Temat: Studniówka - ceny

Wiem że sporo osób z tego forum będzie miało na początku przyszłego roku studniówki ;) pewnie macie już ustalone jakieś szczegóły i moje pytanie: ile płacicie za wstęp?
Ja studniówkę będę miała w jednej z restauracji, gdzie często organizowane są też wesela, zajmiemy kilka sali, łącznie będzie nas ok. 600 osób. Koszt całej studniówki to 180 000 zł, wychodzi po 300 zł za osobę - 600 za parę.
I tu się rodzi moje pytanie - skąd takie kolosalne ceny? Wy też tyle płacicie? Przecież ja w życiu nie przejem, przepiję, anie nie przetańcze takiej kwoty! W dodatku alkohol mamy sobie sami załatwić, to samo z tortem i ewentualną orkiestrą, czyli wyjdzie jeszcze drożej. Spodziewałam się trochę niższej ceny, a tak muszę zapłacić 600 zł, dodatkowo jakaś sukienka, buty, fryzjer... masakra, zaczęłam się zastanawiać skąd ja tyle wezme ;P
U mnie rok temu płaciło się 250zł za osobę . Tak naprawdę płaciliśmy chyba za nazwę hotelu " Sheraton" bo rewelacji nie było ... No ale studniówkę ma się tylko raz w życiu ( taką ze swoją klasą ) więc bądź co bądź ... nie mam żalu .
u mnie od osoby 120zł (byłaby 100zł, ale mamy wynajęty autobus w 2 strony, bo lokal mamy dopiero 40km od mojego miasta) i nie muszę się martwić o nic! ;p
ja płacę 400/450zł za parę

Daliście się ładnie wyrolować z tymi sześcioma stówkami. No w głowie mi się nie mieści taka kwota. Czemu nie zaprotestujecie? Teraz każdy rodzic będzie zaciskał pasa, żeby dzieciątku na studniówkę dać, tylko dlatego, że kilku bogatszych tak sobie wymyśliło? Bo nie powiesz mi, że większość taką kasę, ot tak sobie, wyciągnie z portfela... :/

A pewnie żeby wstydu dziecku nie robić to się nie odezwą... każdy woli żeby inni myśleli, że ma więcej niż ma:/

 

u mnie nawet szampana nie moze byc bo kiedys sie dziewczyna nim upila... ;/
600 zł ? za co?! o luuuudzie, jedna noc, troche jedzenia i tyle forsy? przeciez to nie jest tak, ze te sale sa jakies wyjatkowo piekne, dania jakies niesamowite, orkiestra tez tyle nie bierze, wiec za co? chyba, ze masz w szkole wyjątkowo bogatych ludzi, którzy chca pokazac na jak wiele ich stac, spokojnie rzucą te 6 stów i jeszcze kiecke za drugie tyle kupią 0_o...

taki jeden człowiek, to ile zje w jedną noc?ja, (a ja jestem wielkim żarłokiem:D ) zjadłam kilka kawałków ciasta, kilka kanapek, trochę jakiejś tam sałatki. Inni jedli jeszcze mniej... co z resztą?
naprawdę nie jestem w stanie pojac, dlaczego chcą od Was tyle forsy.
Ja płaciłam 300 zł za parę.I było w pięknym hotelu 4**** hotelu jedzenie pyszne i dużo.600 zł to stanowczo za wiele,nawet bym nie poszła
Pasek wagi
Poza tym - myślę, że motyw studniówki polega na tym, żeby spędzić ze swoją klasą i z nauczycielami noc na zabawie, tak? to jest główny punkt programu. a to można zrobić w normalnej, ładnie przystrojonej sali, przy muzyce nawet puszczonej z kompa przez DJ'a, mając na stole jakieś ciacho, zimną płytę i ciepłą kolację, w ilości, która pozwoli przetrwać noc zabawy bez burczenia w brzuchu. z tego co pamiętam, z parkietu schodzi się naprawdę rzadko. ale teraz chyba na studniówki chodzi się 'nażreć', i to jest główny punkt , reszta to dodatek:p no chyba, że ktoś mi wyjaśni za co te 600zł:P
u mnie bylo 240 od pary........
A z kim ja pójdę ? ; /
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.