyszłość jako firma z której zamawiam taksówkę. każdemu się może zdarzyć przejechać na czerwonym świetle. ale co się okazało w czasie kontroli?
kierowca nie miał ważnych badań technicznych pojazdu. to już jest po prostu skandal!

na dodatek gdy wyraziłam swoją opinie na temat zaistniałej sytuacji zostałam po prostu wyproszona z taksówki.

ps.od razu po zatrzymaniu się do kontroli kierowca nie wyłączył licznika.


kiedyś też zdarzyło mi się jechać taxi z te3j firmy,w którym akurat zepsuło się okno i nie dało saię zamknąć w czasie deszczu(na szczęście akurat w wakacje)

czy wy też mieliście jakieś problemy w tej albo innej firmie taksówkarskiej? czy tylko ja mam takiego pecha?

> Ja rozumiem ,że jest ich zarobek, ale ciekwae
> jakby się czuli gdyby tak ktoś potraktował ich
> podabnie w innych instytucjach.KLIENT NASZ PAN-nie
> rozrabiasz-płacisz -jak mu się nie podoba nie
> spie..., weź normalnego kierowcęOglądałam taki
> film-dokumnet, na żywo jak Babka nie chciała
> zaplacić za taxi , bo on specjalnie robił dłuższe
> trasy, a ona nie miała kasy.Facet wezwala gliny, a
> ona że nie da mu kasy bo to i tamto, policjant
> powiedział żeby zaplacila poloweA tu -szok, juz
> wolalam autobus by nie denerwowac się.Nalezy być
> milym dla klienta bo on własnie taksowkarzam daję
> kasę na jego utrzymanie, a oni jeszcze
> narzekają.Więc niech stoja i czekaja na
> klienta.Może jakiś się pojawi

ja wsiadłam z powrotem do taksówki i kazałam mu podjechac pod najblizszy posterunek policji  i powiedziałam ze tam wyjasnimy sprawę waluty;) jakoś się nie kwapił ci powiem ...

Pasek wagi
A ja uważam że taksówkarz to też człowiek i jest to niestety ciężki kawałek chleba w naszych czasach. Niestety zdarzają się zdziercy, chamy i buce ale zawsze znajdzie się kilka jednostek które psują reputację całej korporacji lub zrzeszenia. Nie dotyczy to jednak tylko taksówkarzy, niejednokrotnie wchodząc do sklepu miałam wrażenie że właśnie przeszkodziłam pani w pisaniu smsa i nie jestem w cale mile widziana ale to nie znaczy że już nie pójdę do żadnego sklepu po bułki... Nie podoba mi się usługa lub obsługa w danym miejscu to po prosu wybieram inne miejsce. Znam mnóstwo taksówkarzy bo mój mąż jeździł kiedyś na taxi i uwierzcie że ciężko jest wyżyć tylko jeżdżąc więc nie dziwcie się  że zawoła wam dopłatę za zwierzaka, stertę waliz lub wózek. Poza tym każdy taksówkarz ma obowiązek zawieszenia cennika w widocznym miejscu na szybie więc po prostu  jak wam jest za drogo to nie wsiadajcie- no i może mieć tam nawet 100 zł za kilometr, nie zapłacicie to i nawet policja nie pomoże- jest to prywatny przedsiębiorca i ma prawo ustalać stawki za swoje usługi takie jakie chce a wy korzystając z jego usługi niestety musicie zapłacić cenę jaką ustala on. Dziwne że się ludzie u fryzjera lub w markecie tak nie targują jak w taksówkach.
> zapłaciłaś za taksówkę?

niestety zapłaciłam,ale potem zadzwoniłam po inną z której kiedyś przestałam korzystać (bo kierowca w czasie jazdy odebrał telefon) i po mimo tego,że znowu musiałam zapłacić za tzw. zamknięcie drzwi,ro i tak wyszło mi tylko ok. 3 zł drożej  za cały powrót (w porównaniu do tej samej trasy wcześniej tego samego dnia) i chyba wrócę jednak do korzystania z usług bayer taxi,a z euro taxi na zawsze rezygnuję.

sliwkaaa no sory, ale w Pl w euro to raczej nie ma prawa mnie kasować -ja rozumiem ze jeden liczy sobie drozej drugi taniej, ze walizki, ze zwierzęta ale 40zł a 40 euro to nie jest raczej kwestia stawki, bez względu na to jaka by ona nie była -z resztą gdybym nie miała racji to podejrzewam ze z wielką ochotą podjechałby na policję, gdy to zaproponowałam- a tak to machnoł ręką i powiedział "a niech strace"

niepokorna -ja bym nie zapłaciła i jeszcze bym zgłoszeniem skargi pogroziła (tylko pogroziła bo chodzic pewnie by się mi nie chciało za tym potem) -przeczulona jestem i juz, moze dlatego że kursując miedzy lotniskami po naszej kochanej polsce przyzwyczaiłam się że taksówkarze lecą w kulki na kazdym kroku... raz ledwo wyszłam zza bramek juz mi sie ktos pyta czy potrzebuje taksówki -ja bezmyslnie mowie ze tak, i zanim zdazyłam cos dopowiedziec koles dosłownie wyrwał mi walizke z rąk i leci -no to ja za nim (i moją walizką) potykam sie w szpilkach i krzycze zeby mi ją oddał, z boku koles w uniformie straznika niby patrzy na naszą dwójke, ale jakos nie spieszy się mi z pomocą mimo ze dre jape i wyklinam na czym świat stoi -dopiero jak sobie nadepnełam na spodnie (moje kochane śp.dzwoniaste dzinsy) i koncertowo wywinełam orła ze schodów to sie zbiegli wszyscy, uwolnili mnie od psychicznego taksisty i walizkę pomogli odzyskać... do domu pojechałam pksem tego dnia, wolałam juz nie ryzykować.. a zdarzyło mi się tez kilka razy ze taksówkarz nie chciał włączyc taksometru tłumaczac ze z lotniska ma stałą stawkę -ok ale ja potrzebuje fakturkę- jakoś wizja stałej stawki ulatywała w powietrze...

Pasek wagi
40 zł czy 40 euro - co to za różnica hehe... Kilka dni temu jechałam po raz pierwszy z inną taksówką niż Sawa w Wawie. chyba gościu wziął mnie za turystkę, bo pojechał drogą trzy razy dłuższą. Oczywiście pokłóciliśmy się i nie zapłaciłam ani grosza. W Sawie to takich cyrków jak na razie nie dochodziło.

Zawsze jest ryzyko, że trafi się nam taksówkarz debil.
Ja od jakiegoś czasu korzystam z aplikacji do zamawiania taksówek iTaxi i muszę powiedzieć, że oprócz tego, że mam możliwość na szybko porównać jakie taksówki mam najszybciej dostępne i w jakiej cenie, to od kiedy zamawiam przez iTaxi nie miałem jeszcze niemiłego kierowcy:)

Ecocar jest ok, mają płatności kartą i foteliki dla dzieci w każdej taksówce, przy nowych autach i normalnej cenie. Akurat na taksówki jestem uczulona, tylko sprawdzone korporacje. A już na pewno nie wsiądę z dzieckiem do taksówki, gdzie nie ma fotelika, a tak to wygląda w przypadku zdecydowanej większości taxi!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.