Temat: Jak się ubierać???

Pogoda paskudna, na dworze ok. 10- 12 stopni...Niedługo połowa października. jak się ubieracie w taką pogodę? Co nosicie- jeszcze pantofle, baleriny, czy już botki, kozaczki? jakie kurtki- jeansowe, czy już może ocieplane??? Pytam, bo nie wiem jak się ubrać, żeby było mi ciepło i żeby się nie wygłupić:)
Proponuję tak, żeby było Ci ciepło i żeby się nie przeziębić. Różni ludzie różnie odczuwają temperaturę, więc nie patrz na innych tylko ubierz się tak żeby Tobie było dobrze :)

,

ja nosze już buty zimowe i kurtke, bo jestem zmarzluch. :D
a ja miałam zwykłą bluzkę z długim rękawem + sweterek rozpinany + coś takiego jak skórka kawalek za bioderka + apaszka - i zmarzłam jak cholera jutro ubieram płaszczyk za tyłek ;-) 
Pasek wagi
Ja dziś jeździłem w krótkich spodenkach i bluzie z kapturem przy 8 stopniach i się ludzi patrzyli  na mnie ale cóż poradzę jak mi ciepło:)
trencz, szal, buty mam takie sportowe skórzane cos ala adidasy 
ja np dzisiaj do kościoła założyłam : grube rajtuzy , legginsy, skarpetki, kozaki , bluzkę, grubą bluze , kurtke skórzaną , arafatkę, dwie pary rękawiczek . Po dworze chodzę podobnie tyle że bez rajtuz i legginsów .
+ zimno mi nawet tak .
ja ubieram płaszczyk i botki na obcasie/ ale wiesz ja jestem zmarzluchem
Pasek wagi
Ja np dzisiaj na to zimno ubrała tregginsy + botki z futerkiem + sweterek + kurtka ze skóry
wczoraj - legginsy + kozaki, tunika, kurtka..

coś w ten deseń się ubieram, bo jestem strasznym zmarźluchem :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.