Temat: Nastoletnie puszczalstwo? Mit czy realia dziesiejszych gimnazjów?

Wiem, że taki temat był już na wielu portalach poruszany miliony razy, jednak zawsze wierzyłam, że to mit i mimo tego, jak się moje rówieśniczki ubierają, malują to i tak bym się tego po nich nie spodziewała... Może w większych miastach, bo w mojej niedużej gminie było to dla mnie nie do pomyślenia, aż do dzisiaj.
Dziewczyna jest w 1kl gimnazjum, czyli ma 13 lat, nazwijmy ją "A". No więc A całe wakacje spędziła na szlajaniu się z chłopcami, co najwidoczniej sprawiało jej przyjemność, a to że była taka "rozrywana" musiało ją porządnie dowartościowywać. Widząc to zazwyczaj się śmiałam, albo przechodziłam obojętnie, bo przecież takich dziewczynek jest dużo i nie ma czym dziwić, po prostu jest głupia - takie było moje zdanie. Jednak dzisiaj się dowiedziałam, że ta osoba notorycznie sypia z tymi swoimi kolegami, co mnie zadziwiło, bo oni ci "faceci" mają ledwo po 150cm wzrostu, więc co oni wszyscy mogą wiedzieć o seksie. To nie jest plotka, ponieważ A sama się do tego przyznała swoim pseudoprzyjaciółkom (napisałam "pseudo", bo od kiedy A się puszcza to wszystkie jej koleżanki z niej szydzą - chyba nie ma się co dziwić). Co więcej, A uważa to za całkiem normalne i nie rozumie dlaczego jej pseudoprzyjaciółki się temu sprzeciwiają.
Jeszcze pozwolę sobie wspomnieć o chłopcach... Jak już mówiłam 150cm wzrostu, niewyprażona morda, dres, fajeczki i kreowanie się na gangstę .

Czy u Was w gimnazjum też się zdarza, żeby takie na pozór dzieci bawiły się w dorosłych?
A do starszych użytkowniczek - jak to było za Waszych czasów? :)
Żebyś się nie zdziwiła.
> jeśli jest się gotowym psychicznie i materialnie
> na założenie rodziny to wtedy można uprawiać seks,
> pod swoim dachem, ze stałym partnerem.

swiat idealny 
ale trzeba zauwazyc ze wiele ludzi doroslych (np po 30) nie jest gotowym do uprawianiu seksu, bo 
a) niszcza swoje rodziny zdradami i
b) maja na boku nieslubne dzieci
c) zrobia dziecko, straca prace i ciach albo biedni taaak kochaja dzieci ze je robia bez opamietania i panstwo (czyli my) musimy na nie robic, bo rodzice nie  moga  ich wyzywic.

wiec to co robia dzieci bierze sie ze worcow rodzicow.
rodzice nam zaprzeczaja idealne wzorce

> > jeśli jest się gotowym psychicznie i
> materialnie> na założenie rodziny to wtedy można
> uprawiać seks,> pod swoim dachem, ze stałym
> partnerem.swiat idealny ale trzeba zauwazyc ze
> wiele ludzi doroslych (np po 30) nie jest gotowym
> do uprawianiu seksu, bo a) niszcza swoje rodziny
> zdradami ib) maja na boku nieslubne dziecic)
> zrobia dziecko, straca prace i ciach albo biedni
> taaak kochaja dzieci ze je robia bez opamietania i
> panstwo (czyli my) musimy na nie robic, bo rodzice
> nie  moga  ich wyzywic.wiec to co robia dzieci
> bierze sie ze worcow rodzicow.rodzice nam
> zaprzeczaja idealne wzorce

Ha ha. Dobra jestes. A ty myslisz,ze co? Dzieci nie chcesz miec,a emeryturke na stre lata brac bedziesz chciala. I kto bedzie na twoja zakichana emeryture robil? NASZE DZIECI.

Pasek wagi
Aga jak to wy? to ty i adam pracujecie? pogubiłam się już haha
Aga jak to wy? to ty i adam pracujecie? pogubiłam się już haha
> Ha ha. Dobra jestes. A
> ty myslisz,ze co? Dzieci nie chcesz miec,a
> emeryturke na stre lata brac bedziesz chciala. I
> kto bedzie na twoja zakichana emeryture robil?
> NASZE DZIECI.

Myślałam, że emeryturę dostaje się za staż pracy i składki, czyli za pracę i kasę włożoną do krajowej gospodarki, a nie za rozpłód, od odchowanej sztuki żywca :)
Już teraz robię na gromady bezdzietnych staruszek, na leczenie chorych z własnej głupoty, na stada dzieciaków ludzi, którzy rozmnażają się jak króliki gdy nie stać ich nawet na jedno dziecko, z których pewnie z połowa wyrośnie na patologię i koeljnych zasysaczy zasiłków na kolejne wychowywane w patologii dzieci... więc za kilkadziesiąt lat z przyjemnością wyciągnę rękę po emeryturkę, która będzie mi się należeć.
to temat jest o puszczaniu się, czyli prostytucji czy o uprawianiu seksu?????
Pasek wagi

> > Ha ha. Dobra jestes. A> ty myslisz,ze co? Dzieci
> nie chcesz miec,a> emeryturke na stre lata brac
> bedziesz chciala. I> kto bedzie na twoja zakichana
> emeryture robil?> NASZE DZIECI.Myślałam, że
> emeryturę dostaje się za staż pracy i składki,
> czyli za pracę i kasę włożoną do krajowej
> gospodarki, a nie za rozpłód, od odchowanej sztuki
> żywca :)Już teraz robię na gromady bezdzietnych
> staruszek, na leczenie chorych z własnej głupoty,
> na stada dzieciaków ludzi, którzy rozmnażają się
> jak króliki gdy nie stać ich nawet na jedno
> dziecko, z których pewnie z połowa wyrośnie na
> patologię i koeljnych zasysaczy zasiłków na
> kolejne wychowywane w patologii dzieci... więc za
> kilkadziesiąt lat z przyjemnością wyciągnę rękę po
> emeryturkę, która będzie mi się należeć.

Oczywiscie,ale skads te pieniadze musza sie za te iles tam lat wziasc prawda? I to mlodsze pokolenie pracuje na nasze emer.

 

Yuratka - o wszytskim. Zbior bzdur;-) misz masz :P

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.