Temat: Płacenie drobnymi pieniędzmi

hej, zastanawia mnie takie cos... Zdarzyło Wam się, żeby babka w sklepie nie chciala przyjąć drobych pieniedzy?? ja niestety tak mialam i bardzo mnie to wkurzylo, odkładam w jedno miejsce takie drobne po 2 gr 2 lub 5 - w koncu to tez pieniadze i czasem je biore i wydaje, nie placilam samymi takimi, ale troche ich tam było, na 2 zł takimi drobnymi byla ze złotówka i ona do mnie czy nie mam innych pieniedzy... ja na to, ze nie i jak chce to mogę wcale nie płacic, wtedy z wielka łaską zaczęła je liczyc:D

no paranoja jakas jak dla mnie, po co wydają takimi drobnymi skoro potem nie chcą przyjąć

no co racja to racja chodziło mi o to ze nie znalazlam ustwy, która mówi to co cytowałam. J.W. Policja nic tu nie pomoże 
Hahaha grubo  ja tam płacę i takimi i takimi mam to gdzieś - gorzej jakbyś jej rzuciła 100zł po 2 gr hehe

To ja jako wlasnie ta pani kasjerka powiem taknie wiem jak w Polsce ale u nas w niemczech nie mamy obowiazku przyjmowac az tak drobnych bo fajnie jest jak ktos ci da koncowke drobna ale placenie 2 euro w monetach 1,2,5 centowych to poprostu utrudnia nam prace jak takze sprawia ze tworza sie straszne kolejki.Tak wiec ja osobiscie przyjmuje jesli sa to dzieci lub bardzo mlode osoby ktore jeszcze sie ucza i poprostu inaczej nie maja,przyjmuje tez od osob niewladajacych jezykiem niemieckim.Normalnie to u nas wymienia sie takie drobne w Banku.Czasami ludzie powinni sie sprobowac postawic w sytulacje takiej kasjerki od ktorej oczekuje sie tak przeciez wiele i nie utrudniac jej tez zycia.Leniwa nie chcialo jej sie to moge sie tylko rozesmiac w dzisiejszych czasach musimy funkcjonowac jak krzyzowka  robota-papugi i klauna.My musimy sie usmiechac byc grzeczne i mile spowrotem dostaniemy to ze ludzie cmokaja jak im za dlugo przewracaja oczami,na zwroty grzecznosciowe czesto nie uslyszymy zadnej odpowiedziLudzie Kasjerka w sklepie to tez czlowiek wiec traktujcie ja tez po ludzku.Pozdrawiam cieplutko mila Kasjerka

"odmowa sprzedaży towaru bez uzasadnionej przyczyny"

Uwielbiam takie sformułowania w ustawach. Jak definiujemy uzasadnioną przyczynę?

spojzcie na to z innej strony :)

moja mama ma sklep spozywczy,sama w nim pracuje,ma cala kase zoltych ktorych np hurtownia nie chce ,wiec po co jej kolejny kg tych drobniakow ???????

Jako wlascicielka sklepu ma do tego prawo i nie wypalajcie z tekstem o policji itd bo tylko sie zblaznicie :)

> To ja jako wlasnie ta pani kasjerka powiem taknie
> wiem jak w Polsce ale u nas w niemczech nie mamy
> obowiazku przyjmowac az tak drobnych bo fajnie
> jest jak ktos ci da koncowke drobna ale placenie 2
> euro w monetach 1,2,5 centowych to poprostu
> utrudnia nam prace jak takze sprawia ze tworza sie
> straszne kolejki.Tak wiec ja osobiscie przyjmuje
> jesli sa to dzieci lub bardzo mlode osoby ktore
> jeszcze sie ucza i poprostu inaczej nie
> maja,przyjmuje tez od osob niewladajacych jezykiem
> niemieckim.Normalnie to u nas wymienia sie takie
> drobne w Banku.Czasami ludzie powinni sie
> sprobowac postawic w sytulacje takiej kasjerki od
> ktorej oczekuje sie tak przeciez wiele i nie
> utrudniac jej tez zycia.Leniwa nie chcialo jej sie
> to moge sie tylko rozesmiac w dzisiejszych czasach
> musimy funkcjonowac jak krzyzowka  robota-papugi i
> klauna.My musimy sie usmiechac byc grzeczne i mile
> spowrotem dostaniemy to ze ludzie cmokaja jak im
> za dlugo przewracaja oczami,na zwroty
> grzecznosciowe czesto nie uslyszymy zadnej
> odpowiedziLudzie Kasjerka w sklepie to tez
> czlowiek wiec traktujcie ja tez po
> ludzku.Pozdrawiam cieplutko mila Kasjerka

Ja kasjerka nie jestem ale sie zgadzam... To utrudnia prace i tworzy kolejki. Po co zbieracie takie drobne i odkładacie jak mozna wydawac na bieżąco i każdy będzie zadowolony. Ja jak mam drobne to po trochu wydaje na te końcówki kwot w sklepach. Albo jak jestem w sklepie to proponuje kasjerce i pytam czy nie potrzebuje pani drobnych. Jak ktoś ma jeszcze np. nie duza kwote w drobnych to ok, ale wieksze zakupy w drobniakach to dajcie spokój.. powinno sie zdarzyc tylko dzieciom, które rozbiły skarbonke..

> spojzcie na to z innej strony :)moja mama ma sklep
> spozywczy,sama w nim pracuje,ma cala kase zoltych
> ktorych np hurtownia nie chce ,wiec po co jej
> kolejny kg tych drobniakow ???????Jako
> wlascicielka sklepu ma do tego prawo i nie
> wypalajcie z tekstem o policji itd bo tylko sie
> zblaznicie :)
niech idzie do banku i zamieni, skoro ja moge, wlasiciel sklepu chyba tez, nie chce się? mi rowniez;D

> > To ja jako wlasnie ta pani kasjerka powiem
> taknie> wiem jak w Polsce ale u nas w niemczech
> nie mamy> obowiazku przyjmowac az tak drobnych bo
> fajnie> jest jak ktos ci da koncowke drobna ale
> placenie 2> euro w monetach 1,2,5 centowych to
> poprostu> utrudnia nam prace jak takze sprawia ze
> tworza sie> straszne kolejki.Tak wiec ja osobiscie
> przyjmuje> jesli sa to dzieci lub bardzo mlode
> osoby ktore> jeszcze sie ucza i poprostu inaczej
> nie> maja,przyjmuje tez od osob niewladajacych
> jezykiem> niemieckim.Normalnie to u nas wymienia
> sie takie> drobne w Banku.Czasami ludzie powinni
> sie> sprobowac postawic w sytulacje takiej
> kasjerki od> ktorej oczekuje sie tak przeciez
> wiele i nie> utrudniac jej tez zycia.Leniwa nie
> chcialo jej sie> to moge sie tylko rozesmiac w
> dzisiejszych czasach> musimy funkcjonowac jak
> krzyzowka  robota-papugi i> klauna.My musimy sie
> usmiechac byc grzeczne i mile> spowrotem
> dostaniemy to ze ludzie cmokaja jak im> za dlugo
> przewracaja oczami,na zwroty> grzecznosciowe
> czesto nie uslyszymy zadnej> odpowiedziLudzie
> Kasjerka w sklepie to tez> czlowiek wiec
> traktujcie ja tez po> ludzku.Pozdrawiam cieplutko
> mila Kasjerka Ja kasjerka nie jestem ale sie
> zgadzam... To utrudnia prace i tworzy kolejki. Po
> co zbieracie takie drobne i odkładacie jak mozna
> wydawac na bieżąco i każdy będzie zadowolony. Ja
> jak mam drobne to po trochu wydaje na te końcówki
> kwot w sklepach. Albo jak jestem w sklepie to
> proponuje kasjerce i pytam czy nie potrzebuje pani
> drobnych. Jak ktoś ma jeszcze np. nie duza kwote w
> drobnych to ok, ale wieksze zakupy w drobniakach
> to dajcie spokój.. powinno sie zdarzyc tylko
> dzieciom, które rozbiły skarbonke..

chcesz wiedziec po co zbieram a na bieżąco nie wydaje

żeby takiemu wrednemu babsku ktore jest znudzone calym dniem pracy zrobić na złość, nie chce kasy wiec biore towar i wychodze:D albo niech wyjmie ze swojego portfela i mi zamieni a potem ja jej zapłace...


 

Takie drobne pieniądze, w kazdej ilości, można wymienić w banku. :)
nie, nie zdarzyło mi się :P u mnie to wręcz proszą o te 'grosiki' :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.