- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 września 2011, 22:44
17 listopada 2011, 01:53
23 listopada 2011, 19:48
25 listopada 2011, 18:59
22 grudnia 2011, 20:28
Minął miesiąc odkąd zaczęłam palić e-papierosa, więc podzielę się z Wami swoimi spostrzeżeniami :) Na początku było ciężko - ciągnęło mnie bardzo do zwykłych fajek, a najgorzej było gdzieś na imprezie u znajomych, gdzie inni sobie palili a ja mogłam tylko popatrzeć... Bo na początku nie brałam e-p do pubów czy na domówki, bo było mi głupio... No i skończyło się tak jak się skończyło - czyli nie wytrzymałam i kilka razy zgrzeszyłam. Ale byłam na siebie wściekła! Dlatego postanowiłam, że schowam wstyd gdzieś głęboko i na następne imprezki biorę elektronika. Na pierwszym takim wyjściu było mi strasznie głupio wyciągnąć go z torebki, bałam się głupich docinek i w ogóle, ale... jakie było moje zdziwienie, gdy znajomi przyjęli mój nowy "wynalazek" zupełnie spokojnie! Nikt nie żartował ani głupio się się uśmiechał, raczej byli ciekawi jak to działa. Uff ulżyło mi i już kolejne imprezki na luzie sobie e-paliłam :) Tak więc dziewczyny - jeżeli boicie się zacząć używać e-papierosa bojąc się reakcji otoczenia, to mówię Wam, że nie ma czego :) Ludzie już się chyba oswoili z takim widokiem :)
22 grudnia 2011, 20:56
22 grudnia 2011, 21:48
Pozwolę sobie z Tobą nie zgodzić, bo
mi pomagają :) Trzeba po prostu postanowić, że się chce naprawdę
rzucić fajacze-śmierdziuchy. E-palenie jest zdecydowanie
fajniejsze, bo zamiast smaku tytoniu ja sobie "ładuję"
aromat cappuccino albo czekoladowy, waniliowy, bananowy czy wiśniowy
i sobie "palę" :) Dymek idzie, ale nic nie śmierdzi :)
Fantastyczna rzecz :) Nie uwierzysz, aż nie spróbujesz
Edytowany przez myleady 30 grudnia 2011, 23:46