> > PaulinaZBerlina Eeeee..... Że co? Ja jestem
> z> południa Włoch i sobie WYPRASZAM!!!! -.- Nie>
> pozwolę tak obrażać mojego narodu. Jakie takie>
> gadanie jest prostackie... Aż żal naprawdę ludzi,>
> którzy takie głupoty wygadują ^^McCocoChanel....to
> sie po prostu nazywa zasciankowosc i nic
> wiecejswoja droga ciekawe, bo mam wrazenie ze oni
> sa jednak duzo bardziej cywilizowani niż Polacy
Owszem. Południe Włoch jest przepłnione tradycją i kulturą. Ludzie z południa bardzo przestrzegają tradycji i są naprawdę dobrymi ludźmi. Ja jestem dumna że stamtąd pochodzę, a mohę Ci śmiało powiedzieć, droga autorko tematu, że nic ci się we Włoszech nie stqanie :)
Jeśli chcesz wiedzieć, jak wyglądają podrywy Włochów, to wyglądają dokładnie tak:
"Idziesz sobie uliczką, nagle słyszysz sobie muzyczkę i samochód. Potem głośny klakson, jakieś gwizdy, słówka typu:"Ciao bella." Izza, che tipa! Ma e proprio bona quella ragazza!!!" itd itp. Uśmichną sie i jadą dalej. Nawet sie nie zatrzymają. To jest scenka nr jeden. Mi to tylko pochlebia i podnosi moją samoocenę ^^
Scenka nr 2:
"Szłam sobie z siostrą wieczorkiem w parku gdzie było pełno młodych ludzi i zaczęłysmy mówić po polsku tak żeby było śmiesznie. Zaraz zdziwione spojrzenia Włochów i spekulacje skad jesteśmy. Ale nawet sie do nas nie odezwali. Po prostu sie uśmiechnęli sami do siebie i zastanawiali po jakiemu mówimy :P
Mam zajebistych kuzynów Włochów oczywiście, którzy mają 24-27 lat. Poszłam z nimi do baru wieczorem i doskonale obczaiłam jakie mają pojęcie o laskach. Gadałam z jedny, gadałam z drugim i było naprawdę miło.
Włosi nie są ani zboczeńcami ani jakimiś nachalnymi prześladowcami. Uwazam, że możesz spokojnie jechać do Włoch :)